27.09.2015 13:03
[#31]
Re: Amiga 1200 z OLX
@codi, post #26
Jeśli ktoś chciałby coś kupić na olx z moich okolic to służę pomocą 
Chociaż rzadko widzę blisko jakieś graty.
Koncepcja jest dobra
Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 13:08:06 przez cemaxx
Chociaż rzadko widzę blisko jakieś graty.
Wydaje mi się że admin forum powinnien założyć nowy dział na forum dotyczącą oszustów i podejrzanych aukcji, ogłoszeń...
Bo to będzie coraz więcej tego.
Koncepcja jest dobra
Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 13:08:06 przez cemaxx
27.09.2015 13:17
[#32]
Re: Amiga 1200 z OLX
@perkos7, post #29
Jak czasami czytam jakie rzeczy ludzie wyprawiaja na allegro i innych Olx to sie nadziwic nie moge.
Na ebayu koles probowal mnie zrobic na blizzarda 1230 IV. Niby wyslal, niby nawet paczka do podpisania przy odbiorze (dal numer do sprawdzania statusu, po tym jak sie upomnialem o niego :P), ale koniec koncow nie dotarla. Koles wyraznie zlewal sytuacje, wiec otworzylem sprawe i powiadomilem support. Cwaniak zaraz po tym usunal konto. I to mu nie pomoglo, jak tylko minal okres, w ktorym mial rozwiazac sprawe napisalem do supportu i nie zdarzylem nawet zamknac przegladarki jak dostalem maila, ze kasa co do pensa wrocila na paypal.
Zastanawiam sie, jak mozna w ogole pozwolic istniec portalom aukcyjnym, ktore w dupie maja oszukanych kupujacych....
Na ebayu koles probowal mnie zrobic na blizzarda 1230 IV. Niby wyslal, niby nawet paczka do podpisania przy odbiorze (dal numer do sprawdzania statusu, po tym jak sie upomnialem o niego :P), ale koniec koncow nie dotarla. Koles wyraznie zlewal sytuacje, wiec otworzylem sprawe i powiadomilem support. Cwaniak zaraz po tym usunal konto. I to mu nie pomoglo, jak tylko minal okres, w ktorym mial rozwiazac sprawe napisalem do supportu i nie zdarzylem nawet zamknac przegladarki jak dostalem maila, ze kasa co do pensa wrocila na paypal.
Zastanawiam sie, jak mozna w ogole pozwolic istniec portalom aukcyjnym, ktore w dupie maja oszukanych kupujacych....
27.09.2015 15:25
[#34]
Re: Amiga 1200 z OLX
@Xortas, post #32
Zastanawiam sie, jak mozna w ogole pozwolic istniec portalom aukcyjnym, ktore w dupie maja oszukanych kupujacych....
Nikt nikogo o pozwolenie nie pyta.
A istnieć będą tak długo, jak długo kupujący CHCĄ być oszukiwani. Czyli szukają okazji aby za wsselką cenę kupić taniej.
Czyli zawsze.
27.09.2015 15:43
[#35]
Re: Amiga 1200 z OLX
@perkos7, post #29
a oszust po kilku sprawach dostał jak pisałem tylko 6 miesięcy w zawieszeniu.
i dostanie koleś wyrok na 100% i zobaczymy czy się będzie cieszył
A ty się będziesz cieszył tym że na koszt podatników będzie siedział?
Powiem tyle - za komuny to by miał robotę i by spłacił, a nie siedział :)
27.09.2015 15:56
[#36]
Re: Amiga 1200 z OLX
@stachu100, post #34
Prawda. Rozumiem podejmowanie ryzyka na alegro, ale Olx i inne tablice.pl to juz sporty ekstremalne z zerowym zabezpieczeniem.
I mialem na mysli to, ze jesli ktos zaklada biznes tego typu, to powinno byc odgornie/prawnie narzucone, ze ma dbac o to co sie dzieje na portalu, a nie pobrac swoja prowizje i miec wy**bane.
I mialem na mysli to, ze jesli ktos zaklada biznes tego typu, to powinno byc odgornie/prawnie narzucone, ze ma dbac o to co sie dzieje na portalu, a nie pobrac swoja prowizje i miec wy**bane.
27.09.2015 16:23
[#38]
Re: Amiga 1200 z OLX
@Xortas, post #36
Ale OLX/Allegro to po prostu słup ogłoszeniowy na którym KAŻDY coś może nakleić/wywesić.
Czy według Ciebie właściciele słupów z ogłoszeniami (gminy, miasta), właściciele barierek przy drogach, właściciele przydrożnych drzew MUSZĄ weryfikować przypinane pinezkami ogłoszenia????????
Jeżeli według Ciebie tak, no to ja nie mam w:ęcej pytań.
Czy według Ciebie właściciele słupów z ogłoszeniami (gminy, miasta), właściciele barierek przy drogach, właściciele przydrożnych drzew MUSZĄ weryfikować przypinane pinezkami ogłoszenia????????
Jeżeli według Ciebie tak, no to ja nie mam w:ęcej pytań.
27.09.2015 16:51
[#39]
Re: Amiga 1200 z OLX
@stachu100, post #38
To nie do konca to samo. Ogloszenia na slupie zazwyczaj nie daja takiej animowosci jak te w internecie (ludzie mieszkaja w tej samej okolicy, kontaktuja sie i umawiaja etc).
Po drugie OLx jak i Allegro naleza do duzej miedzynarodowej firmy (Naspers). Serwisy te MAJA jasne regulaminy i jesli osoba zamieszczajaca tam ogloszenie ma ten regulamin od poczatku W DUPIE i najzwyklej w swiecie uprawia dzieki tym serwisom scamming, a serwisy te mimo regulaminu umywaja od tego raczki, to to nie jest ok. Jesli wedlug Ciebie to jest ok, to ja znow nie mam pytan (bo nie widze sensu obrony takiej polityki, albo usprawiedliwiania jej ''bo slupy z ogloszeniami to i tamto''). Jesli znow po prostu czules potrzebe 'czepniecia' sie kogos to mam nadzieje, ze juz Ci lepiej. Peace i ja wysiadam z dyskusji.
Po drugie OLx jak i Allegro naleza do duzej miedzynarodowej firmy (Naspers). Serwisy te MAJA jasne regulaminy i jesli osoba zamieszczajaca tam ogloszenie ma ten regulamin od poczatku W DUPIE i najzwyklej w swiecie uprawia dzieki tym serwisom scamming, a serwisy te mimo regulaminu umywaja od tego raczki, to to nie jest ok. Jesli wedlug Ciebie to jest ok, to ja znow nie mam pytan (bo nie widze sensu obrony takiej polityki, albo usprawiedliwiania jej ''bo slupy z ogloszeniami to i tamto''). Jesli znow po prostu czules potrzebe 'czepniecia' sie kogos to mam nadzieje, ze juz Ci lepiej. Peace i ja wysiadam z dyskusji.
27.09.2015 17:17
[#40]
Re: Amiga 1200 z OLX
@Xortas, post #39
Firmy mają w głowie PROWIZJĘ za umieszczanie ogłoszeń.
Oczywiście blokują konta jeżeli ktoś nagminnie łamie regulamin i kręci grube wałki.
Ale nie zapewniają żadnej ochrony kupującym.
Niby jest napisane jak wół, że "Chronimy Twoje zakupy", ale wczytując się w regulamin okazuje się, że to ściema.
Czyli generalnie samo Allegro "oszukuje" kupujących.
Oszuści o tym wszystkim wiedzą i to wykorzystują.
Jedynie PayPal zapewnia ochronę kupującym. I sam kilka razy z niej skorzystałem.
I mam odmienne zdanie jak Ty. Jak chcesz możesz to nazwać czepianiem.
Oczywiście blokują konta jeżeli ktoś nagminnie łamie regulamin i kręci grube wałki.
Ale nie zapewniają żadnej ochrony kupującym.
Niby jest napisane jak wół, że "Chronimy Twoje zakupy", ale wczytując się w regulamin okazuje się, że to ściema.
Czyli generalnie samo Allegro "oszukuje" kupujących.
Oszuści o tym wszystkim wiedzą i to wykorzystują.
Jedynie PayPal zapewnia ochronę kupującym. I sam kilka razy z niej skorzystałem.
I mam odmienne zdanie jak Ty. Jak chcesz możesz to nazwać czepianiem.
27.09.2015 17:34
[#42]
Re: Amiga 1200 z OLX
@Xortas, post #39
Zgadzam się. Odbijanie piłeczki przez serwisy Internetowe to norma. Tam samo było z usługodawcami hostingowymi, które tłumaczyły się rechotem "no my przecież dajemy tylko przestrzeń dyskową, nie dotyczą nas naruszenia własności intelektualnej". Gdzie są dzisiaj RapidShare, MegaUpload etc?
Rzecz w tym, że olx nie zapewnia jakiejkolwiek weryfikacji klientów, ich aplikacja może być używana w 100% z poziomu telefonu na kartę kupioną w kiosku. Po skasowaniu ogłoszenia znikają wszystkie dane - nie tylko z serwisu, ale również nie ma ich w google cache. Jeśli nie prowadziliśmy ze sprzedającym korespodencji przez wiadomości olx i nie zrobiliśmy print screena... to zostajemy praktycznie z niczym. Bo nie liczę tego IP ze zmiennej puli przypisanej do karty leżącej już w śmietniku.
Dla zwolenników teorii "chcącemu nie dzieje się krzywda" i analogii ze słupami, radzę wykonać prosty test. Zarejestrować sobie konto np. w holenderskim odpowiedniku olx.pl z ogłoszeniami lokalnymi. np. tweedehands. Przy rejestracji (której raczej nie zdołacie wykonać z komórki) będziecie zmuszeni podać swój adres, zaś wasze IP zostanie porównany z miejscem zamieszkania. Acha, nie będziecie mogli nawet wysłać prywatnej wiadomości do sprzedającego z polskiego IP. Da się?
Inna sprawa, że imputując (nawet między słowami) ludziom naiwność, zapominacie, że dokonali wpłaty na imienny rachunek bankowy. Czy standardem w cywilizowanym kraju jest możliwość założenia rachunku bankowego na fikcyjną osobę lub przyjęcia dyspozycji operacji bankowej mimo niezgodności danych?
Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 17:43:22 przez charliefrown
Rzecz w tym, że olx nie zapewnia jakiejkolwiek weryfikacji klientów, ich aplikacja może być używana w 100% z poziomu telefonu na kartę kupioną w kiosku. Po skasowaniu ogłoszenia znikają wszystkie dane - nie tylko z serwisu, ale również nie ma ich w google cache. Jeśli nie prowadziliśmy ze sprzedającym korespodencji przez wiadomości olx i nie zrobiliśmy print screena... to zostajemy praktycznie z niczym. Bo nie liczę tego IP ze zmiennej puli przypisanej do karty leżącej już w śmietniku.
Dla zwolenników teorii "chcącemu nie dzieje się krzywda" i analogii ze słupami, radzę wykonać prosty test. Zarejestrować sobie konto np. w holenderskim odpowiedniku olx.pl z ogłoszeniami lokalnymi. np. tweedehands. Przy rejestracji (której raczej nie zdołacie wykonać z komórki) będziecie zmuszeni podać swój adres, zaś wasze IP zostanie porównany z miejscem zamieszkania. Acha, nie będziecie mogli nawet wysłać prywatnej wiadomości do sprzedającego z polskiego IP. Da się?
Inna sprawa, że imputując (nawet między słowami) ludziom naiwność, zapominacie, że dokonali wpłaty na imienny rachunek bankowy. Czy standardem w cywilizowanym kraju jest możliwość założenia rachunku bankowego na fikcyjną osobę lub przyjęcia dyspozycji operacji bankowej mimo niezgodności danych?
Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 17:43:22 przez charliefrown
27.09.2015 17:54
[#44]
Re: Amiga 1200 z OLX
@charliefrown, post #42
Czyli oszuści oszukują tam, gdzie mogą.
Tam gdzie nie mogą (np. PayPal przy rejestracji porównuje dane z karty kredytowej, oraz skutecznie egzekwują roszczenia kupującego), to tam nie oszukują.
Wniosek: nie używajmy serwisów OLX i Allegro czy też słupów ogłoszeniowych jak mamy jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności kontrahenta.
Przecież to takie proste: zrezygnować z transakcji.
Przelew bankowy bez weryfikacji danych odbiorcy to według mnie też niezły wałek.
Ale to już inna kwestia.
Tam gdzie nie mogą (np. PayPal przy rejestracji porównuje dane z karty kredytowej, oraz skutecznie egzekwują roszczenia kupującego), to tam nie oszukują.
Wniosek: nie używajmy serwisów OLX i Allegro czy też słupów ogłoszeniowych jak mamy jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności kontrahenta.
Przecież to takie proste: zrezygnować z transakcji.
Przelew bankowy bez weryfikacji danych odbiorcy to według mnie też niezły wałek.
Ale to już inna kwestia.
27.09.2015 21:04
[#45]
Re: Amiga 1200 z OLX
@Andrzej Drozd, post #41
Za komuny, to by "handlował" i robił przekręty na occie.
Za komuny ludzie oszukiwali władzę i stąd były pustki w sklepie (inną liczbę trzody posiadali na stanie a inną podawali na papierze, stąd jak część wywieziono do Rosji na wymianę, to się okazało że nic nie zostało), nie znasz historii chłopie :) Popytaj ludzi co wtedy żyli i pamiętają, a nie
Tzn. że lepiej go olać aby dalej oszukiwał?
Tak głupie pytanie że aż ręce opadają, tym bardziej że w poprzednim moim poście jest odpowiedź :)
27.09.2015 23:13
[#46]
Re: Amiga 1200 z OLX
@perkos7, post #1
nie rozumiem... od dawna jest możliwość sprawdzenia zawartości paczki, sprzedający wypełnia formularz gdzie deklaruje zawartość przesyłki i płaci dodatkowo 5 zł za usługę, kupujący sprawdza zgodność zawartości faktycznej z tą zadeklarowaną w formularzu i albo przyjmuje, albo nie. Jeśli sprzedający nie godzi się na taką formę przesyłki to dziękuję, dobranoc. Wysyłanie kasy na "gębę" to jest nieporozumienie... ja rozumiem, że Amiga 1200 za 321 zł wywołuje silne podniecenie w dzisiejszych czasach, ale trzeba się trochę zastanowić...
28.09.2015 16:09
[#50]
Re: Amiga 1200 z OLX
Przy zakupach po prostu zachowujcie zdrowy rozsądek.
Jeśli na OLX to TYLKO odbiór osobisty albo pobranie, żadnych wysyłek.
Jeśli na Allegro to najpierw data rejestracji sprzedającego, ilość komentarzy w tym ile negatywów, oraz ile jest komentarzy w stosunku do liczby wszystkich miesięcy od daty rejestracji.
Jeśli przeczuwacie problemy to macie trzy opcje.
1. Odpuszczacie i nie kupujecie.
2. Kupujecie, dogadując się wcześniej ze sprzedającym, że odbiór tylko osobisty (lub poprzez znajomego) bądź pobranie.
3. Ryzykujecie jeśli kwota nie jest dla was problemem (tutaj każdy ma własną definicję "problemu").
Ja mam na Allegro 859 komentarzy, wszystkie pozytywne. Data rejestracji - kwiecień 2005r. Przeważnie tylko kupuję. Jak dotąd nikt mnie jeszcze nie oszukał, a różnie bywało.
Ostatnio miałem transakcję, co do której miałem poważne wątpliwości.
Po kupieniu na aukcji pewnych rzeczy (kup teraz), nie było możliwości wyboru płatności przez PayU (tylko przelew bezpośredni). Sprzedający milczał, a ja wysyłałem emaile z prośbą o podanie danych do wpłaty. Minęło dwa tygodnie i widzę, że gość ma negatywa od kogoś kto kupił od niego w podobnym co ja terminie. Treść komentarza mniej więcej:
"Brak kontaktu, przelane pieniądze, brak towaru".
Ja byłem w świetnej sytuacji bo jeszcze nie zapłaciłem. Po dwóch dniach gość sam do mnie napisał, że miał problemy z Allegro (pilny wyjazd za granicę) i że dostał negatywa już z tego powodu. Przeprosił bardzo za sytuację i zaproponował że wyśle za pobraniem. Pobranie było dodatkowym 5zł, więc w obliczu takiej deklaracji zaproponowałem jednak przelew + wysyłka paczką ekonomiczną. Miałem dziwne przeczucie, że gość pisze prawdę. Przelałem 41zł (z wysyłką) mając jednak na uwadze, że mogę je stracić.
Po pięciu dniach przyszła przesyłka - wszystko się zgadzało
.
Generalnie polecam stosować się do tych trzech punktów, które wymieniłem wcześniej. I... więcej wiary w ludzi
.
Pozdrawiam,
Azz
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 16:10:10 przez Azzorek
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 16:11:55 przez Azzorek
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 16:12:19 przez Azzorek
Jeśli na OLX to TYLKO odbiór osobisty albo pobranie, żadnych wysyłek.
Jeśli na Allegro to najpierw data rejestracji sprzedającego, ilość komentarzy w tym ile negatywów, oraz ile jest komentarzy w stosunku do liczby wszystkich miesięcy od daty rejestracji.
Jeśli przeczuwacie problemy to macie trzy opcje.
1. Odpuszczacie i nie kupujecie.
2. Kupujecie, dogadując się wcześniej ze sprzedającym, że odbiór tylko osobisty (lub poprzez znajomego) bądź pobranie.
3. Ryzykujecie jeśli kwota nie jest dla was problemem (tutaj każdy ma własną definicję "problemu").
Ja mam na Allegro 859 komentarzy, wszystkie pozytywne. Data rejestracji - kwiecień 2005r. Przeważnie tylko kupuję. Jak dotąd nikt mnie jeszcze nie oszukał, a różnie bywało.
Ostatnio miałem transakcję, co do której miałem poważne wątpliwości.
Po kupieniu na aukcji pewnych rzeczy (kup teraz), nie było możliwości wyboru płatności przez PayU (tylko przelew bezpośredni). Sprzedający milczał, a ja wysyłałem emaile z prośbą o podanie danych do wpłaty. Minęło dwa tygodnie i widzę, że gość ma negatywa od kogoś kto kupił od niego w podobnym co ja terminie. Treść komentarza mniej więcej:
"Brak kontaktu, przelane pieniądze, brak towaru".
Ja byłem w świetnej sytuacji bo jeszcze nie zapłaciłem. Po dwóch dniach gość sam do mnie napisał, że miał problemy z Allegro (pilny wyjazd za granicę) i że dostał negatywa już z tego powodu. Przeprosił bardzo za sytuację i zaproponował że wyśle za pobraniem. Pobranie było dodatkowym 5zł, więc w obliczu takiej deklaracji zaproponowałem jednak przelew + wysyłka paczką ekonomiczną. Miałem dziwne przeczucie, że gość pisze prawdę. Przelałem 41zł (z wysyłką) mając jednak na uwadze, że mogę je stracić.
Po pięciu dniach przyszła przesyłka - wszystko się zgadzało
.Generalnie polecam stosować się do tych trzech punktów, które wymieniłem wcześniej. I... więcej wiary w ludzi
.Pozdrawiam,
Azz
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 16:10:10 przez Azzorek
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 16:11:55 przez Azzorek
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 16:12:19 przez Azzorek
28.09.2015 17:01
[#51]
Re: Amiga 1200 z OLX
@Azzorek, post #50
Dokladnie.
Moze to zabrzmi dziwnie ale ci co daja sie nabrac sa sami sobie winni.
To co ponizej napisze nie jest wyssane z palce dlatego, ze mam ponad 5000 komentarzy na allegro i ponad 10000 komentarzy na eBay na moich podstawowych tylko dwoch kontach. Lacznie mam okolo 50000 transakcji internetowych za soba w moim zyciu, glownie jako sprzedajacy rzecz jasna, ale dobre 3000-4000 z nich jest jako kupujacy i ABSOLUTNIE nigdy ani przez te 4 lata, ani nigdy w zyciu nie dostalem cegly w przesylce, oraz ABSOLUTNIE nigdy w zyciu nie zostalem oszukany na zadne pieniadze. A dlaczego? Dlatego, ze trzeba po prostu kupowac z glowa.
OLX, tak samo jak i Gumtree to jest strona z ogloszeniami LOKALNYMI. Jesli ktos przelewa 300 zl za Amige 1200 z ogloszenia na olx.pl to jest delikatnie powiedziawszy bardzo naiwny. Albo odbierasz przedmiot z olx.pl osobiscie, lokalnie albo w ogole. Zadne przelewy, przesylki za pobraniem itp nie wchodza w gre. Bo jak mozna wyczytac z tego watku nawet za pobraniem mozna zostac oszukany. I wlasnie na takich naiwnych ludziach, ktorzy przelewaja pieniadze, albo kupuja za pobraniem na olx.pl zeruja zlodzieje i oszusci. Oczywiscie jesli ktos sobie chce zaryzykowac to sobie moze kupowac na serwisie z lokalnymi ogloszeniami za pobraniem albo przelewajac pieniadze na konto. Tylko, ze w przypadku takich oszust kupujacy jest sobie sam winny i szczerze powiedziawszy nie widze tutaj powodu by takiemu komus wspolczuc publicznie na forum. Temat olx.pl juz byl walkowany niejednokrotnie. Raz nawet byl program o tym w telewizji bodajze w programie `Uwaga`, ale srednio to dalo i naiwniakow, ktorzy przelewaja pieniadze zlodziejom nie brakuje, a zlodzieje zacieraja rece ze moga bez problemu krasc wykorzystujac do tego olx. Na allegro zlodziej tak latwo juz nie ma.
Nastepnie: komentarze, komentarze i jeszcze raz komentarze. Ten kto wymyslil system komentarzy przy zakupach online powinien dostac nobla. Strona na ktorej kupuje sie online bez systemu komentarzy dla mnie w ogole nie istnieje i takiej nie biore w ogole pod uwage. Dla mnie sprawa jest bardzo prosta. Kupuje od sprzedawcow, ktorzy maja tylko i wylacznie statystyke pozytywnych komentarzy przynajmniej na 99%. Aboslutnie nie mniej. Zadne 98% i mniej! Wyjatkiem moze tu byc na przyklad taka sytuacja ze ktos ma tylko dajmy na to 50 komentarzy w tym jeden negatyw co nie daje mu 99%. Wtedy sprawdza sie o jakiej tresci jest ten negatyw, kto go wystawil, ile koles ma konto czy cos jeszcze sprzedaje, ile transkacji jako sprzedajacy itp. Tez ostatnio tutaj byl watek ze ktos zostal oszukany z Amiga 2000 od kupujacego ktory mial bodajze 92% pozytywnych komentarzy na allegro i mnostwo czerwonego koloru w komentarzach. Przeciez tacy ludzie w ogole nie istnieja na allegro i ci ktorzy od nich kupuja, rowniez sa sami sobie winni. Po za tym trzeba pamietac, ze na allegro sprzedajacy moze wystawic kupujacemu negatywa (Na eBayu takiej mozliwosci nie ma) stad statystyki pozytywnych komentarzy sa zawsze zawyzone, ze wzgledu na to ze mnostwo ludzi negatywow nie wystawia bojac sie o negatywa odwetowego. Dlatego tak naprawde 92% na allegro znaczy tyle samo co mniej wiecej 60-70%.
Nastepnie: System ochrony kupujacych. Tak jak wyzej wspominal stachu. Jesli chodzi o Paypal to kupujacy ma prawdziwy raj. Zawsze, ale absolutnie zawsze w przypadku problemow automatycznie sprzedajacy jest zerem, a kupujacy od razu na wygranej pozycji. Mozna sprawe na Paypalu otworzyc nawet do 180 dni i wygrac ja od razu. Piszemy ze przedmiot nie dziala i chcemy go zwrocic. Oczywiscie sprzedawca odmawia, a Paypal nakazuje podac adres zwrotny. Wystarczy wyslac z tracking numerem i pieniadze odzyskujemy ZAWSZE! Wiec na eBayu badz innych stronach gdzie mozna kupowac przez Paypal mozna brac w ciemno nawet od ludzi z 0 komentarzami i z 2 dniowym kontem. Dlatego, ze tak jest, a nie inaczej mozna znow oszukiwac w druga strone. Czyli kupujacy moga oszukiwac sprzedajacych, ale to juz jest inna i dluga historia. Na allegro tez rzekomo istnieje program ochrony dla kupujacych jednak wtajemniczeni wiedza jak on dziala. Co nie zmienia faktu ze w przypadku oszust nalezy go zignorowac. Ja nigdy w zyciu z tego programu nie korzystalem, dlatego ze sam osobiscie zapewniam sobie protekcje kupujac od kogos kto ma tylko i wylacznie przynajmniej 99% statystyke pozytywnych komentarzy o ktorej wspominalem wyzej i to wystarczy do tego by nie zostac nigdy oszukanym bo kto majac konto na przyklad 8 lat i kilkadzisiat czy kilkaset pozytywnych komentarzy chce by jego konto zostalo zablokowane za oszustwo?
I nawiazujac jeszcze do ogloszen lokalnych. Jesli faktycznie zalezy komus na danym przedmiocie z olx.pl wtedy pytamy sie sprzedajacego, czy mozemy dokonac transkacji przez allegro. Prosimy go o wystawienie przedmiotu na allegro (wtedy mozna przy okazji zobaczyc komentarze sprzedajacego), rowniez deklarujemy doplate za prowizje i prosimy o link do aukcji jak tylko zostanie takowa wystawiona. Wtedy zakupu dokonuje sie przez PayU i juz zapewniamy sobie sporo wieksza protekcje. Jesli sprzedawca milczy badz odpisuje, ze allegro nie wchodzi w gre bo cos tam cos tam wtedy dziekujemy i szukamy dalej albo ryzykujemy na wlasna odpowiedzialnosc nie liczac pozniej na litosc i zlote rady prawniczo-prawne na forach.
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 17:13:35 przez sordan
Moze to zabrzmi dziwnie ale ci co daja sie nabrac sa sami sobie winni.
To co ponizej napisze nie jest wyssane z palce dlatego, ze mam ponad 5000 komentarzy na allegro i ponad 10000 komentarzy na eBay na moich podstawowych tylko dwoch kontach. Lacznie mam okolo 50000 transakcji internetowych za soba w moim zyciu, glownie jako sprzedajacy rzecz jasna, ale dobre 3000-4000 z nich jest jako kupujacy i ABSOLUTNIE nigdy ani przez te 4 lata, ani nigdy w zyciu nie dostalem cegly w przesylce, oraz ABSOLUTNIE nigdy w zyciu nie zostalem oszukany na zadne pieniadze. A dlaczego? Dlatego, ze trzeba po prostu kupowac z glowa.
OLX, tak samo jak i Gumtree to jest strona z ogloszeniami LOKALNYMI. Jesli ktos przelewa 300 zl za Amige 1200 z ogloszenia na olx.pl to jest delikatnie powiedziawszy bardzo naiwny. Albo odbierasz przedmiot z olx.pl osobiscie, lokalnie albo w ogole. Zadne przelewy, przesylki za pobraniem itp nie wchodza w gre. Bo jak mozna wyczytac z tego watku nawet za pobraniem mozna zostac oszukany. I wlasnie na takich naiwnych ludziach, ktorzy przelewaja pieniadze, albo kupuja za pobraniem na olx.pl zeruja zlodzieje i oszusci. Oczywiscie jesli ktos sobie chce zaryzykowac to sobie moze kupowac na serwisie z lokalnymi ogloszeniami za pobraniem albo przelewajac pieniadze na konto. Tylko, ze w przypadku takich oszust kupujacy jest sobie sam winny i szczerze powiedziawszy nie widze tutaj powodu by takiemu komus wspolczuc publicznie na forum. Temat olx.pl juz byl walkowany niejednokrotnie. Raz nawet byl program o tym w telewizji bodajze w programie `Uwaga`, ale srednio to dalo i naiwniakow, ktorzy przelewaja pieniadze zlodziejom nie brakuje, a zlodzieje zacieraja rece ze moga bez problemu krasc wykorzystujac do tego olx. Na allegro zlodziej tak latwo juz nie ma.
Nastepnie: komentarze, komentarze i jeszcze raz komentarze. Ten kto wymyslil system komentarzy przy zakupach online powinien dostac nobla. Strona na ktorej kupuje sie online bez systemu komentarzy dla mnie w ogole nie istnieje i takiej nie biore w ogole pod uwage. Dla mnie sprawa jest bardzo prosta. Kupuje od sprzedawcow, ktorzy maja tylko i wylacznie statystyke pozytywnych komentarzy przynajmniej na 99%. Aboslutnie nie mniej. Zadne 98% i mniej! Wyjatkiem moze tu byc na przyklad taka sytuacja ze ktos ma tylko dajmy na to 50 komentarzy w tym jeden negatyw co nie daje mu 99%. Wtedy sprawdza sie o jakiej tresci jest ten negatyw, kto go wystawil, ile koles ma konto czy cos jeszcze sprzedaje, ile transkacji jako sprzedajacy itp. Tez ostatnio tutaj byl watek ze ktos zostal oszukany z Amiga 2000 od kupujacego ktory mial bodajze 92% pozytywnych komentarzy na allegro i mnostwo czerwonego koloru w komentarzach. Przeciez tacy ludzie w ogole nie istnieja na allegro i ci ktorzy od nich kupuja, rowniez sa sami sobie winni. Po za tym trzeba pamietac, ze na allegro sprzedajacy moze wystawic kupujacemu negatywa (Na eBayu takiej mozliwosci nie ma) stad statystyki pozytywnych komentarzy sa zawsze zawyzone, ze wzgledu na to ze mnostwo ludzi negatywow nie wystawia bojac sie o negatywa odwetowego. Dlatego tak naprawde 92% na allegro znaczy tyle samo co mniej wiecej 60-70%.
Nastepnie: System ochrony kupujacych. Tak jak wyzej wspominal stachu. Jesli chodzi o Paypal to kupujacy ma prawdziwy raj. Zawsze, ale absolutnie zawsze w przypadku problemow automatycznie sprzedajacy jest zerem, a kupujacy od razu na wygranej pozycji. Mozna sprawe na Paypalu otworzyc nawet do 180 dni i wygrac ja od razu. Piszemy ze przedmiot nie dziala i chcemy go zwrocic. Oczywiscie sprzedawca odmawia, a Paypal nakazuje podac adres zwrotny. Wystarczy wyslac z tracking numerem i pieniadze odzyskujemy ZAWSZE! Wiec na eBayu badz innych stronach gdzie mozna kupowac przez Paypal mozna brac w ciemno nawet od ludzi z 0 komentarzami i z 2 dniowym kontem. Dlatego, ze tak jest, a nie inaczej mozna znow oszukiwac w druga strone. Czyli kupujacy moga oszukiwac sprzedajacych, ale to juz jest inna i dluga historia. Na allegro tez rzekomo istnieje program ochrony dla kupujacych jednak wtajemniczeni wiedza jak on dziala. Co nie zmienia faktu ze w przypadku oszust nalezy go zignorowac. Ja nigdy w zyciu z tego programu nie korzystalem, dlatego ze sam osobiscie zapewniam sobie protekcje kupujac od kogos kto ma tylko i wylacznie przynajmniej 99% statystyke pozytywnych komentarzy o ktorej wspominalem wyzej i to wystarczy do tego by nie zostac nigdy oszukanym bo kto majac konto na przyklad 8 lat i kilkadzisiat czy kilkaset pozytywnych komentarzy chce by jego konto zostalo zablokowane za oszustwo?
I nawiazujac jeszcze do ogloszen lokalnych. Jesli faktycznie zalezy komus na danym przedmiocie z olx.pl wtedy pytamy sie sprzedajacego, czy mozemy dokonac transkacji przez allegro. Prosimy go o wystawienie przedmiotu na allegro (wtedy mozna przy okazji zobaczyc komentarze sprzedajacego), rowniez deklarujemy doplate za prowizje i prosimy o link do aukcji jak tylko zostanie takowa wystawiona. Wtedy zakupu dokonuje sie przez PayU i juz zapewniamy sobie sporo wieksza protekcje. Jesli sprzedawca milczy badz odpisuje, ze allegro nie wchodzi w gre bo cos tam cos tam wtedy dziekujemy i szukamy dalej albo ryzykujemy na wlasna odpowiedzialnosc nie liczac pozniej na litosc i zlote rady prawniczo-prawne na forach.
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2015 17:13:35 przez sordan
01.10.2015 20:58
[#55]
Re: Amiga 1200 z OLX
@stachu100, post #54
Usłyszane przed chwilą - historia z miejscowości obok - "przekręt na kuriera" - syn znajomej od żony wystawił na OLX jakiś TV. Skontaktował się zainteresowany kolo, najpierw maile, potem telefon, kilka rozmów, dogadali się na pobranie przez kuriera, przyjechał kurier z siódemki, TV zabrał, wypisał list i tyle zostało po TV. Zgłoszenie na policję, okazuje się, że to nie pierwszy taki przypadek, jest już śledztwo, ale fejkowy kurier jeszcze nie namierzony.
02.10.2015 01:21
[#57]
Re: Amiga 1200 z OLX
@biolog77, post #53
Ja kupiłem z OLX. Kasę wpłaciłem w ciemno z góry. Sprzedawca w ogóle nie chciał wysłać tylko odbiór osobisty. Potem się dał namówić. Cena była dość dobra - tak 50% tego co na Allegro. Paka przyszła w całości na drugi dzień. Okazało się jeszcze że w towerce był scandoubler, którego w ogóle nie opisał sprzedający bo pewno o nim nie wiedział co za tym idzie nie dodał do ceny.
Teoretycznie strach kupować ale za to jestem do przodu jakieś 1100 zł. Kto nie ryzykuje nie zarobi.
Teoretycznie strach kupować ale za to jestem do przodu jakieś 1100 zł. Kto nie ryzykuje nie zarobi.
02.10.2015 19:57
[wyróżniony]
[#58]
Re: Amiga 1200 z OLX
@pong777, post #57
Kto nie ryzykuje nie zarobi.
No i to jest esencja tych zakupów na olx.
Można kupić sprzęt sprawdzony od osoby, która się zna i co do której ma się pewność ale trochę drożej.
Albo można ryzykować i kupować z ogłoszeń "nie wiem, nie znam się, jakaś Amiga za 100zł".
Każdy myśli, że jest taki sprytny i rzucają się na te Amigi po 100zł jak głupi.
Jak im się uda to wypisują tutaj jak to im się udało przechytrzyć handlarzy i dostali sprzęt warty 10x więcej za bezcen.
Ale jak się natną to przybiegają i lamentują jaki to olx zły.
Dorośli ludzie a tacy naiwni/infantylni/nieprzystosowani do życia. Jak nie chcą ryzykować to niech kupują mając pewność - ale za tę pewność się płaci. A jak przy okazji zakupów zachciewa im się hazardu to niech potem nie płaczą jak przegrają bo sami tego chcieli.
03.10.2015 09:20
[#59]
Re: Amiga 1200 z OLX
@lekarz_med, post #58
jak przy okazji zakupów zachciewa im się hazardu to niech potem nie płaczą jak przegrają bo sami tego chcieli.
Zacznę od psychologii. Powyższe zdanie trąci pewnym stylem naszego portalowego multikonciarza (handlarzyny). A może to tylko rutyna sprzedawcy internetowego, bo "tak trzeba", a przebywając często w takim środowisku, nabywa się po prostu gwarę.
Kolega w pierwszym poście pisze o kołku drewna zamiast Amigi. On naprawdę nie pisze o towarze za np. 200 zł który doszedł lub o towarze za 200 zł który doszedł i okazało się że jest warty 5x więcej.
On pisze o "drewnie" zamiast prawdziwego towaru. Czy kogoś chronisz? Masz w tym jakiś interes?