[#571] Re: MorphOS v Mac OS
Dopóki nie będzie w miarę taniej platformy dla AOS 4.x dopóty będę jedynie oglądał jego działanie na youtube. A uwierzcie sprzedano by bardzo wiele kopii systemu gdyby było taniej


Wiele razy to mówiłem, ale to niemożliwe, bo:

1. Hyperion nie mógłby odcinać kuponów od sprzedawanych używanych Maków.
2. Wstyd by im było po porównaniach AOS4.x vs MOS3.x na identycznym sprzęcie :P

Więc zostanie jak jest: MorphOS - Power Without Price!
iiiiiiiihhhhhhaaaaaaaaaa :)
[#572] Re: MorphOS v Mac OS
A ja jak widzę, te jałowe spory to zaczyna mi się odechciewać interesowania się amigowym/morphosowym hobby. Ludzie musicie dać się zawsze komuś sprowokować. Ja normalnie wysiadam. A niech zdycha ta Amiga i całe środowisko!
[#573] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #568

Ojejku jejku racja, Pasemi jest 64bitowe. W takim razie sprzęty Apple mają najszybsze 32 i 64 bitowe procesory a X1000 i reszta graciarni pod OS4 jest w tyle. Jaka szkoda :D
[#574] Re: MorphOS v Mac OS
Oj mufa mufa, wiadomo, że problemem są tylko i wyłącznie Maki mini z 32 mb vram. Akurat sprzęt dla OS4 nie ma w segmencie minikomputerów, żadnego przedstawiciela więc cięzko porównywać. Jak już chcesz porównywać to porównaj mojego PowerMaca 1.42 GHz za 180 zł. Ja nie płaczę. Mam też oczywiście minisa bo chcialem mieć mos maszynke do wożenia na imprezy żeby muzyke puszczać (wtedy jeszcze nie mialem ibooka, ktory teraz spełnia to zadanie). I tak, masz racje, jest grzybnia z maszynkami z 32 mb vram. Akurat minisa mam podłączonego na uczelni do monitora z 1920x1080 i trzeba uważać ale jak chyba wiesz maki mini z 32mb vram nie są ani najpopularniejszą mosową maszynką ani najtańszą.
Mosowce mają wybór, Os4owce nie.
[#575] Re: MorphOS v Mac OS
Temu ze srodowisko jak i firmy sprzetowe postawily na progres sprzetowy, a nie stagnacje na poapplowskim szrocie.


Jaki progres? AmigaONE X1000 za 12k ?
No to fajnie olewają klienta jeśli dają do wyboru - albo SamG4 wolniejsza od MakaG4 (za to 10x droższa), albo sprzęt za 12tyś złotych :) który zresztą nie jest do końca obsługiwany przez AmigaOS 4.x :)

Owszem za taką pseudo Amigę (Sam czy X1000) płaci się z uśmiechem opierając się na wyobrażeniach, a potem się płacze.

Ja wolę kupić lepszą, tańszą i markową struclę, ale za to potem się śmiać... chociażby z takich rzeczy jak niedorobiony TimberWolf czy nieudany port OWB dla AOS4.x :)

Ja sie nie spieram, przedstawiam tylko suche fakty.


Chyba suchary :)
[#576] Re: MorphOS v Mac OS
Z tym amigowaniem nie dla golasów to trzeba jasno powiedzieć, że amiga stała się popularna wlasnie dlatego, że była dla golasów. Dla dzieciaków chcacych pograc w kolorowe gry, dla grafików czy dla muzyków nie muszących kupować bajecznie drogich sprzętów by coś na nich zrobić. To była Amiga, taką ją pamiętam i taką pamiętają ją inni.

Amiga X1000 może być co najwyżej kompem dla snobów ale nic z cenowej filozofii amigowej nie ma.
[#577] Re: MorphOS v Mac OS

@michal_zukowski, post #576

Tu znalazłem przykład, że można więcej podziałać na X1000 :
link

Ja pamiętam Amigę jako opad szczęki w porównaniu do PC. Później blaszak nadrobił....

Tu mam ciekawą alternatywe cenową i wydajnościową do komputera klasy X1000 :
link

Myślę iż da się na tym odpalić sporo okienek OWB. Właśnie jestem przed kupnem tego komputera. Decyzje juz zapadła.OK

Tutaj więcej o tym : link

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2013 21:09:10 przez Wojox
[#578] Re: MorphOS v Mac OS

@Wojox, post #577

Sorry ale nie kupuje się sprzętu za 12000 PLN, żeby uruchamiać muzeum wolnego oprogramowania :)
[#579] Re: MorphOS v Mac OS

@Wojox, post #577

Tu znalazłem przykład


Linuks.... no niby można... nie po to kupuje się sprzęt pod AOS4.x za 12k, tym bardziej że na PPC Linuks jest biedniejszy niż na x86.

Ja Linuksa PPC olałem, MacOS X też olałem i zostawiłem na dysku tylko MorphOSa, bo to dla niego sprzęt kupiłem :)
[#580] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #563

No stary, to już inna gadka. 10 okien OWB na sprzęcie za 12k PLN - pogratulować inwestycji.

To jak, weźmiesz X1000 do Gdańska i wtedy będzie można potestować na żywo a nie tylko dywagować na forum?
[#581] Re: MorphOS v Mac OS

@kjb666, post #579

Ja mam pełną szufladę dysków, więc każdy komputer ma ich przynajmniej 2 szt. Nie przeszkadza mi inny system jako porównanie.

A tu była taka możliwość. Jeden MiniMac, 2 systemy i mozliwość porównania. Jeżeli 32 MB Vram jest problemem, używamy tego kompa do innych celów. ok, racja
Ogólnie MIniMac jest fajną maszynką, zwłaszcza obudowa. Przeszczepiłbym do takiej NatAmi, jak wyjdzie...OK
[#582] Re: MorphOS v Mac OS
[quoteDo większości zastosowań wystarczy stary komp ze zwiększoną ilością ramu.][/quote]

No i dobrze, ja mam zgodnie z obowiązującymi dzisiaj standardami 1GB pamięci graficznej na karcie i mi z tym dobrze. A wielkości pokroju 32VRAM to jakaś abstrakcja, której nie znam od 10 lat i do której nie mam najmniejszej potrzeby wracać.

@Mufa popróbuj to na X1000


Próbowałem, na starcie musiałem przenieść zawartość 120GB dysku z A1XE na X1000.

Skąd wiesz że jestem golasem ? Jeżdżę bmw 5 w skórze, mam motorek droższy od twojej x1000 Ale mam jedno, inne priorytety....

A że jesteś golasem nie sugerowałem, każdy ma swoje priorytety. Przy czym nie zmienia to w niczym faktu że od dobrych 15 lat z okładem amigowanie kosztuje. Nawet w przypadku tych wysłużonych konstrukcji o których piszesz. W klasyka władowałem lekko licząc 8 tysięcy i to w latach 90-tych. Większość obecnych jak i byłych amigowców którzy mieli w domach coś więcej niż A500 a z którymi miałem okazję rozmawiać również opowiada o podobnych sumach. Niestety takie zawsze było amigowanie. Teraz nagle niebiescy wyskakują z hasłami że wydawanie więcej niż 200 - 300zł, to frajerstwo, ja się pytam gdzie oni byli przez ostatnie naście lat, chyba z księżyca się urwali, bo nie przy Amidze.
[#583] Re: MorphOS v Mac OS

@michal_zukowski, post #576

Zgadzam się z kolegą. Amiga należała do głównego nurtu w czasach 500ki, potem ci co za nurtem podążali przesiedli się bez żalu na inne platformy, lepsze i nie za drogie. A przy Amigach zostali sentymentalni klasykowcy, oraz snoby wydające kasę na podkreślanie swojej odmienności i to już pod koniec lat 90ych. I tylko tej ostatniej grupie chce się prowadzić dyskusje jak w tym temacie. ;)
[#584] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #582

1200 zł PowerPc 240 mhz, 400 zł Bvision + 50 zł płyta a1200 + 150 zł obudowa Gift + 80 gb dysk za 300 zł + 20 zł sieciówka = 2120 zł (większość zakupów 2000-2002 rok, nie licząc dysku). Nie za bardzo widzę jak można osiągnac cenę 8000 PLN. Nawet teraz mój zestaw trudno byloby sprzedać po takiej cenie.
[#585] Re: MorphOS v Mac OS

@ZbyniuR, post #583

Kolega kupował Amigę 1200 (nową) za cenę 4x mniejszą od PC na którego się przesiadał więc powiedzenie że przesiadali się na platformy nie za drogie nie ma sensu. Miał wtedy 486 DX100 +16 mb + s3 trio 4 mb i jakiegoś klona sb.
Myślę że to nie wina amigowców, a C= że standard sswojego komputera okroili do maxa...ok, racja
[#586] Re: MorphOS v Mac OS
A 1200 potrafi obsłużyć dyski ponad 4GB , nie ma problemu z 80 GB. I co na to sprzętowcy ? Ile pecetowcy musieli płyt głównych wymienić ? Tylko z powodu niemożności obsługi hdd ?


Nieprawda. Jest to problem czysto programowy. Jeśli producent nie dostarcza nowszego biosu wystarczy spatchować sobie BIOS tym programem: http://www.rom.by/articles/BP/index_english.htm. Osobiście używałem, działa doskonale. Podobnie było z dodawanie microcode dla nowszych procesorów.
[#587] Re: MorphOS v Mac OS

@zyga64, post #586

Nieprawda. Jest to problem czysto programowy.


Nie przypominam sobie 80GB dyskow podlaczonych do 386 czy nawet 486 ?.
[#588] Re: MorphOS v Mac OS

@michal_zukowski, post #584

1200 zł PowerPc 240 mhz, 400 zł Bvision + 50 zł płyta a1200 + 150 zł obudowa Gift + 80 gb dysk za 300 zł + 20 zł sieciówka = 2120 zł (większość zakupów 2000-2002 rok, nie licząc dysku). Nie za bardzo widzę jak można osiągnac cenę 8000 PLN. Nawet teraz mój zestaw trudno byloby sprzedać po takiej cenie.


Heh, nie chcę być niegrzeczny i powiedzieć że jesteś kotem, ale powiedzmy sobie szczerze mocno nieopierzonym amigowcem na pewno, skoro Twoja wiedza na ten temat zaczyna się w XXIw.

Tak na szybko moje wydatki:

Rok 1996
A1200 nowa Escom = 1500zł
HDD 850MB = 650zł
Rozszerzenie Elsat + 8MB simm - tu nie pamiętam dokładnie, ale będzie coś koło 300zł
Napęd CD-ROM = 220zł
Drobniejszych wydatków jakie wówczas poniosłem typu przeróbka stacji dyskietek itp nie liczę, ale i tak już w pierwszym roku po przesiadce na A1200 koło 3 tysięcy złociszy było nie moje. Dodam jeszcze że np. najniższa pensja krajowa wynosiła wtedy 370zł, a dziś 1600, więc pieniądze te wypadałoby przemnożyć razy cztery. No ale nic to jedźmy dalej.

