scsi, dobry 16bitowy dzwięk, grafa 8 bit

Może zanim zaczniesz wprowadzać ludzi w błąd, sprawdziłbyś u źródła?

http://support.apple.com/kb/sp186

scsi: brak
grafika: 1-bit
dźwięk: brak danych

jeżeli twierdzisz, że original macintosh posiadał 16-bitowy dźwięk w 1984 roku, podaj źródło.

Zdajesz sobie sprawę, że ten cytat można spokojnie włożyć w usta Jaruzelskiego czy Kim Ir Sena i nikt by się nie zorientował, że tak naprawdę napisał to człowiek żyjący w wolnym kraju, w 2013 roku?

Tym cytatem można podpisać dokumenty regulujące istnienie jakiejkolwiek służby porządkowej, niezależnie od zakresu obowiązujących swobód. Jakby nie patrzeć, żyjemy w zorganizowanym społeczeństwie, aspirującym do miana globalnego - taki obrót spraw wymaga bezwzględnego utrzymania porządku i prostowania niektórych przejawów skrajności aby nie doszło do konfliktów. Właśnie dlatego narodziły się pojęcia takie, jak np.:
- misja pokojowa,
- retrospekcja prawa,
- zakłócanie porządku (zauważ, że pod to można podpiąć niemal wszystko),
- stany: wyjątkowy, nadzwyczajny oraz wojenny - przewidziany w aktualnej Konstytucji RP jako narzędzie, które może zostać użyte w przypadku, kiedy zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające.

Różnica między realnym socjalizmem a demokracją parlamentarną polega na tym, że demokracja parlamentarna używa mniej agresywnych metod realizacji władzy - dzięki czemu społeczności na świecie otrzymują złudne poczucie tzw. wolności osobistej i prywatności. Opierając się na Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 roku, Konstytucja PRL (1953) była bardziej "wolna" niż obecna (1997).

Rozumiem, że jest to dość zagmatwane, ale właśnie w takim zagmatwaniu spraw upatrują swoją szansę zwolennicy nazywania "nowymi Amigami" komputerów brandowanych naklejką "AmigaONE". Aby uprościć zrozumienie tych spraw posłużę się diagramem, który pomoże ci rozwiać wszelkie wątpliwości...

Nie chcę wywoływać flame wara, ale problem polega na tym, że opierając się na w/w głupim diagramie (nawiasem mówiąc opartym na TWOICH odczuciach, oczywiście jedynych zgodnych z prawdą) rower nie jest pojazdem, bo nie ma silnika, a drukarka termiczna nie jest drukarką, bo nie ma zbiorniczków z tuszem. Wymieniać dalej? :P

jeżeli twierdzisz, że original macintosh posiadał 16-bitowy dźwięk w 1984 roku, podaj źródło.

Posiadał 8-bitowy dźwięk, podobnie jak Amiga 1000.

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 13:27:27 przez Geekboy68k

rower nie jest pojazdem, bo nie ma silnika, a drukarka termiczna nie jest drukarką, bo nie ma zbiorniczków z tuszem.

Niepotrzebnie wchodzisz na coraz wyższy poziom abstrakcji, co niestety ani trochę nie pomaga udowodnić twojej tezy.

Istotą drukarki jest to, że drukuje. Istotą pojazdu jest to, że jeździ. Drukarka termiczna drukuje, rower jeździ.

Istotą Amigi, tym, z czego się w ogóle narodziła i tym, co zadecydowało o jej sukcesie, był jej rewolucyjny chipset. Nie system, nie naklejka Amiga. Chipset.

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 13:27:37 przez jubi

podawalem dla poczatków 90lat, ale można się przenieść i do 84 roku.

grafika: 1bit 512 x 384
dyskietki: 3.5"
procek: 8mhz

Jak widzisz, nie licząc braku koloru Mac 128 bił wszystkie komputery z tego okresu na głowę sprzętowo.
Czyż nie można tego nazwać unikalną architekturą?

Istotą drukarki jest to, że drukuje. Istotą pojazdu jest to, że jeździ. Drukarka termiczna drukuje, rower jeździ.

Istotą Amigi, tym, z czego się w ogóle narodziła i tym, co zadecydowało o jej sukcesie, był jej rewolucyjny chipset. Nie system, nie naklejka Amiga. Chipset.

A ten dalej swoje... Uczepiłeś się tego chipsetu jak przysłowiowy rzep psiego ogona. WinUAE też nazwiesz Amigą? Przecież realizuje owy rewolucyjny chipset, tylko w formie oprogramowania...
Drążąc Twój tok myślenia (tzn. istotą drukarki jest to, że drukuje) każdy współczesny komputer z GeForce GTX na pokładzie jest Amigą - wszakże dysponuje ponadprzeciętnymi możliwościami graficznymi, a przecież to zaważyło o karierze Przyjaciółki

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 13:34:10 przez Geekboy68k

taki obrót spraw wymaga bezwzględnego utrzymania porządku

Przypomnę, że nie rozmawiamy tutaj o rzucaniu cegłami, tylko o swobodzie wypowiedzi i wygłaszania swojego zdania. Napisałem:

Ludzie chcą o tym dyskutować i będą o tym dyskutować, a takie próby siłowego uciszania społeczności po prostu nie działają.

i podtrzymuję swoje zdanie. Czy wprowadzenie stanu wojennego w Polsce spowodowało, że ludzie przestali wygłaszać swoje niepochlebne opinie o władzy? Dało tylko iluzję "porządku", a pod spodem ludzie i tak wiedzieli swoje i swobodnie dyskutowali. Tak samo tutaj, zamykanie ust ludziom nie spowoduje, że problem zniknie. Prędzej czy później wróci ze zdwojoną siłą.

Lepiej pozwolić ludziom dyskutować, niż chować głowę w piasek.

Gdyby był dedykowany wątek o istocie Amigi, w którym można by nadal dyskutować, być może dyskusja na ten temat nie rozlewałaby się niepotrzebnie na inne wątki. Tymczasem administracja wybrała świadomie rozwiązanie polegające na udawaniu, że problem nie istnieje, które zarówno jej jak i użytkownikom forum sprawia same problemy. Cierpimy przez to wszyscy.

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 14:09:34 przez jubi