@michalmarek77, post #90
@Ralpheeck, post #91
@mmarcin2741, post #93
@Ralpheeck, post #91
@Ralpheeck, post #91
Ta tabelka jakos najbardziej do mnie przemawia
@ZbyniuR, post #96
@michalmarek77, post #98
@ZbyniuR, post #99
@michalmarek77, post #100
@ZbyniuR, post #101
@mmarcin2741, post #103
@michalmarek77, post #105
Nie tyle załamała ile C= nie był w stanie wyprodukować Amig1200.
Amigi 1200, co nie każdy pamięta, od końca 1992 roku schodziły na pniu.
Sprzedawały się jak dziś PS5.
Rynek się oczywiście załamał - C= nie dostarczał komputerów do sklepów, ludzie ich nie mogli kupić - kupowali SNESa/MegaDrive, Ci którzy szukali komputera - kupowali PC.
Punkty handlowe sprzedają to co ludzie kupują - z racji tego, ze Amigi były niedostepne kupowali inne zabawki , kupowali PC. A gdy C= był w stanie dostarczyć towar - ten nikogo nie obchodził bo sklepy zarabiały na czymś innym, miejsca handlowe w sieciach były zajęte.
Podobnie zresztą było z CD-32 - ona impetem wdarłą się na rynek, w Wielkiej Brytanii sprzedawała się na pniu.
Z jej dostepnością było źle.
Złota zasada biznesu - brak twojego towaru na półce - ukłon w stronę konkurencji.
@Nasedo, post #106
@wali7, post #107
@Ralpheeck, post #91
@mmarcin2741, post #113
@Ralpheeck, post #91