Rok 1997
Blizzard IV = 700zł
Obudowa E/BOX = 400zł

Rok 1998
Blizzard PPC nowy = 1899zł
BVisionPPC = 890zł
SIMM64MB - tu nowu nie pamiętam, ale coś koło 400zł chyba dużo się nie pomylę
Scndoubler = 180zł

Jak widać w pierwszych trzech latach amigowania wyszło mi 7140zł, później kupowałem RAM, jakieś dodatki typu Mroocheck, chyba ze dwa lub trzy monitory, softu nawet nie liczę. Faktycznie gdybym przysiadł n spokojnie wszystko sobie przypomniał i przeliczył, to z pewnością wyszłoby mi znacznie więcej niż te 8 tysięcy złotych włożonych w klasyka. Jak już pisałem wcześniej nie jest to bynajmniej jakiś ekstremalny wyjątek. Ludzie których potykałem w ubiegłym roku w Gdańsku czy w Warszawie opowiadali podobne historie. Oczywiście niekiedy nie było to aż 8 tysiaków tylko np. 6000. Ktoś zamiast PPC zatrzymał się na jakimś wypasionym konfigu z 060 i slotach zorro, ale wniosek jest jeden i ten sam, amigowanie nie było tanie. Oczywiście piszę to z perspektywy posiadacza A1200, do userów A4000, którzy za nówkę z Escomu już na starcie wyłożyli 7 tysięcy, a dopiero potem zaczynali rozbudowę nie mam nawet co się porównywać.
[#589] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #588

Widać przepłacałeś ale zawsze za cedeki płaciłem około 100 zł, nowa (półroczna, od kolegi) a1200 z escomu kosztowała mnie 800 zł i koło 600 zł apollo 040@33. Apollo potem sprzedałem a ami się zepsuła. Amiga a1200 była kupiona za kasę ze sprzedaży CDTV więc to nie było tak, że musiałem wydać od razu 800 zł. A ty upraszczasz i sumujesz :P

Poza tym widać, że jednak masz lekkiego pecha co do czasu kupowania sprzętu. Kupiłem PPC 240 mhz z 64 mb ram 3 lata pozniej niz ty i zapłaciłem 1100 zł mniej.
[#590] Re: MorphOS v Mac OS
Naprawdę Amigowcy mają powody do rozpaczania, że nie można uruchomić unixowego oprogramowania na oddzielnym ekranie. Tylko siąść i płakać. Reklamować OS4 bezposrednimi portami z linuxa, Mufo - nie idźcie tą drogą.
Chyba, że obecnie jedynym wpisem w OS4 w S:startup-sequence jest startx :)

Co do porównywania na Pegazosie to już sie takie odbyło i OS4 testy przegrał.

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2013 10:27:29 przez michal_zukowski
[#591] Re: MorphOS v Mac OS

@michal_zukowski, post #590

To wywal z twardziela Blendera i Mplayera oraz zażądaj usunięcia tych i innych bezpośrednich portów z linuksa na MOSa z sieci. Wtedy będziesz wiarygodny. Póki co, co byś nie powiedział wygląda to niestety tak, "cholera ci czerwoni mają 3x większe środowisko, a więc mają 3x więcej wartościowych portów, MOS nie ma tutaj szans, więc trzeba powiedzieć wyznawcom że porty sa be".
[#592] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #591

1 prowadzisz offtopic, mysle ze mozesz watek narzekania na MOS'a ciagnac obok.
2 jest port i port co widac, dla Ciebie jednak licza sie liczby (1234345 program na os4 depot)
3 wlasciwie to jest jeszcze wiecej softu na Linuxa (badz MacOS'a) , wystarczy tylko odpalic inny system ("look and feel" jak na Cygnixie).
[#593] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #591

Może pamiętasz kim był Konrad Bielski, dawno temu, kiedy niewiele osób było w stanie weryfikować to co pisał, wspominał na zapomnianym już portalu exec.pl o Amiga Style Guide. A więc mufo - wartościowy program to taki, który jest zgodny z Amiga Style Guide (wliczając w to przewidywania na przyszłość - także zawarte w tym dokumencie), niewartościowy port to taki, który nie jest zgodny. Morphosowy Mplayer jest zgodny z Amiga Style Guide - podane przez Ciebie przykłady nie są zgodne ergo - nie są amigowe.
[#594] Re: MorphOS v Mac OS
Ale Panowie dajecie się prowokować - jakby takie "akcje" działy się na amigaone.pl w stosunku do "czerwonego systemu" paru ludzi by dostało dożywotnie bany. Dajcie sobie spokój. Mufa w pewnym momencie mówi o pokoju i pojednaniu, a zaraz potem rzuca się w konwulsyjnej radości jak ktoś pokaże jakąś ułomność konkurencyjnego postamigowego systemu. Niech każdy robi swoje, używa tego co mu odpowiada a hejterów polecam zlać ciepłym... tutaj niech każdy sobie dopowie co chce :)

Fajnie, że w kwietniu będzie AmiWAWA - w realu wszystko wygląda inaczej, będzie zapewne rzeczowa i przyjemna dyskusja na argumenty i wszyscy rozejdą się w pokoju, by za jakiś czas pociskać się na forum tego portalu :)
[#595] Re: MorphOS v Mac OS

@gorzyga, post #594

Dajcie sobie spokój. Mufa w pewnym momencie mówi o pokoju i pojednaniu, a zaraz potem rzuca się w konwulsyjnej radości jak ktoś pokaże jakąś ułomność konkurencyjnego postamigowego systemu.


Ano właśnie, żaden z tych komputerów nie jest Amigą, więc co to amigowców może obchodzić?
[#596] Re: MorphOS v Mac OS

@michal_zukowski, post #590

Naprawdę Amigowcy mają powody do rozpaczania, że nie można uruchomić unixowego oprogramowania na oddzielnym ekranie. Tylko siąść i płakać. Reklamować OS4 bezposrednimi portami z linuxa

Moż za głupi jestem ale nie rozumiem. Przecież programy wymienione przez Mufę można odpalić w okienku Workbencha.
A co do cen to np. za pierwszą nagrywarkę CD dałem 450 po targowaniu 430 złoty. Możemy znowu porównywać cenu używek i nowych sprzętów a które bardziej amigowe
[#597] Re: MorphOS v Mac OS

@TomK, post #596

i jak gimp otwiera okienka to każde nowe okienko gimpa jest nowym okienkiem amigaosu?
[#598] Re: MorphOS v Mac OS

@gorzyga, post #594

Tak na serio to jedynym gosciem ktory dostalby tam zasluzonego bana bylbys Ty, za teksty sugerujace, przepraszam za wyrazenie sikanie na kontrdyskutanta, z ktorym sie nie zgadzasz.
Zgadzam sie jednakowoz z jednym w realu zapewnie odwaga cywilna, nie pozwolilaby na tego typu sformulowania, to tez atmosfera bylaby inna. Pytanie tylko czy aby nie jest to atmosfera sztuczna, skoro w pol godziny po podaniu reki na pozegnanie w realu, z usmiechem na twarzy siadasz w domowym zaciszu przed kompem by pociskac inwektywami w czlowieka do ktorego przed chwila zyczliwie sie usmiechales?
[#599] Re: MorphOS v Mac OS

@michal_zukowski, post #597

gimp otwiera okienka to każde nowe okienko gimpa jest nowym okienkiem amigaosu?


Gimp otwiera IFFy, czego domyslnie dostarczany linuksowy Gimp bez zadnych kompilacji dodatkowych komponentow nie potrafi. To wlasnie jak i inne atrybuty zwiazane z funkcjonalnoscia programu graficznego jest wazne a nie liczba okienek jaka widac w SGrabie. Zrozum ze to jest program do tworzenia i obrobki grafiki a nie liczenia okienek w WB. Gimp jest na AmigaOS 4, a nie ma go na MOSa. I bez wzgledu na GUI liczbe okienek i inne nieistotne p******y Morphos najzwyczajniej w swiecie na polu image procesingu jest miazdzony przez AmigaOS.
[#600] Re: MorphOS v Mac OS

@Mufa, post #563

Nic już nie będę komentował,

A jednak :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem