Komentowana treść: Podcast AmiWigilia - odcinek #10
[#91] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #88

Zdaniem typowego Janusza z Korporacji, to jego na to stać i On do tego doszedł sam...

Ale gdy weżniemy pod uwagę Matkę Polkę która pracuje w Biedronce i chciała by kupić swojej pociesze Amige NG, nigdy tego nie zrobi bo cena jest nie racjonalna do możliwości które oferuje nam w/w mobo.

Czyli jest to platforma dla typowego Janusza z Korporacji, który to z innymi Januszami z Kopro jest święcie przekonany że kreuje rzeczywistość i wyznacza trendy, a tak naprawdę jest w błędzie.

Janusz z Korporacji to taki Janusz który ma ifona, płaski telewizor i bawi się w klubach, ale tak naprawdę jest to zwykły Janusz, tylko z kopro.

Oczywiście w Korporacjach pracują też normalni ludzi i nie wszyscy posiadacze NG to typowi Janusze z kopro.


I porównanie mobo NG do Amigi 1200 z PPC ma się nijak bo ta druga ma wartość Historyczną, typowy antyk zabytek klasyk. A ta pierwsza to raczej płu produkt okrojony do granic możliwości.

faktycznie mógł odnieść takie wrażenie


Faktycznie można odnieść takie wrażenie wystarczy tylko zobaczyć na Scenę PPC i m68k. Ciekawe która ma większą fabułę.

Tak poza tym nie widzę sensu wchodzenia w większą polemikę, ponieważ nie widzę żadnych korzyści które mogły by z niej wypłynąć. Tak że mam WinUae, i OS4.1 FE też.
[#92] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #91

Zbaczamy z dyskusji w stronę kogo stać a kogo nie. W podcast było, wiesz jak zrób taniej. Wielu będzie Ci dziękować.
[#93] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@radzik, post #92

W przypadku hobby koszta często nie grają roli bądź są trzeciorzędne.
Z neoAmi jest taki problem, że dla wielu ich posiadanie jest bezzasadne...na tyle, że wydatek powyżej tych 400-600 zł kompletnie nie ma sensu. Bo po co? By poprzeglądać www, odpalić gimpa, hollywood, pobawić się ikonami czy konwersjami 15 letnich gier w gorszej jakości niż na byle piecu z demobilu za wcześniej wspomnianą kwotę ?
Klasyk to klasyk - nostalgia, aspekt historyczny, kolekcjonerski spokojnie uzasadnia wydawanie dziesiątek tysięcy na to hobby, NG tego po prostu nie ma.
Dla małej garstki uber_pasjonatów to nie problem, fajnie że im się podoba ale szanse by przyciągnąć, ba przekonać do takiego hobby kogoś spoza tego hermetycznego grona są zerowe.

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2015 18:29:57 przez michalmarek77
[#94] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@michalmarek77, post #93

... czyli imputujesz ludziom że jedne hobby jest warte wydawania kasy a inne nie, ciekawe

tu masz o prawdziwym hobby
[#95] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@radzik, post #92

Jeśli już produkcja jest taka droga to czemu nikt nie podaje dokładnych kosztów, tylko zrób taniej. Typowe mój piasek, moja piaskownica, moje babki. "elo nie pasuje to się nie baw"


Tak naprawdę to kupił bym sobie w RetroAmi, nowe mobo ale jak widzę tą cenę, to wolę ten $$ zostawić u Jensa na "gadżety" do Classica.


Tak że na razie poczekam, popiszę jeszcze trochę że mobo jest za drogie i się nie opłaca, jak cenny nie spadną to poczekam jeszcze trochę.

I jak dalej cenny nie spadną, to wtedy stwierdzę że na nic moje pisanie i wtedy sobie kupię.

Nie jestem w stanie zaprojektować takiego mobo... ale jestem w stanie napisać że cenna jest nie adekwatna. I dopóki nie napisze odpowiednią ilość razy, do póty nie będę w stanie wydać tych trzech tysięcy na mobo.
[#96] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@michal_zukowski, post #94

Tu jakas inna kompilacja tego opowiadania:

pasjonat
[#97] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@radzik, post #81

Jednak ustalenie kluczowego wspólnego softu uważam, że jest w zasięgu ręki. Nie wierzę, że przy odrobinie chęci nie da się wspólnymi siłami opanować Odyssey


Tylko wydaje mi się ze nawet obecnie panowie od portów na AROS-a i OS4 nie dokodowali nic i nie wysłali tego do Fab-a . Zwłaszcza że mają taką możliwość i Teamu do tego nie potrzeba ......
[#98] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #88

Ale Amiga m68k miała tyle "wszystkiego" bo była tania, i dlatego "ludzie" ją oprogramowali bo każdy ją mógł mieć.

Amiga była tania?!? No to chyba nie w czasach jej świetności. Ja pamiętam, że to był kolosalny wydatek. Zresztą co tam Amiga - ja wiele miesięcy zbierałem na stację dysków do Atari 65XE i mimo strasznych wysiłków nie udało mi się dozbierać i używałem do końca Atari z magnetofonem (absurdalna konfiguracja).

W wydaniu specjalnym Bajtka dla początkujących w 1989 roku w artykuje "od Amigi do ZX Spectrum" były krótkie opisy spotykanych na naszym rynku komputerów. Napisali, że Amiga jest w naszym kraju popularna ale ze względu na cenę ta popularność polega zazwyczaj na tym, że "chciałoby się ją mieć".

Poza tym jeżeli uważasz, że dałoby się to taką nową Amigę zrobić taniej to zrób to. Potężną, nową PPC-maszyną za 600 zł na pewno staniesz się potentatem na amigowym rynku. :)

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2015 19:08:07 przez MDW
[#99] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@Drako^BB, post #97

Tego niestety nie wiem, ale skoro tak mówisz to Fab musiał przeportować sam OWB na dwa inne systemy?
[#100] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@MDW, post #98

A co może? Amiga 500 z jednym mega pamięci była droga? Własnie Sam 440 można porównać do Amigi 500 z jeden mega pamięci. To i to daje możliwość odpalenia softu.

"dostawki" karty turbo, tostery czy inne tam sloty. Peryferie były drogie.

Z Sam 440 jest na odwrót, mobo jest drogie a peryferie jak karta graficzna, dźwiękowa czy kontroler sata kosztują "grosze".

I nie muszę czytać gazet żeby to stwierdzić, wystarczy zdjąć obudowę i spojrzeć na mobo Amigi 500. Też było okrojone do granic możliwości ale, wystarczyło dokupić 512 pamięci i podobnie jest z Sam 440.

Jeśli już bym sobie zrobił, to bym zostawił dla siebie, a tak na poważnie to może wystarczyło by wznowić projekt Moana Loader.

Bo jeśli "No Real Chipset, No Real Amiga" czyli wolał bym Stado Mac-ów.

//Bo jeśli od jutra cenna mobo NG wyniosła by 150 dolarów, to diametralnie jest taki przyrost nowych user-ów... Że wydaje mi się że "Oni" tego tak naprawdę nie chcą, to już by nie było hobby po godzinach. Tylko trzeba by było coś robić z 'tym". A tak to kupi sobie kto sobie kupi, bug–ów za dużo zgłaszać nie będą karuzela będzie się kręcić.

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2015 20:35:21 przez amizet
[#101] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #100

Amiga 500 z 1MB RAM i monitorem C-1084S w latach osiemdziesiątych dla przeciętnego Polaka była bardzo droga. Przecież to kosztowało kilka pensji. Zresztą nawet 10 lat później, gdy ja kupowałem A500 też nie było zbyt wesoło z ceną. Ja z mocno używaną Amigę 500 dałem 4,5 mln zł. Do tego używany monitor za 4 mln zł. W sumie 8,5 mln zł. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 1994 roku wynosiło 5,3 mln zł. Czyli mocno używany komplet kosztował prawie 2 pensje, a nowy mocno ponad 2 pensje. Popatrzmy też co to są za pensje. Według podlinkowanej tabeli dzisiaj przeciętne to 3700 zł. Wobec tego to tak jakby dzisiaj jakieś 7000 zł. Pomimo tego, że czasy się zupełnie zmieniły, sprzęt ma zupełnie inną wartość to akurat cena Amigi jest porównywalna.

Ale olejmy te śmieszne gadki o cenie, bo tu zupełnie nie o to chodzi. To akurat jest jedno z mniej kosztownych hobby jakie znam. Nawet głupie palenie papierosów czy utrzymywanie przy życiu jakiegoś popierdółkowanego diesela jest droższe. :) Jedna dwutygodniowa wycieczka z rodziną do Egiptu to większy wydatek. A raz na jaki czas się taką Amigę wymienia? Ja Pegasosa I/G3 używałem ze 2-3 lata, potem Pegasosa II/G4 jakieś 8 lat. Teraz PowerBooka G4 od roku czy trochę dłużej.

Nam zależy na zupełnie innych kawałkach tej Amigi. Nie powinniśmy się kłócić, bo obiekty naszych westchnień są zupełnie inne i zupełnie ze sobą nie kolidują. Ty mi tu ciągle o sprzęcie piszesz, a ja sprzęt mam serdecznie w d****. I to nie teraz tylko od jakichś ponad 15 lat. Już w 2000 roku się wkurzałem, że amigowy sprzęt ogranicza rozwój systemu operacyjnego. Dobijała mnie Paula, AGA, wąskie gardła. To właśnie przez sprzęt miałem pod koniec XX wieku ochotę kopnąć tę całą Amigę i z bólem serca się przesiąść na coś innego. Przy Amidze utrzymał mnie tylko fakt, że wtedy właśnie wypuszczono BlizzardPPC+060 i BVision3D, które pozwoliły mi realizować najważniejsze pasje mojego życia. To dzięki temu zestawowi i oprogramowaniu dla niego wreszcie odważyłem się nieśmiało dotknąć C i OpenGL. Można było za małą fortunkę (zdobytą w moim przypadku strasznymi metodami) sobie dozbroić A1200. No bo rozbudowanie A4000 to już były 4 fortuny.
Już 15 lat temu na IRCu głosiłem hasła, że bardzo chętnie wylutowałbym ze swojej Amigi AGAtę, Paulę i wyrzucił płytę główną A1200. Nie lubię sprzętu, nie lubię się nim zajmować, nie znam się na nim i znać się nie chcę. Za to kocham filozofię AmigaOS i zawsze mnie szlag trafiał gdy amigowe produkcje z czasów świetności Amigi bardzo często nie tylko nie wykorzystywały tego niezwykłego systemu ale wręcz robiły wszystko żeby go ominąć, wyłączyć. I pozwoliliśmy w ten sposób rozwinąć się potworkom pokroju dzisiejszego Windowsa.

Lubię nostalgię, lubię powspominać. Ale ile można grać w tego SuperFroga i robić gradienty w DeluxePaint? Mnie to po prostu nudzi. Zdecydowanie bardziej wolę sobie coś podłubać na maszynie popędzanej jedną z gałęzi owego systemu amigowego. Tego którego akurat uważam za najlepszy dla mnie.

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2015 21:23:54 przez MDW
[#102] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #100

Jeszcze odnośnie ceny (nie mogę edytować posta, bo minęło 20 minut)...

Jak ktoś chce to da radę uzbierać na nową Amigę. Tylko gdy ktoś naprawdę chce. Jeżeli ma służyć dwa razy w roku do dopalania nostalgicznych programów sprzed 20-30 lat to faktycznie się nie opłaca. Tak samo zresztą jak wszystko. Samochód ruszany 2 razy w roku też jest nieopłacalny. Jeżeli kogoś kręci odpalanie starych gierek to wiadomo, że Amiga NG będzie zupełnie bezwartościowa. Tak samo jak dla mnie jest bezwartościowa A500/A1200, której po prostu bym nawet nie włączył, bo grać w Lotusa mi się nie chce od 15 lat. :)

Ale doskonale Cię rozumiem w tym całym "hejtowaniu" Amig NG. Mam tak samo z samochodami. Też nigdy w życiu nie kupiłbym dzisiejszego nowego samochodu z jakimś popierdółkowatym 1.4-1.9TDI za powiedzmy 45 tysięcy zł. Za to bez zastanowienia kupiłbym za 3 razy tyle 45-letniego Dodge Challengera. szeroki uśmiech Nie mam cienia szacunku do dzisiejszych użytkowych samochodów i traktuję je tak jak Ty Amigę NG. Dla mnie to kawał drogiego, problematycznego złomu, który najchętniej zamieniłbym na teleporter albo coś elektrycznego. Za to amerykańskim muscle-carem jeździłbym z rozkoszą i nie żałował ani łyżeczki spalonej przez niego cysterny benzyny na 100 km. :)

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2015 21:35:05 przez MDW
[#103] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@MDW, post #101

Spoko twoja racja, jest podparta racjonalnymi argumentami, pisałeś nie raz że ten hardware jest dla Ciebie mało istotny.

Tak czy tak koszty są uzasadnione od posiadanej wiedzy,

... Ale może zostańmy przy tym że się nie da zrobić taniej.



Zastosowanie irracjonalnych rozwiązań, mogło by być nie racjonalne do ogólno przyjętych praktyk.

"Bo co by gdyby? "

np: że każdy Polityk który jest zatrudniony w naszym Państwie musi oddać jeden Procent z swoich co miesięcznych dochodów.czyli Ściągać "myto" z Polityków.


Było by, hajs by się zgadzał wszyscy byli by zadowoleni, każdy by miał mobo nawet za "darmo" można powiedzieć.
[#104] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@MDW, post #102

Nie wiesz co to hejtowanie

Typowy hejt to by było "badziew nigdy nie kupie"


Z samochodami to nie do końca, bo kupisz np: VW Polo Derby.




I dojedziesz do Banku, do Lidla czy tam na Film do kina... I jazda za bardzo nie będzie odbiegać o Polo z tego roku. Biorąc pod uwage że będziesz poruszał się po mieście.
[#105] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #104

Wydaje mi się, że w podcaście wyjaśniłem czemu dedykowany sprzęt Amigowy kosztuje tyle ile kosztuje...
[#106] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@strim_, post #105

Masz księgowego? czy Sam zajmujesz się tym wszystkim. Rozumiesz o co mi chodzi? Nikt nie podał jakiś "Statystyk" wyliczeń, kosztów poszczególnych elementów.

Jak wiesz to np: na YouTube gdy klikniesz prawym na film. To jest coś takiego jak "Statystyki dla Nerdów". A tutaj tego brakuje właśnie.

Kiedyś ludzie myśleli że Ziemia jest płaska. Bo też opierali się na wyjaśnieniu. Później okazało się inaczej.

Do tego flops napisał "Dwa lata temu mozna bylo kupic nowe plyty sam440 za mniej jak 1000pln"

Czyli czymś to musiało to być spowodowane. Do tego w tym roku był dwudziestopięciolecie, ogłoszenie bankructwa. A promocji brak.
[#107] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #106

Masz księgowego?


Mam żonę. To taka dokładniejsza wersja księgowej i od razu pełni też rolę kontrolera finansowego.

Rozumiesz o co mi chodzi?


Znaczy, uważasz, że jakimś obowiązkiem firm produkujących sprzęt jest ujawnianie dokładnych informacji o kosztach, w rozbiciu na poszczególne komponenty używane do produkcji? To są poufne informacje, których laik i tak nie będzie w stanie poprawnie zinterpretować.

Nikt nie podał jakiś "Statystyk" wyliczeń, kosztów poszczególnych elementów.


W przypadku moich projektów sam możesz spróbować takowe wyliczenie sporządzić, przecież cała dokumentacja techniczna jest publicznie dostępna.
[#108] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #104

To fakt, że takim autem dojedziesz gdzie trzeba. szeroki uśmiech
[#109] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@strim_, post #107

Znaczy, uważasz, że jakimś obowiązkiem firm produkujących sprzęt jest ujawnianie dokładnych informacji o kosztach, w rozbiciu na poszczególne komponenty używane do produkcji? To są poufne informacje, których laik i tak nie będzie w stanie poprawnie zinterpretować.


Właśnie oto mi chodziło, bo jeśli "środowisko" jest nie wielki. Czyli tak naprawdę każdy, grosz, euro cent, czy też bitcoin. Powinien być wydawany jawnie. W sensie produkcji hardware.

np: ile % z ceny każdego mobo idzie na projekt. ile idzie na części ile na montaż ile na promocję. Wydaje mi się aby to zrozumieć... takie rzeczy to każdy uczył się w podstawówce.

Tak że i laik, wydaje mi się że by wiedział oco chodzi.


Do tego co gdy firmy kupi np: procesory z końcówki serii, etc leżaki lub po prostu z jakimś większy upustem. Do tego resztę podzespołów pozyska w podobny sposób. Produkcją PCB zajmie się znajomy w zaprzyjaźnionej płytkarni. A całość poskłada przysłowiowy "Stefan" po godzinach w fabryce której pracuje.

To są właśnie te poufne dane, o których się nie mówi i tym samym na projektach Amigowych się nie zarabia.


W przypadku moich projektów sam możesz spróbować takowe wyliczenie sporządzić, przecież cała dokumentacja techniczna jest publicznie dostępna.


Co z tego jeśli nie jest tam podane ile % masz upustu w płytkarni lub też u dostawców części. I na ile wyceniasz swoją roboto godzinę, tylko z tym to pewnie napiszesz że składasz to za darmo.

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2015 14:58:04 przez amizet
[#110] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #109

Uuuuu
To znaczy, że u amigowcow panuje gorszy komunizm niż w snach Lenina? LOL

Jeśli ktoś prowadzi biznes to powinien na nim DOBRZE zarabiać. Koszty nigdy nie powinny obchodzić konsumentów - tylko produkt i jego jakość. Nic wiecej.
[#111] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@michalmarek77, post #110

Czyli to nie hobby tylko biznes. Czyli jeśli to biznes to oczywiście że trzeba zarabiać, no bo jak inaczej?

Uuuuu


Bardziej racjonalne i kontrolowane prze ogól wydawanie funduszy, na projekty które mają wzmacniać "środowisko"

Czyli taki nowy model "biznesowo-społecznościowy" który ma na celu angażować wszystkich w rozwój... taka korporacja przyszłości. Czyli bez ukrytych "kosztów"
[#112] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #10

@amizet, post #111

Ciekawe kiedy wyprodukujesz pierwszy amigowy sprzęt korzystając z tego modelu. Bo będziesz jedynym chętnym na jego wykorzystanie.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem