@ArtPo,
post #2
Lekko odbiegnę od tematu, ale tylko lekko...
Poniższy tekst nie jest gotowym rozwiązaniem,
ale ma na celu zaznajomienie z niektórymi
(w tym przypadku - ważnymi realiami)
Typowe napięcia w zasilaczu są ustawiona na
nie większe niż..., czyli jako 5V może być użyte
n.p. 4.8, czy coś w pobliżu.
Napewno ma to także wpływ na efekt końcowy.
Poza tym nie zauważyłem, aby ktoś wspomniał o nieszczęsnym gnieździe
zasilania flopa. Być może jest to tak banalne, że pomija się
ten temat w dyskusjach, ale może być też tak,
że ktoś nie był wystarczająco spostrzegawczy
(i nie czcę się tutaj z nikogo nabijać)
Jest zasadnicza różnica między pobieraniem stąd prądu
a dodatkowym zasilaniem płyty w tym miejscu
(łatwo się tego domyślić, wiec comment sobie odpuszczę).
Flopa zasila się z... zasilacza.
Wprawdzie są tu tylko napięcia: +5V i +12V
ale inne do niektórych rzeczy nie są potrzebne.
-5V i -12V, są używane tylko do seriala i audio,
czyli wystarczy w pewne miejsca dostarczyć tylko
napięcia dodatnie.
Typ zasilacze na pewno ma niemałe znaczenie, ale ja używam
piecowego AT 200W (a nie 230) i nie wiem jak z PPC,
ale Apollo 40/40 działało zupełnie prawidłowo.
Coś w tym musi być.
Teoretycznie można nieco podnieść napięcia zasilacza
(z miernikiem w ręku oczywiście i na obciążeniu zastępczym),
lecz nie wiem jak to zrobić, m.in. dlatego, że nie próbowałem.
Na którymś etapie przychodzi taki moment, że wszystko musi
działać poprawnie. Kwestia wyczajenia tego momentu...
Pozdrawiam i powodzenia!
aberr@polbox.com