[#31] Re: Co sić stało z Markiem P.?

@Olo, post #26

Obecnie może bym na to machnął ręką, ale wtedy nie pracowałem i każda kasa powyżej 100 zł była dla mnie wielkim wyrzeczeniem. Toza tym mógł chociaż podziękować za tą darowiznę. Dzięki niemu uodporniłem się na wszelkiego rodzaju zbiórki charytatywne.
[#32] Re: Co sić stało z Markiem P.?

@kmilota, post #31

Napewno na taki stan rzeczy miał wpływ niezapłacenia za reklamy w magazynie Amiga przez "pewne" amigowe firmy ... :(
[#33] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Tez sie wychowalem na MA. Super gazetka! To byl jedyny czas gdy regularnie kupowalem prase komputerowa.
[#34] Re: Co się stało z Markiem P.?

@pececiarz, post #33

Wiecie, fajnie by było zobaczyć choć raz w kiosku gazetkę z napisem Magazyn Amiga i okładką spod ręki Animala.... :)
[#35] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #34

Leave me alone!
[#36] Re: Co się stało z Markiem P.?

@Marek, post #35

Wyższa Szkoła Handlowa w Kielcach?
[#37] Re: Co się stało z Markiem P.?

@Marek, post #35

Liw mi co? A pan co,Anglik jesteś? :)

[#38] Re: Co się stało z Markiem P.?

@aMifan, post #37

witam!
czytalem wszystkie wstepniaki w MA i to co wam powiem to ze tak inteligetny czlowiek jak Marek Pampuch nie odpisalby: live me alone
czekam na wyjasnienie sprawy z Panem Markiem...

Amiga Rulez!!!!!!!
[#39] Re: Co się stało z Markiem P.?

@swierk, post #38

a z którego numeru?
[#40] Re: Co się stało z Markiem P.?

@swierk, post #38

Oczywiście, że nie. Napisałby to bezbłędnie

[#41] Re: Co sić stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Mozna przeciez wpisac w google np. "Marek Pampuch" i ma sie odpowiedz na to pytanie.

A jesli dobrze trafilem, to pod linkiem:
http://www.filety.lh.pl/index.php?strona=arty/strefa/strefa
sa dwa artki szanownego p. Marka P.
Chyba ze ktos inny sie tak podpisal. :(
Tematyka tez zblizona do Amigi, wiec..... moze to nasz guru.

Pozdrawiam
[#42] Re: Co sić stało z Markiem P.?

@XaVeR, post #41

Przegladam sobie dalej co wyrzucilo mi gooooooogle i trafilem na kilka innych ciekawych linkow.
np.
http://www.jhj.ckp.pl/Piosenki/Gorskie/BrowarZywiec.htm
a tam:
"Marek Pampuch - śpiew, gitara aktustyczna i basowa"

:P
Ale w to mi sie nie chce wierzyc!!!!
Chyba nasz red. nacz. nie byl takim artysta. ))) Ale ja go osobiscie nie znalem. :(
[#43] Re: Co sić stało z Markiem P.?

@XaVeR, post #41

nie siac fermentu i otworzyc szerzej oczy prosze! daty przy artykulach wyznaczaja moment ich wstawienia na serwis - na samym dole zas sa informacje z jakich zrodel te teksty pochodza (horyzonty techniki 1989).
[#44] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

a może łatwiej skontaktować się z kimś z trzonu redakcji MA (np. z panem Węsławskim) i spytać sie co się stało z M.P.
[#45] Re: Co się stało z Markiem P.?

@rzookol, post #44

Świetny pomysł...
[#46] Re: Co się stało z Markiem P.?

@radek borowicz, post #45

Trzon redakcji nie ma pojęcia, co się z MPSem stało. Pewnie wiedzą to jego najbliżsi znajomi. Ja mu się osobiście wcale nie dziwię, że porzucił amiświatek i jego wszystkie trolle. Jego, jako człowieka wrażliwego, te wszystkie w nim przepychanki bardzo dotykały, a obecnego bagna mógłby nie strawić. Znałem go na pewno dużo krócej i słabiej niż pewni ludzie ze starej sceny amigowej, ale przez bodaj rok współpracy w MA (aż do jego upadku jako magazynu papierowego) trochę ze sobą słów zamieniliśmy. MPS jest (był) postacią kontrowersyjną, nie wszystkim odpowiadały jego poglądy. Jedno nie ulega jednak wątpliwości - niewielu jest w Polsce ludzi, którzy dla środowiska Amigowego zrobili tyle co on. Możliwe, że nawet takich ludzi nie było, bo obecnie nie ma z całą pewnością. MA padło z powodu kłopotów finansowych. Z jednej strony była to niska sprzedaż, z drugiej amifirmy nie płaciły za reklamy, a czasami należnymi płatnościami wręcz szantażowały MPSa, żeby zamieścił przychylną recenzję tego lub owego produktu. Nie będę tu wymieniał nazw, bardziej kumaci sami się domyślą. MPS utopił w wydawnictwie MMM spore pieniądze. Podobno sprzedał samochód, by wyciągnąć MA z długów i odkupić tytuł od Lupusa. Nie wiem czy to prawda, bo nie pytałem go o to. Jednak to bardzo prawdopodobne. Później okazało się, że to wszystko na nic. MPS nie poddawał się, zaczął wydawać MA na kompaktach. Członków "papierowej" części redakcji nie poprosił o współpracę, bo dobrze wiedział, że nie może nam nic zaoferować. Kto ma te numery to wie, że robił je praktycznie sam. W końcu i to padło. Jeśli ktoś teraz myśli, że MPS zarobił na nim z powodu nieuregulowanej płatności, powinien puknąć się w czoło i to zdrowo.

Gdy papierowe MA ostatecznie padło, próbowaliśmy jeszcze reanimować amigową prasę z wiadomym skutkiem. Po roku i maksymalnej sprzedaży na poziomie 600 egzemplarzy stało się jasne, że amiśrodowisko nie warte jest papierowej gazety. A jestem przekonany, że te trzy lata temu amigowców było więcej niż 1000 w naszym kraju. Kserówki eXeca na giełdach, pożyczanie gazety od kolegi (bo kilka piw ważniejsze) i pirackie kopie coverów sprzedawane w cenie gazety o tym świadczą. Po eXecu został tylko portal (o jakim światopoglądzie to zupełnie inna sprawa, kiedyś sprawy wyglądały zupełnie inaczej). Nie będę pytał gdzie byliście wtedy wy, wszyscy wspominający teraz z nostalgią amigową prasę. Niemniej jednak obecna sytuacja jest taka, na jaką sobie zbiorowo środowisko zasłużyło. Pozostaje tylko życzyć redakcjom amiportali determinacji jaką miał MPS, mnóstwa wolnego czasu i dużo pieniędzy (z innych źródeł). Bo tylko wtedy będziecie mogli sobie cokolwiek poczytać.

[#47] Re: Co się stało z Markiem P.?

@Fei, post #46

U mnie Pecet zaczął wypierać Amigę już jakoś tak rok przed likwidacją gazety... ale kupowałem ją dla wstępniaków. Były świetnie. Myślę że Pan P. mógłby spokojnie zająć sie prasą ogólnoinformacyjną, i na pewno odniósł by sukces. Mam nadzieje że jeszcze sie pojawi... może we wprost, może w polityce, ale mam nadzieje że jeszcze odżyje...

Należy mu się wystawić stronę internetową - pomnik. Uważam że wstępniaki należy upublicznić, wydać w twardej okładce, albo zapublikować na WWW - Pan Marek P. powinien szybko wybrać dogodną dla siebie formę...

Jak się nie znajdzie,... to sam coś takiego popełnie, - to będzie ostatnie wielkie "piractwo" na amigowym poletku...

pozdrawiam
M.

psz345 małpa o2.pl
[#48] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Różnie podchodziłem do p. M.P. (nie znałem go z widzenia). Raz go lubiłem za wypowiedzi, innym razem znów dobijał mnie swoim fanatyzmem (tak niektóre akrtykuły odbierałem). Jedno jest pewne: to facet, który zrobił dla Amigi bardzo dużo, i należy mu się za to pochwała. Do tego jak doliczyć książki które wyszły spod jego ręki (np. wspaniała książka 'Amiga DOS') , to widać że to gość który "kochał" Amigę i nie dawał się ściągnąć na inna stronę.
A czy się na Amigę teraz wypiął, czy stracił do niej zapał, czy tez inne rzeczy go od niej odsunęły (a może siedzie gdzieś w domu i nadal się nią zajmuje?), to już jego sprawa; my możemy się tylko domyślać i snuć bardziej lub mniej prawdopodobne wątki. Póki się sam p. M.P. nie odezwie - nic nie będziemy wiedzieć.
A puszczanie tematów a'la "zmarł", "zginął", "zbankrutował".... - dowody Panowie, gdzie dowody?
[#49] Re: Co się stało z Markiem P.?

@Fei, post #46

...od siebie mogę tylko dodać że nigdy nie kupilem spiraconej płytki covera MA, a amigę magazyn posiadałem od 1 numeru. I w zasadzie do jej samego końca, trwał wyścig: kto pierwszy kupi w Koninie gazetkę!.. Po prostu darzyłem tę gazetę sentymentem. Tak jak gwiezdne wojny ;)
Dawno tu nie zaglądałem, ale mimo to patrzcie, ile fajnych, żywiołowych i odmiennych komentarzy... ciekawe ilu faktycznie ludzi jeszcze zasługuje na taką uwagę... Pozdrawiam.

PS. nie byłbym sobą: hehe, na pohybel Pegazowi...
[#50] Re: Co się stało z Markiem P.?

@AlaN, post #48

Gdyby byl rozsadny przeszedlby do jakiegos magazynu PC i mialby teraz pokazna sume na koncie i byl guru w swiecie komputerow...


No wlasnie: dolary i rozsadek...


Czasem jednak dolary i rozsadek nie wystarczaja do podjecia wazkiej decyzji i rezygnacji ze swoich celow czy ideii.

Pan Marek dzieki swoja praca i swymi decyzjami zaslozy na nasz szacunek.

Gdziekolwiek Pan jest, niech Pan wie, ze Panska praca nie poszla na marne i ze mamy w pamieci Pana i Pana wstepniaki.


Pozdrowienia dla wszystkich ludzi, ktorzy robia cos z pasja.
[#51] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Ja rowniez wychowalem sie na wstepniakach pana Marka...
Gazete kupowalem od przelomu 93/94 do samego(papierowego)konca.
Mi osobiscie fanatyzm MPSa(zarowno amigowy jak i polityczny)we wiekszosci przypadkow bardzo sie podobal.... Z zapartym tchem czytalem jego wstepniaki, nawet jeszcze kilka lat po upadku gazety...
Szkoda,ze amigowa sytuacja nie jest choc w polowie tak piekna jak te 8 lat temu... Sa lepsze sprzety, procki, systemy, ale niestety ludzi malo zostalo...

Pozdrowenie dla wszystkich Amigowców(nie ex-Amigowców, bo Amigowcem(tak jak harcerzem:D) jest sie do konca zycia:), a szczegolnie tych z Bydgoszczy!!
[#52] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Dla owieczek, którym nie chciało się zerknąć kilka tematów niżej ("Z interii"):
Pan Marek pisuje artykuły na Interii i podpisuje się MMM (tak jak jego dawne wydawnictwo):
http://nt.interia.pl/szukaj/news?inf=223404
Trop odkrył PL
[#53] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Widział ktoś tą strone? http://www.pckurier.pl/webmaster/autorzy/mpampuch.html Własciwie nie chodzi o strone tylko o dostepny na niej adres email. Byc moze Pan Marek nadal odbiera z niego poczte?

Mnie tez trzeba zaliczyc do osob ktore czas odmierzały kolejnymi numerami MA. Potrafilem przemierzyc duza czesc Lublina w poszukiwaniu gazety, a gdy juz mialem ja w reku, najpierw czytalem wstepniak (a co!) pozniej przegladalem gazetke a nastepnie czytalem wszystkie arykuly po kolei, rowniez takie ktore wogole mnie nie intersowaly :)

[#54] Re: Co się stało z Markiem P.?

@Ukash, post #53

te strony co pokazujecie to są stare 2004 rok to ostatni artykuł Pana Marka ....... a ci profesjonaliści co jest podany link ...... wątpie aby ten adres działał ..........
[#55] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

Wiecie, tak sobie myślę że może P. Marek siedzi sobie na necie i przegląda nasze starania o informację na jego temat i czeka. Czeka jak bardzo będziemy uparci w swoich dążeniach do celu. Tak jak kiedyś on.
BTW. I`m online. Again. Back to roots.
[#56] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #1

moim skromnym zdaniem interia powinna coś wiedzieć na temat Pana Marka... pozdrawiam keep going ........ ;)
[#57] Re: Co się stało z Markiem P.?

@Domik, post #56

http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&i=6147&t=6034

[#58] Re: Co się stało z Markiem P.?

@SZAMAN, post #57

tak wiem, to było dawno i nic. Nic z tego nie wynikło. Nie jestem niedowiarkiem, ale wolałbym pewność. I info o p. MP. Chyba nam sie należy. Myślę że wielu chętnie by się dowiedziało co w trawie piszczy. A może to pan Marek nas unika? Naszego środowiska? W końcu parę osób głupimi tekstami mogło zadecydować o dalszej aktywności p. MP. I chce teraz o tym zapomnieć... tym bardziej że z tego co pamiętam miał problemy ze zdrowiem. Echh. Obaczymy!
Pozdrawiam.
[#59] Re: Co się stało z Markiem P.?

@TJindy, post #58

Nie wiem czy nam sie nalezy. To raczej on przez wiele lat poswiecal sie dla nas, a nie my dla niego, wiec teraz ma calkowite prawo do tego, aby na zawsze juz pozostac osoba prywatna. A my jezeli jestesmy choc troche wdzieczni to powinnismy ten jego wybor uszanowac.

[#60] Re: Co się stało z Markiem P.?

@SZAMAN, post #59

Tak myślisz? Pamiętaj że kreował nasz światopogląd jak byliśmy młodzi. Dawał nam wiarę w to co robimy. Należy nam się chociaż skrawek informacji przynajmniej czy jeszcze żyje. Mam nadzieję że tak. Nie chcę się z nim kontaktować. Chcę wiedzieć czy jest zdrowy i czy ma się dobrze. Nie mam zamiaru go niepokoić. Chcę tylko wiedzieć. I tyle. W tej sprawie wysłałem list do portalu interii z taką właśnie prośbą. I z linkiem do tego forum. Może to sumienie mnie rusza że przez tyle lat nie zdobyłem się na żadne słowa podziękowania w czasie gdy był aktywny, gdy był redaktorem MA. A jest za co dziękować.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem