[#42]
Re: Początki programowania w Amosie
@Benedykt Dziubałtowski,
post #38
Co do problemów z funkcją Input, to prawie na pewno efekt przekroczenia zakresu zmiennej liczbowej - poszukaj w helpie jaki jest prawidłowy zakres. M. in. dlatego polecam C - jasno określony, szeroki wybór różnych typów zmiennych.
Jeśli musisz obsługiwać bardzo duże liczby musisz napisać procedury zajmujące się ich obsługą i zdefiniować odpowiednie typy danych. Czy da się to zrobić w Amosie? Nie wiem.
Co do wyniku z Xe+Y, to strzelam, że to tzw. notacja naukowa, czyli X razy 10 do potęgi Y. Znowu efekt użycia dużych liczb.
Z innej beczki.... napisałeś, że "kiedyś może nauczysz się assemblera i C". A dlaczego nie teraz? Inaczej się pisze w C, inaczej w assemblerze, a inaczej w Amosie. Łączy sam sposób myślenia o problemie w sposób algorytmiczny, dzieli - bardzo wiele. Nie sądzę, aby zaczynanie nauki od basica i przejście na inne języki miało być prostsze. Przeciwnie, pisząc w basicu trzeba myśleć o mnóstwie pierdół jak wspomniane zakończenie Gosub funkcją Return, podczas gdy w C podprogram kończy się automatycznie wraz z klamrą zamykającą go (a zawsze można zakończyć wcześniej za pomocą return() ).
Nie zgodzę się, aby zaczynanie z C wymagało znajomości linkera, czy bibliotek systemowych. Przecież to są proste programy działające w konsoli tekstowej - skompilują się i będą działały tak samo niezależnie od platformy: od małego Atari, poprzez Amigę i PC, na Cray kończąc. Będzie trzeba coś kombinować - w razie potrzeby można zacząć szukać, nie wcześniej.
W końcu możliwość budowania bardzo złożonych programów jest zaletą C, nie wadą. Ale nie trzeba od razu przeczytać 30 książek, na początek wystarczy pierwszy rozdział ANSI C - czy idąc z Zakopanego na Giewont (południową ścianą :) ) zabieramy ze sobą raki, namiot, butle tlenowe i prowiant na 30 dni?