14.09.2004 10:04
[#1]
WORDWORT 7 i dokument Worda
Witam
Jak w tytule chodzi mi o to czy da sie bezproblemowo wymieniac dokumenty tekstowe miedzy wordwortem 7 a wordem 2000 z pc.
Pisze prace magisterska na Amidze i chodzi mi o to jak zapisac tekst bym mogl go otworzyc na PC w wordzie 2000. Oraz czy ma moze ktos polski slownik ortograficzy ktory moglbym podlaczyc do wordworta.
Z gory dziekuje za odpowiedz
Jak w tytule chodzi mi o to czy da sie bezproblemowo wymieniac dokumenty tekstowe miedzy wordwortem 7 a wordem 2000 z pc.
Pisze prace magisterska na Amidze i chodzi mi o to jak zapisac tekst bym mogl go otworzyc na PC w wordzie 2000. Oraz czy ma moze ktos polski slownik ortograficzy ktory moglbym podlaczyc do wordworta.
Z gory dziekuje za odpowiedz
14.09.2004 10:33
[#3]
Re: WORDWORT 7 i dokument Worda
@ulrad, post #1
Jeśli chodzi o słownik to olecam ORTa - doskonale działa z WW7.
W przypadku korzystania z dokumentów Worda to najlepiej zapisywać je jako .txt, potem skonwertować na AmigaPL lub ISO (w zależności czego uzywasz) i dopiero wczytać pod WW7. Niestety tabel ani innych wordowski "pól tekstowych" w ten sposób nie wsadzisz do WW7. Ja swoją magisterke pisałem na Final Writerze 97, wydaje mi się, że lepiej się do tego nadaje niż WW7 (lepsze tabele, przejrzysty podział tekstu na sekcje, itp.), ale z kolei nie wiem jak z nim współpracuje ORT.
W przypadku korzystania z dokumentów Worda to najlepiej zapisywać je jako .txt, potem skonwertować na AmigaPL lub ISO (w zależności czego uzywasz) i dopiero wczytać pod WW7. Niestety tabel ani innych wordowski "pól tekstowych" w ten sposób nie wsadzisz do WW7. Ja swoją magisterke pisałem na Final Writerze 97, wydaje mi się, że lepiej się do tego nadaje niż WW7 (lepsze tabele, przejrzysty podział tekstu na sekcje, itp.), ale z kolei nie wiem jak z nim współpracuje ORT.
16.09.2004 01:32
[#5]
Re: WORDWORT 7 i dokument Worda
@ulrad, post #1
A może by tak TeXa spróbować??
Ciężka sprawa, tak od razu się na niego rzucać i pisać pracę magisterską (ja tak zrobiłem, jak chciałem dyplomową pisać :D), bo TeXa trzeba się dłuuugo uczyć, żeby w całości opanować, ale przy odrobinie samozaparcia po 2 tygodniach zabawy można "spłodzić" całkiem ładne dokumenty :D
do naukowych textów nadaje się jak żaden inny, zresztą większość(?) uczelnianych publikacji naukowych składana jest właśnie w TeXu.
Może i brakuje WYSIWYG, ale jakoś można sobie poradzić, bo w sumie nie trzeba się martwić o layout, TeX załatwi wszystko sam i będzie ładnie wyglądało :D
No i "przenośność" dokumentu gwarantowana, tylko trzeba TeXa na PC, albo na amidze zrobić PDFa (TeX potrafi)
A jako, że piszemy w zwykłym edytorze tekstu, wystarcz takowy z polskim słownikiem posiadać (AmiTetxtPro np.)
Ciężka sprawa, tak od razu się na niego rzucać i pisać pracę magisterską (ja tak zrobiłem, jak chciałem dyplomową pisać :D), bo TeXa trzeba się dłuuugo uczyć, żeby w całości opanować, ale przy odrobinie samozaparcia po 2 tygodniach zabawy można "spłodzić" całkiem ładne dokumenty :D
do naukowych textów nadaje się jak żaden inny, zresztą większość(?) uczelnianych publikacji naukowych składana jest właśnie w TeXu.
Może i brakuje WYSIWYG, ale jakoś można sobie poradzić, bo w sumie nie trzeba się martwić o layout, TeX załatwi wszystko sam i będzie ładnie wyglądało :D
No i "przenośność" dokumentu gwarantowana, tylko trzeba TeXa na PC, albo na amidze zrobić PDFa (TeX potrafi)
A jako, że piszemy w zwykłym edytorze tekstu, wystarcz takowy z polskim słownikiem posiadać (AmiTetxtPro np.)
16.09.2004 08:09
[#7]
Re: WORDWORT 7 i dokument Worda
@shg, post #5
shg napisał(a):
> A może by tak TeXa spróbować??
Raczej LaTeXa, będzie mógł szybciej zacząć pisać. W dodatku odpowiedni konwerter (LaTeX2RTF) zapewnia bezproblemowe przeniesienie tekstu do MS Worda czy innego edytora czytającego RTF.
> Ciężka sprawa, tak od razu się na niego rzucać i pisać pracę
> magisterską (ja tak zrobiłem, jak chciałem dyplomową pisać :D),
> bo TeXa trzeba się dłuuugo uczyć, żeby w całości opanować, ale
> przy odrobinie samozaparcia po 2 tygodniach zabawy można
> "spłodzić" całkiem ładne dokumenty :D
Nie strasz go
Na przeszkodzie stoi jedynie tak popularny obecnie wstręt do czytania dokumentacji. "Nie za krótkie wprowadzenie do systemu LaTeX2e" przeczyta w dzień lub dwa.
Dla LaTeXa istnieją gotowe klasy (szablony) ułatwiające pisanie prac magisterskich, nic tylko siadać i pisać.
> No i "przenośność" dokumentu gwarantowana, tylko trzeba TeXa na
> PC, albo na amidze zrobić PDFa (TeX potrafi)
Nie słyszałem żeby MS Word 2000 importował PDFy.
> A może by tak TeXa spróbować??
Raczej LaTeXa, będzie mógł szybciej zacząć pisać. W dodatku odpowiedni konwerter (LaTeX2RTF) zapewnia bezproblemowe przeniesienie tekstu do MS Worda czy innego edytora czytającego RTF.
> Ciężka sprawa, tak od razu się na niego rzucać i pisać pracę
> magisterską (ja tak zrobiłem, jak chciałem dyplomową pisać :D),
> bo TeXa trzeba się dłuuugo uczyć, żeby w całości opanować, ale
> przy odrobinie samozaparcia po 2 tygodniach zabawy można
> "spłodzić" całkiem ładne dokumenty :D
Nie strasz go
Na przeszkodzie stoi jedynie tak popularny obecnie wstręt do czytania dokumentacji. "Nie za krótkie wprowadzenie do systemu LaTeX2e" przeczyta w dzień lub dwa.Dla LaTeXa istnieją gotowe klasy (szablony) ułatwiające pisanie prac magisterskich, nic tylko siadać i pisać.
> No i "przenośność" dokumentu gwarantowana, tylko trzeba TeXa na
> PC, albo na amidze zrobić PDFa (TeX potrafi)
Nie słyszałem żeby MS Word 2000 importował PDFy.