[#1] bvision a voodoo3
Mam dylemat. Mediator i Voodo 3, czy BVision PPC. Co się lepiej sprawdza?
[#2] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #1

Wszystko zalezy ile masz kasiory, oraz czy zamierzasz bardziej rozbudowywac Amige.
[#3] Re: bvision a voodoo3

@Norbert, post #2

Pieniądze: nie mam, ale będę miał - nie wiem ile.
Plany rozbudowy: wiem, wiem... PCI to lepsze wyjście na przyszłość, ale wolę być ostrożny z sakiewką - BV jest w końcu tańsze, a raczej nie zapowiada się żebym w bliskiej przyszłości mając Bliza planował Sharka czy cuś, chyba że ceny mają szansę opaść. Narazie jednak interesują mnie tylko osiągi, a o reszcie pogadamy dopiero gdy dostanę wypłatę ;).
[#4] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #3

kup mediatora. jak już kanapka to duża. przynajmniej się najesz.
[#5] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #1

Ja bym raczej postawil na BV - bedziesz mial mniej problemow z instalacja i oprogramowaniem.
A predkosc nie jest az tak niska w porownaniu z vudu.
[#6] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #1

Jesli chcialbys jeszcze w Amidze miec karte MSX, karte TV, sieciowke lub USB to Medyk jest jedynym wyborem.
[#7] A może to trzecie...

@Nawrócony z PC ;), post #1

skoro masz mieć kasć.. i trochć rozbudowywać sprzćt - to może pomyśl o pegasosie? (to tylko taka mała dygresja)...

[#8] Re: A może to trzecie...

@MaaG^dA, post #7

To może od razu o pececie?
Oto wszędobylska agitacja pegasowców ;)
[#9] Re: A może to trzecie...

@MaaG^dA, post #7

Czemu od razu odcinac sie od Amigi moze lepiej kupic AmigaOne :D
[#10] Re: A może to trzecie...

@amigafan, post #8

A co ty myslisz.... Nasza sekta dziala niezawodnie :))
Niech skrzydlaty kon czuwa nad toba i wraz z pythongiem troszcza sie o to bys byl nam posluszny :P
[#11] Re: A może to trzecie...

@TomK, post #9

Bo pegaz to to samo, tyle ze za pół ceny:)?
[#12] Re: A może to trzecie...

@Fazior, post #11

Nie to samo. System inny, plyta glowna inna, procesor inny.... Wsio inne :]
[#13] Re: A może to trzecie...

@m@NIEq aka Wiedzmin_, post #12

e tam nie przesadzaj system inny-hmmm polemizował bym- jak na razie to chyba na obu platformach chodzi o emulowanie klasika, bo natywnego softu jest tyle co kot napłakał. Proce inne? A ja myślałem, ze w pegu i A1 siedzi G3/G4?. Tja a płyta to czasem nie na tym samym chipie stoi(bo nie wiem)? Bo jeśli cała różnica w płytach to pamieci sdr-a1 ddr-peg, to nie jest tego za wiele
[#14] Re: A może to trzecie...

@Fazior, post #11

Ale człowiek ma przeciez wypłate dostać:)
[#15] Re: A może to trzecie...

@jerry, post #14

Tja, to on spaśną wypłatke musi dostawać:). Mnie mniej wiecej po 4 na A1 byłoby stać:(
[#16] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #1

Witam!
Taka mała dygresja. Mnie dopiero mediator w zasadzie rozwiązał problemy z zasilaniem. Wtyki P8 i P9 wetkniętę w miarę blisko pałerki - to jest to.
Pozdro.
[#17] Re: A może to trzecie...

@Fazior, post #13

Fazior napisał(a):

> Tja a płyta to czasem nie na tym samym chipie stoi(bo nie wiem)?

Na szczęście już nie. Pegasos II pożegnał się z badziewną Articią S. Która zresztą DDR-ów nie umie obsługiwać.

[#18] Re: A może to trzecie...

