08.06.2016 07:13
[#1921]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Vato, post #1919
Na jakiej zasadzie uważasz, że facet jest oszustem? Ok, dobra, napisał historyjkę o zderzaku, zwrocie kasy itd. (prawda, nieprawda - słyszałem bledsze), ale chyba oczywiste, że to Allegro i nie mamy roku 2000, że wystawianie przedmiotu bez zamiaru wysyłki uchodzi na sucho. Każdy cwaniak jest tego doskonale świadomy.
I mean - podejrzewałbym, że dopiero po sprzedaży jakiś Janusz od biznesów uświadomił gościa, że mógł sprzedać dwa razy drożej, "bo to antyk, rarytas, raj, unikat, autentyk" i teraz próbuje sobie odbić. Ale niekoniecznie miał taki zamiar wystawiając aukcję.
Być może. Słyszałem już o takich przypadkach, tylko na nieco większe kwoty. Był na Wykopie swego czasu wpis nawet na ten temat.
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 07:18:26 przez F7sus4
I mean - podejrzewałbym, że dopiero po sprzedaży jakiś Janusz od biznesów uświadomił gościa, że mógł sprzedać dwa razy drożej, "bo to antyk, rarytas, raj, unikat, autentyk" i teraz próbuje sobie odbić. Ale niekoniecznie miał taki zamiar wystawiając aukcję.
Koleś wziął u ciebie chwilówkę i tyle. Bez prowizji, bez kolejki.
Być może. Słyszałem już o takich przypadkach, tylko na nieco większe kwoty. Był na Wykopie swego czasu wpis nawet na ten temat.
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 07:18:26 przez F7sus4
08.06.2016 07:15
[#1922]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@lekarz_med, post #1918
Kolega raz śmiesznie przyskrzynił gościa. Licytował A500, poszła za jakieś 26zł. Dostał maila, że sprzęt został uszkodzony. Zapłacił odpowiadając, że akceptuje uszkodzenie. Cisza. Po tygodniu sprzedawca wystawia tę samą A500 w Kup Teraz. Kolega raz jeszcze kupuję tę Amigę, wpłaca i żąda wysłania obydwu. 
08.06.2016 08:26
[#1926]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Hubez, post #1925
Napisałem mu, zobaczymy co odpisze
Tam na spokojnie patrząc na tą sytuację z autem, to:
- przy zniszczeniu czegoś w bagażniku auta to by tir musiał nieźle go skasować, przy zwykłej stłuczce nic takiego się nie dzieje, a w takiej sytuacji sam kierowca też by nie wyszedł z tej stłuczki bez szwanku.
Zobaczymy.
Jak będę widział, że dalej kombinuje, to zgłoszę to na Allegro
Tam na spokojnie patrząc na tą sytuację z autem, to:
- przy zniszczeniu czegoś w bagażniku auta to by tir musiał nieźle go skasować, przy zwykłej stłuczce nic takiego się nie dzieje, a w takiej sytuacji sam kierowca też by nie wyszedł z tej stłuczki bez szwanku.
Zobaczymy.
Jak będę widział, że dalej kombinuje, to zgłoszę to na Allegro
Rozumiem, że nie doczekał się przesyłki. 08.06.2016 09:01
[#1929]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Vato, post #1924
Niezupełnie. O oszustwie mówilibyśmy, gdyby ktoś już w momencie wystawiania tej aukcji celowo miał zamiar wprowadzić Cię w błąd. Gdyby gościu nie zamierzał sprzedać, w ogóle nie wystawiałby przedmiotu. Prawdopodobnie dostał maila od kogoś cebulowo uprzejmego po zakończonej aukcji, że oddał za tanio i teraz próbuje się wymigać.
08.06.2016 09:11
[#1930]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@F7sus4, post #1
Mea culpa jeśli było, ale nie sposób nie wyróżnić tego obywatela.
Z opisu: "Monitor jest kompletny. Należy go sobie tylko poskręcać, przetrzeć szpachlę i najlepiej pomalować lub zastosować hydrografikę - co kto lubi. Przed rozebraniem był sprawny, więc zakładam z dużym prawdopodobieństwem, że jest nadal."
Z opisu: "Monitor jest kompletny. Należy go sobie tylko poskręcać, przetrzeć szpachlę i najlepiej pomalować lub zastosować hydrografikę - co kto lubi. Przed rozebraniem był sprawny, więc zakładam z dużym prawdopodobieństwem, że jest nadal."
08.06.2016 10:16
[#1933]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Vato, post #1932
To rozumiem, jednakże jak to ma się do rzeczywistości? Przybliż jak wyobrażasz sobie nakłonienie kuriera żeby wszedł do obcego domu i pakował części w coś, co pozwoli aby zawartość dotarła do kupującego. Wydaje mi się, że kurier przyjeżdża po gotowe paczki, które następnie odbiera. Bez współdziałania ze sprzedającym raczej to się nie uda.
08.06.2016 10:46
[#1934]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@misiek2, post #1933
No nie rozumiesz. Koleś wyraźnie napisał, ze odbiór osobisty,
ale jeżeli upierasz się na kuriera to sam go organizujesz i opłacasz i bierzesz tym samym ryzyko wysyłki nieposkładanego złomu na siebie. Przecież wiadomo, że kurier by tego nie pakował :D
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 10:47:06 przez Vato
ale jeżeli upierasz się na kuriera to sam go organizujesz i opłacasz i bierzesz tym samym ryzyko wysyłki nieposkładanego złomu na siebie. Przecież wiadomo, że kurier by tego nie pakował :D
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 10:47:06 przez Vato
08.06.2016 11:12
[#1936]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Vato, post #1934
Umiem czytać po polsku i widzę co wyraźnie napisał "odbiór najlepiej osobisty". Jednakże dopuścił wysłanie przesyłki kurierem, jeśli kupujący sam go sobie zorganizuje. Każdy może zorganizować sobie kuriera, to jest dokonuje wyboru firmy kurierskiej, dzwoni i zleca odbiór przedmiotu z miejsca A i określa dostarczenie przedmiotu w miejsce B, następnie kurier przyjeżdża i odbiera gotową przesyłkę. Sprzedawca w tej formie sam musi spakować elementy. A co do odpowiedzialności za przesyłkę to warto zapoznać się z regulacjami kodeksu cywilnego. Tam jasno podano, że kupujący bierze na siebie odpowiedzialność za stan towaru już w momencie odebrania go od sprzedającego, nawet jeśli posługuje się podmiotem trzecim np. kurierem. Inaczej wygląda to w prawie przewozowym, które nie miałoby tu zastosowania. Pomijając te kwestie sprzedający musi to jakoś spakować. Najrozsądniej byłoby, gdyby sprzęt przynajmniej prowizorycznie złożył w całość. Ale to jest teoretyzowanie. Nie spodziewałbym się jednak ataku kupujących na ten wrak monitora.
08.06.2016 11:15
[#1937]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Vato, post #1919
A może to z tobą jest coś nie tak, że w każdej normalnej sytuacji widzisz ściemę i "spisek handlarzy".
Ot normalna sytuacja losowa - człowiek NICZEGO i NIKOMU nie musi udowadniać.
To, że tutaj się znajdzie jeden co uważa każdy przypadek losowy za ściemę i spisek to jest jego prywatny problem.
Gdyby ode mnie jakaś obca osoba oczekiwała jakiegoś udowadniania przypadku losowego to po prostu bym go wyśmiał bo niby jakim prawem.
Tak samo jak te idiotyczne oczekiwania od kupujących na OLX oglądania sprzętu.
"nie wiem czy kupię ale chcę przyjechać i obejrzeć" no po prostu śmiech na sali. Od oglądania to jest muzeum albo bar ze striptizem a nie czyjś prywatny sprzęt u niego w domu.
Takie "przyjadę, popatrzę, pomyślę" to po prostu wstydziłby się nawet napisać.
Już tym kupującym się w d. przewraca.
Naprawdę należy chyba założyć wątek piętnujący nawiedzonych kupujących, z którymi należy się wystrzegać robić wszelkich interesów.
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 11:20:37 przez lekarz_med
Ot normalna sytuacja losowa - człowiek NICZEGO i NIKOMU nie musi udowadniać.
To, że tutaj się znajdzie jeden co uważa każdy przypadek losowy za ściemę i spisek to jest jego prywatny problem.
Gdyby ode mnie jakaś obca osoba oczekiwała jakiegoś udowadniania przypadku losowego to po prostu bym go wyśmiał bo niby jakim prawem.
Tak samo jak te idiotyczne oczekiwania od kupujących na OLX oglądania sprzętu.
"nie wiem czy kupię ale chcę przyjechać i obejrzeć" no po prostu śmiech na sali. Od oglądania to jest muzeum albo bar ze striptizem a nie czyjś prywatny sprzęt u niego w domu.
Takie "przyjadę, popatrzę, pomyślę" to po prostu wstydziłby się nawet napisać.
Już tym kupującym się w d. przewraca.
Naprawdę należy chyba założyć wątek piętnujący nawiedzonych kupujących, z którymi należy się wystrzegać robić wszelkich interesów.
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 11:20:37 przez lekarz_med
08.06.2016 11:50
[#1940]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@lekarz_med, post #1937
Sprawa jest prostsza niż Ci się wydaje.
Tylko kupujący ryzykuje więc normalnym jest, że to kupujący mają jedyne obawy.
Może kupujący powinni zacząć robić podobnie i po prostu umówić się na zakup i odstąpić po oglądaniu sprzętu.
Przecież nikt mnie nie zmusi do zakupu jeśli mi się towar nie spodoba.
To własnie chęć zakupu i szczera informacja o tym ze chce się sprzęt zobaczyć przed zakupem jest czymś zupełnie normalnym!
Jak widać część sprzedawców ma odmienne zdanie... wiadomo jaka to część
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 11:50:47 przez Vato
Tylko kupujący ryzykuje więc normalnym jest, że to kupujący mają jedyne obawy.
Tak samo jak te idiotyczne oczekiwania od kupujących na OLX oglądania sprzętu.
"nie wiem czy kupię ale chcę przyjechać i obejrzeć" no po prostu śmiech na sali. Od oglądania to jest muzeum albo bar ze striptizem a nie czyjś prywatny sprzęt u niego w domu.
Takie "przyjadę, popatrzę, pomyślę" to po prostu wstydziłby się nawet napisać.
Może kupujący powinni zacząć robić podobnie i po prostu umówić się na zakup i odstąpić po oglądaniu sprzętu.
Przecież nikt mnie nie zmusi do zakupu jeśli mi się towar nie spodoba.
To własnie chęć zakupu i szczera informacja o tym ze chce się sprzęt zobaczyć przed zakupem jest czymś zupełnie normalnym!
Jak widać część sprzedawców ma odmienne zdanie... wiadomo jaka to część
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2016 11:50:47 przez Vato
08.06.2016 11:57
[#1941]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@lekarz_med, post #1937
"nie wiem czy kupię ale chcę przyjechać i obejrzeć" no po prostu śmiech na sali. Od oglądania to jest muzeum albo bar ze striptizem a nie czyjś prywatny sprzęt u niego w domu.
Takie "przyjadę, popatrzę, pomyślę" to po prostu wstydziłby się nawet napisać.
Szanowny Panie jeśli widzę sprzedawce z mojego miasta , który mieszka nie daleko kilka ulic i z zapytaniem czy możliwy odbiór osobisty ..odpisuje tak jak najbardziej.
A na pytanie czy mogę przed rozpoczęciem licytacji podjechać z własnym sprawnym zasilaczem i zająć 5 min (nie muszę wchodzić do mieszkania mogę przekazać sprzedawcy)
Otrzymuje od bardzo miłego wcześniej Pana .. faka .. i ordynarność.
To jak ja mam to skomentować ? nawiedzony sprzedający który wie że amiga jest spieprzona ale gra głupka ? Wiesz na allegro wielu "uczciwych" jest
Takie "przyjadę, popatrzę, pomyślę" to po prostu wstydziłby się nawet napisać.
Szanowny Panie jeśli widzę sprzedawce z mojego miasta , który mieszka nie daleko kilka ulic i z zapytaniem czy możliwy odbiór osobisty ..odpisuje tak jak najbardziej.
A na pytanie czy mogę przed rozpoczęciem licytacji podjechać z własnym sprawnym zasilaczem i zająć 5 min (nie muszę wchodzić do mieszkania mogę przekazać sprzedawcy)
Otrzymuje od bardzo miłego wcześniej Pana .. faka .. i ordynarność.
To jak ja mam to skomentować ? nawiedzony sprzedający który wie że amiga jest spieprzona ale gra głupka ? Wiesz na allegro wielu "uczciwych" jest
08.06.2016 12:36
[#1942]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@AmigaPL, post #1941
Mnie trafił się człowiek z okolicy, który pozwolił do siebie podjechać z zasilaczem i sprawdzić sprzęt. Korzyść była obopólna ponieważ ja byłem zainteresowany jedną płytą do A1200, a on miał tych płyt tj. do A600 i A1200 w sumie blisko 10 (ale nie miał zasilacza) i wszystkie sprawdziliśmy po względem "wstawania" i wyświetlania obrazu. Gdybym sprzedawał 1 jako nietestowaną to przypuszczam, że sam nie chciałbym nikogo zapraszać do domu. Decyzję o braku zapraszania gości na testy jest zrozumiała. Nie raz z kimś handlowałem z lokalnych Anonsach i później przyjeżdża taki, wydziwia, doszukuje się wad i usterek, zajmuje nie 5 minut a 5 godzin i na końcu oferuje połowę ceny wyjściowej. Inną kwestią jest kultura osobista. Dopóki nie trafiłem na ppa to miałem bardzo negatywne zdanie o Amigowcach, bo co trafiałem na jakiegoś to okazywał się totalnym oszołomem, chamem i burakiem. Tutaj zdecydowanie przeważają spoko goście, ale niestety buractwo na ppa jest również powszechne.
08.06.2016 13:31
[#1943]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@misiek2, post #1942
Wszystko jest kwestią dogadania. Sam w krótkim czasie ostatnio sprzedawałem dwa wzmacniacze (ot, nie przypasowało brzmienie). I nie wyobrażam sobie sprzedaży takiego sprzętu bez oględzin kupującego.
A tak - spokojnie, w miłej atmosferze obejrzeliśmy, posłuchaliśmy, pogadaliśmy, jakaś tam negocjacja ceny i sprzęt zmienia właściciela.
A w przypadku jakichś kwasów czy to w roli kupującego, czy sprzedającego mam zasadę, że daję sobie spokój z taką transakcją.
Nikt mnie nie zmusza do kupowania czegokolwiek od Janusza, który "nie ma czasu ani obowiązku" zaprezentować mi przedmiotu sprzedaży.
A tak - spokojnie, w miłej atmosferze obejrzeliśmy, posłuchaliśmy, pogadaliśmy, jakaś tam negocjacja ceny i sprzęt zmienia właściciela.
A w przypadku jakichś kwasów czy to w roli kupującego, czy sprzedającego mam zasadę, że daję sobie spokój z taką transakcją.
Nikt mnie nie zmusza do kupowania czegokolwiek od Janusza, który "nie ma czasu ani obowiązku" zaprezentować mi przedmiotu sprzedaży.
08.06.2016 17:41
[#1945]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@lekarz_med, post #1937
Sprawa ma dwie strony; akurat Lekarz ma też tutaj sporo racji. Sam nieraz sprzedawałem sprzęt w stanie, w którym sam chciałbym kupić (albo w ogóle znaleźć) na Allegro. Oczywiście zje&@w, którym z góry na dół coś nie pasowało i którzy tylko wietrzyli szwindel, wcale nie brakowało. Przeciwnie. Nawet w pierwszym mailu pojawiały się wypociny z teoriami spiskowymi; dla niektórych sprzęt był w... zbyt dobrym stanie. Bo pewnie "picowany pod sprzedaż", bo pewnie bielony, bo pewnie przerabiany itd. Nie. Tacy lecieli z góry w kanał bez poślizgu i na szczęście, Allegro wprowadziło czarną listę. Zdaje się, że nawet ktoś całkiem niedawno umieścił w aukcji wpis pt. "Jeżeli jesteś idiotą, nie licytuj". No cóż, Media Markt.
Także, weryfikacja sprzedawcy to jedno, a sraczka w głowie kupujących to drugie i wcale nie rzadsze/-a, niż pierwsze.
Oczywiście, nie nakłaniam do flame-wara; raczej chodzi mi o ukazanie, że przysłowiowy medal ma dwie strony.
Także, weryfikacja sprzedawcy to jedno, a sraczka w głowie kupujących to drugie i wcale nie rzadsze/-a, niż pierwsze.
Oczywiście, nie nakłaniam do flame-wara; raczej chodzi mi o ukazanie, że przysłowiowy medal ma dwie strony.
08.06.2016 19:11
[#1946]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@F7sus4, post #1945
Jeśli coś sprzedaję na allegro i pada pytanie o sprawdzenie osobiście przed zakupem a mi to nie pasuje - to nie odpisuję nawet na taki email, kto chce ten kupi a przy odbiorze osobistym mu podłączę i dam przetestować - jeśli ma takie życzenie, bo przecież ma do tego pełne prawo....
Kupując np. konsolę od kogoś to przy odbiorze osobistym sprzedawca sam mi podłączył żeby pokazać że działa, ja też tak robiłem.
Ale co innego Amiga, bo to się zrobiła nagle mlekodajna krowa dla handlarzy, nie ważne czy działa byl ktoś kupił a potem niech spada na drzewo bo frajer i naiwniak.
Sam się przejechałem, raz kupiłem A1200 z uwaloną klawiaturą i padniętym twardym dyskiem, sprzedawca nie raczył odpisać i otrzymał negatywa, innym razem monitor do Amigi okazał się mieć wypalony kineskop a dokładnie obraz z monitoringu bo do tego służył, sprzedawca prostak i cham, ale to był handlarzyna a nie prawdziwy Amigowiec co szanuje i sprzęt i innych użytkowników.
Oszustom i naciągaczom mówimy stanowcze NIE.
Kupując np. konsolę od kogoś to przy odbiorze osobistym sprzedawca sam mi podłączył żeby pokazać że działa, ja też tak robiłem.
Ale co innego Amiga, bo to się zrobiła nagle mlekodajna krowa dla handlarzy, nie ważne czy działa byl ktoś kupił a potem niech spada na drzewo bo frajer i naiwniak.
Sam się przejechałem, raz kupiłem A1200 z uwaloną klawiaturą i padniętym twardym dyskiem, sprzedawca nie raczył odpisać i otrzymał negatywa, innym razem monitor do Amigi okazał się mieć wypalony kineskop a dokładnie obraz z monitoringu bo do tego służył, sprzedawca prostak i cham, ale to był handlarzyna a nie prawdziwy Amigowiec co szanuje i sprzęt i innych użytkowników.
Oszustom i naciągaczom mówimy stanowcze NIE.
08.06.2016 19:59
[#1948]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@agrajek, post #1946
Co do klawiatury do A1200 ... to może niekoniecznie właściwy wątek ale tez związany z zakupem. Z rok temu kupiłem A1200 z uwaloną klawiaturą. Nie działała połowa klawy albo i 2/3. Ostatnio zabrałem się za nią. Pomyślałem a co tam, bardziej nie zepsuję (to tak pod kątem niechęci zakupu sprawnej za 150-200 zł), a spróbuję. U mnie była powyginana taśma od klawiatury do płyty. Wpadłem na pewien pomysł ... Położyłem klawiaturę na deskę do prasowania, na taśmę położyłem ścierkę do wycierania garów, nagrzałem żelazko na 2kę i zacząłem jeździć po tej taśmie może 20 może 40 sekund. Po zabiegu wypróbowałem klawiaturę i ... nie działał już tylko 1 rządek klawiszy (4 szt.). Idąc za radą 1 z kolegów skróciłem taśmę w miejscu, w którym taśma wchodzi w płytę i ... obecnie klawiatura śmiga już od miesiąca w 100%. U mnie to pomogło bo były uszkodzone ścieżki na taśmie poza klawiaturą, ale jeśli też macie ten fragment pogięty i klawiatura jest na straty to warto spróbować.