@trOLLO, post #267
@marianoamigo, post #271
PC jako zamiennik Amigi do zabawy/drobnych prac
@marianoamigo, post #271
@nogorg, post #272
@nogorg, post #276
@mmarcin2741, post #277
@nogorg, post #276
@marianoamigo, post #271
Nadal też gry 2D na takim PC ledwo dobijały do poziomu A500
@nogorg, post #278
Niestety, ale tą gierką się autorzy nie najedli.
@docent, post #279
@Daclaw, post #283
@nogorg, post #284
@mmarcin2741, post #285
Pozostaje zagadką, dlaczego banki i ogólnie instytucje dokonywały zakupu wyłącznie komputerów pc, pomijając inne maszyny.
@recedent, post #287
@nogorg, post #286
Stany to GŁÓWNY rynek.
@mmarcin2741, post #288
@mmarcin2741, post #285
@ZbyniuR, post #291
@mmarcin2741, post #288
@nogorg, post #296
@ZbyniuR, post #291
A czy w 1981 gdy pojawił się PC, to jakiś jeszcze komputer miał te 80 znaków w linii, i nie mniejszą moc przy nie większej cenie (ze stacją i monitorem) niż PC?
Bo biurowego softu to mu nie brakowało już na starcie, z racji kompatybilności ze CP/M na 8080. Serio pytam jaka była alternatywa?
Bo coś mi się wydaje że karty były rozdane już wtedy. Nawet jakby się pojawiło coś co parametrami i ceną nie odstawało, to ze softem było o tyle lat do tyłu w ile lat po '81 się pojawiło, więc promując inną platformę szło się pod prąd. Trzeba było przekonać klientów że lepsze jest coś czego nie znają i czemu nie ufają, a słowa to za mało.
@nogorg, post #298
@mmarcin2741, post #299
ST miał okienkowy system operacyjny, duży plus. Można było ujednolicić interfejs w programach. Ktoś się nauczy obsługiwać jeden program, to poradzi sobie i z innymi.
Amigę można było rozszerzać na takiej samej zasadzie jak pc.