@Fazior, post #11

Zaraz pegaz, pegaz, pegaz.
Pytanie o karte graficzną a tu zaraz "pegaz to taka amiga"
w innym wątku pytanie o procesor PPC a zaraz się pojawia "kup pegaza bo to taka amiga"
Wszystko jedno o co ktoś się zapyta to zaraz się pojawi "lepiej kupić pegaza".
Czy naprawdę do was nie może dotrzeć, że niektórzy (przynajmniej w tej chwili) NIE CHCĄ kupować pegaza bez względu na różnicę cen między peg a Ami klasyczną lub A1

Ludzie przestańcie!!!
Nie ma wątku gdzie jakiś pegazowiec nie wtrąciłby swojego "opłaca sie kupić jedynie pegaza bo to taka lepsza amiga"
Jeżeli ktoś chce kupować Amigę to uszanujcie jego wybór a nie zaraz na siłę mu pchacie pegaza. Może ktoś woli wydać całą pensję, żeby mieć "look and feel" a nie zaraz kupować "pegaza bo to taka amiga".
Naprawdę wygląda to tak jakby był konkurs - za każdego nowego kto kupi pegaza ten kto go do tego namówił dostaje 50zł.

A potem są szyderstwa, że o AOS4 jest cicho. To już wolę jak jest cicho niż gdyby mi mieli w każdym wątku wmawiać - "kup A1 bo kupowanie klasyka i czegokolwiek do niego to lamerstwo"
[#19] Re: A może to trzecie...

@amigafan, post #18

Naprawdę wygląda to tak jakby był konkurs - za każdego nowego kto kupi pegaza ten kto go do tego namówił dostaje 50zł

Bzdura .... dostaje sie 50 Euro :)

Nie ma wątku gdzie jakiś pegazowiec nie wtrąciłby swojego "opłaca sie kupić jedynie pegaza bo to taka lepsza amiga"

Nie ma wątku gdzie amigafan nie wtrąciłby swojego "opłaca sie kupić jedynie A1 bo to lepsza amiga"

Może ktoś woli wydać całą pensję, żeby mieć "look and feel" a nie zaraz kupować "pegaza bo to taka amiga".

"Look and feel" , na classicu nie no kolega chyba sobie żartuje :D Amigi Classic pozbyłem sie dawno temu bo drażniły mnie ciągłe zwisy i inne kanapkowe przypadłości, niewspominając o braku zgodności z dzisiejszymi standardami.
Kupowanie klasyka to jest lamerstwo, jak podliczyłem ile musiałbym wydać na A4000 ( +mediatory i inne dziwadła ) to mi sie odechciało ;).

Pegaz jest ciekawą alternatywą dla starusienkiej Amigi Classic i nie widze nic złego w tym że ktoś go proponuje. Czas najwyższy pozbyć się Amigi Classic, tak samo jak dawniej pozbywaliśmy sie A500 kupując nasze "ukochane" A1200/4000 :)
[#20] Re: A może to trzecie...

@Olo, post #19

Olo napisał(a):

dostaje sie 50 Euro

Tak też myślałem

Nie ma wątku gdzie amigafan nie wtrąciłby swojego "opłaca sie
> kupić jedynie A1 bo to lepsza amiga"


Akurat nic nie mówiłem o A1. Pewnie masz kompleksy, że wydałeś tyle kasy na pegaza a tu coraz głośniej o AOS4

"Look and feel" , na classicu

A dlaczego nie?

Kupowanie klasyka to jest lamerstwo

A do tej pory lamerstwem było kupowanie coraz szybszego sprzętu żeby zatuszować niekompoetencje w jego obsłudze (słynne pecetowe powiedzenie "jak coś nie działa to dlatego, że komp za wolny").

No ale odkąd wyszedł pegaz posiadanie gorszego procesora niż G3/600 to lamerstwo. Pewnie gdybyś mógł to zniszczyłbyś wszystkie istniejące AmiClassic
Na nasz (Amigowców) szczęście nie możesz

Pegaz jest ciekawą alternatywą dla starusienkiej Amigi Classic i nie widze nic złego w tym że ktoś go proponuje.

Jest róznica między "propagowaniem" a wciskaniem ludziom na siłę niechcianego towaru (no chyba, że ktoś ćwiczy akwizycje na forum)

Skoro Ami jest dla Ciebie takim przeżytkiem to się jej pozbądź ale nie wpychaj zaraz ludziom w zęby pegaza.
[#21] Re: A może to trzecie...

@amigafan, post #18

amigafan napisał(a):

Czy naprawdę do was nie może dotrzeć, że niektórzy (przynajmniej w tej chwili) NIE CHCĄ kupować pegaza bez względu na różnicę cen między peg a Ami klasyczną lub A1

Niektórzy = Ty? Daruj sobie tą zabawę w adwokata, wszyscy wiedzą, że masz anty-pegasosowe odchylenie...

[#22] Re: A może to trzecie...

@amigafan, post #20

Akurat nic nie mówiłem o A1. Pewnie masz kompleksy, że wydałeś tyle kasy na pegaza a tu coraz głośniej o AOS4

A kto powiedział że kupiłem pegaza :D, to jest sprzęt który widziałem, spodobał mi sie i mam zamiar go kupić.

A do tej pory lamerstwem było kupowanie coraz szybszego sprzętu żeby zatuszować niekompoetencje w jego obsłudze

Nie wiem jak Ty ale ja kupowałem sobie kolejne szybsze procki bo miałem większe wymagania co do mojego sprzętu ( gry, mp3, DTP......).
Widzisz od pewnego czasu mam takie "zboczenie" , chce mieć sprzęt który nie będzie mi sprawiał kłopotów (A1200+apollo+ZorroII+....) i będe mógł go łatwo i tanio rozbudować.

ale odkąd wyszedł pegaz posiadanie gorszego procesora niż G3/600 to lamerstwo

Dla mnie tak, bo jeżeli mam wybór między nowym,szybkim i działającym sprzętem, z łatwym dostępem do częsci, a drogą i starą amigą classic ( policz sobie ile kosztuje złożenie classica o parametrach troszke zbliżonych do pegaza, nawet z części używanych ) to wolę wybrać nowy sprzęt.

AmigaOne narazie mnie nie interesuje z dwóch powodów:

- 4000zł to jak dla mnie "troche" za dużo , microA1 narazie mnie nie interesuje, ma za małe możliwości rozbudowy.
- dalej nie ma pełnej wersji OS4 ( i prosze nie mów że będzie za chwile bo ta "chwila" trwa od wakacji 2003 ).

Nie rozumie tylko jednego, Twojej wrogości do pegaza i osób które używają tego komputera. Wystarczy spojrzeć na forum, jak tylko jakiś użytkownik Pegasosa powie że na jego komputerze można to czy tamto od razu piszesz "pełen nienawiśći" tekst.
No tak ale Tobie wystarcza 060, a w pewnym cudownym mieście nie ma SDRAM-ów ;)
[#23] Re: A może to trzecie...

@Grzegorz Kraszewski, post #21

Nie tylko ja ale i wielu innych.
To że Ty masz pegaza nie znaczy, że każdy go pragnie.
[#24] Re: A może to trzecie...

@Olo, post #22

Olo napisał(a):

od razu piszesz "pełen nienawiśći" tekst.

Od dłuzszego czasu nie pisałem żadnego tekstu na forum bo nie mam czasu na bezsensowne dyskusje z o "wyższości Świąt Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem" zapatrzonymi w mosa ludzmi.

Ja patrzę obiektywnie i szanuję wybór komputera jakiego każdy dokonuje (i użytkownikowi Macintosha czy peceta nie udowdniam na siłę, że ich komputery to złom i powinni je wyrzucić i natychmiast kupić coś innego) a mosowcy wszędzie wtykają na siłę swoje 3grosze i stosują taktykę prześmiewczą wobec Amigi (identycznie jak pecetowcy).
Gdyby pegazowcy z równym zapałem maltretowali Adobe co użytkowników AmiClassic to już dawno mieliby natywnego AcrobatReader`a.
[#25] Re: bvision a voodoo3

@Kitech, post #16

Pegasosa wcale nie wykluczam. Mam tylko taki głupi problem, z którego być może wyrosnę, a może nie - sentyment do classica. Na samym początku było to na tyle duże, że nawet martwiłem się, iż na rzecz PPC i gfx musiałbym zrezygnować z... klasycznej obudowy od 1200. Chore, czy nie? ;) Tak czy inaczej - dziś już interesuje mnie mediator (co jednak z uwagi na względy ekonomiczne przejdzie mi może tak jak i syndrom starego desktopa :)).
[#26] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #25

Witam,

Proponuję kupić używanego Mediatora. Nie wydasz więcej jak 300 - 400zł. Posiadam Mediatora więc mogę Ci pomóc w instalacji. Moim zdaniem stery instaluje się bardzo łatwo. Zdecydowanie łatwiej je zainstalować i odinstalować niż pod Windows.

Pozdrawiam
[#27] Re: bvision a voodoo3

@Nawrócony z PC ;), post #25

Witam,
rozumiem twoje rozterki, też mam sentyment do classiców, też mam A1200. Po wielu próbach z różnymi konfiguracjami (A1200, A4000, Zorro II/III, Mediator, CV640, EGS Spectrum, Virge,..........) doszedłem do wniosku (być może nieprawidłowego) że w miarę rozbudowy Amigi tracimy coraz bardziej kompatybilność (lub choćby tylko wygodę - choćby przełączanie monitora między GFX pod Mediatorem a AGA) - no oczywiście tracimy też kasę - kiedy kupowałem w 1990 moją pierwszą A500, to jednym z kryteriów była cena w porównaniu do PC i Atari ST przy powalających parametrach. A dziś?
Oczywiście, GFX sporo daje, ale stare gierki na tym nie pójdą (choćby moje ukochane Civilisation nie chodzi poprawnie ani na P96 ani na CGX). Przepinanie tego wszystkiego, boot bez S-S albo z FDD.... ech. Jak na dzisiaj to mamy rozdwojenie amiogowskiej jaźni: do starych gier/programów goła A500/A1200, ew. trochę Fastu; do "poważnego" uzytkowania max. - GFX, 040/060PPC, sporo RAM, szybki dysk, coś lepszego pod AHI.....
Możliwe że da się to jakoś pogodzić - Amigafan, znany jako zwolennik i użytkownik classiców mógłby się tu bardziej kompetentnie wypowiedzieć.
Skoro więc za sporą kasę na sza A1200/A4000 nie jest już taka kompatybilna z historią jak byśmy chcieli, to może lepiej te pieniądze wydać na Pegasosa lub AmigaOne? Kompatybilność z sentymentami mniejsza, ale za to możliwości sporo większe za porównywalne pieniądze. Jeśli chodzi o wybór między Pegasosem a AmigaOne moje stanowisko jest podobne do wypowiedzi Olo z [8288]. Jak na razie Pegasos z MOSem, jeśli w przyszłości cena AmigiOne spadnie do akceptowalnego poziomu (jak dla mnie max 2k PLN), a OS4 wyjdzie z fazy pre-release i okaże się taki jak zapowiadają jego zwolennicy - to zapewne się zdecyduję na A1.
Musisz sam wypośrodkować między sentymentem, planowanym zastosowaniem a zasobami gotówki (chyba że te masz nieograniczone).
Jak dla mnie, w tym momencie - Pegasos/MOS. Co za rok? Zobaczymy....
[#28] Re: bvision a voodoo3

@wali7, post #27

Ja tylko w sprawie kompatybilności kart graficznych ze starymi grami.
Najlepszą kartą graficzną w tym względzie jest PicassoIV (sam takową posiadam).
Ma wbudowany scan-doubler z flickerfixerem, więc jeżeli jakaś gra odpala się na AGA to karta automatycznie przełącza się w jej tryb.
Do tego otrzymuje obraz cyfrowo ze złącza video i ma lepsze przetworniki cyfrowo-analogowe co zapewnia jeszcze lepszą jakość obrazu.
Poza tym karta ma niezły "bonus" w postaci ustalania częstotliwości obrazu przechodzącego przez nią (preferencje trzymane są w epromie czyli są dostępne zaraz po uruchomieniu komputera, karta ma też własne boot-menu w którym można to zmieniać) - a więc mając dobry monitor możemy sobie ustawić nawet ponad 100Hz i nie jestesmy skazani na męczący wzrok 31khz i 50hz.
[#29] Re: A może to trzecie...

@Olo, post #19


Amigi Classic pozbyłem sie dawno

I masz do tego pełne prawo.

bo drażniły mnie ciągłe zwisy i inne kanapkowe przypadłości, niewspominając o braku zgodności z dzisiejszymi standardami. Kupowanie klasyka to jest lamerstwo, jak podliczyłem ile musiałbym wydać na A4000 ( +mediatory i inne dziwadła ) to mi sie odechciało.

Nie masz jednak prawa by nazywac uzytkownikow classica lamerami.

Teraz mowie za siebie: moze odpowiadaja mi te swisy i bardzo lubie kanapki? A ten: feel & look to ciagle to samo! co kiedys czuli amigowcy i pomimo problemow nie kupili pieca, I dla tego samego feel & look beda nadal przy Amidze classic pomimo iz pegaz jest blizszy ami niz piec.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem