W 2017 roku Jean-Francois Fabre, po wielu latach przerwy, wznowił prace nad swoim autorskim programem JST. Od tamtego momentu rozwój i wprowadzanie zmian odbywały się dosyć powoli, ale kilka dni temu udało się całość wydać pod numerem nowej wersji. W latach 90. JST oraz WHDLoad były pionierami w zakresie uniwersalnego sposobu uruchamiania gier z dysku twardego - głównie tych niemożliwych do zainstalowania, co z czasem zaczęło się również zmieniać. Ostatecznie JST został wyparty przez WHDLoad - ten ostatni oferuje nie tylko uruchamianie, ale również instalację z zabezpieczonych, oryginalnych dysków. Obecnie JST stanowi zamiennik dla WHDLoad. W pełni korzysta z uprzednio przygotowanej instalacji danej gry przeprowadzonej za pomocą pakietu WHDLoad oraz interpretuje plik slave, który stanowi podstawę działania WHDLoad. W prostych słowach - jeżeli podmienimy w tooltypie ikonki danej gry wywołanie WHDLoad na JST, tytuł powinien się bez problemu uruchomić. Aby jednak nie było to tworzenie dla samego tworzenia, autor JST znalazł niszę dla swojego narzędzia. Sam program posiada nieco niższe wymagania niż WHDLoad, przez co jest idealny do używania pod AmigaOS 1.3 z twardym dyskiem oraz na CDTV (w obu tych przypadkach jest w zasadzie jedyną opcją). Ponadto można go stosować na systemach "bez klawiatury", gdzie JST potrafi przekierować sterowanie na przyciski pada (na przykład przycisk wyjścia z gry), stąd też program może być idealny na CD32 z twardym dyskiem i kartą Terrible Fire oraz przy emulacji plikopartycji (Raspberry Pi przez HappiGA). Warto również z niego skorzystać, gdy uruchomienie na naszym systemie gry przez WHDLoad nie do końca nas zadowala - na przykład jest zbyt szybko/zbyt wolno lub występują dziwne artefakty lub inne negatywne zachowania.