Witam wszystkich...
Jesteście nieocenioną kopalnią wiedzy i wielkie dzieki wam za to.
Tak na marginesie to dzićki Wam robić porządek z moją kolekcją Amig bo nie mieszcze sie juz w mieszkaniu a zona mi marudzi wiec niektórych egzemplarzy sie pozbywam.
(zostały mi już tylko cztery z 15-tu!!!! a docelowo zostanie tylko Amiga600 i Amiga1200). I z Amigą 1200 mam problem.
Przyniosłem ją wkońcu z piwnicy podłączyłem i niby wszystko ładnie pićknie ale....
No właśnie. Na obrazie wyświetlanym przez amigć są pewnego rodzaju zakłucenia podczas pracy stacji dyskietek. Nawet jak wczytam Workbencha i stacja nie pracuje tylko "klika" to podczas tego klikania też
jest malutkie drgnićcie obrazu. Nie wiem jak opisać te zakłucenia, jest to coś takiego jakby kabel do monitora był złej jakości lub byl w kilku miejscach sztukowany. (a kabel jest git bo na nim Ami600 działa super)
Szczerze powiem ze mi to przeszkadza i podejrzewam ze cos jest nie tak z zasilaniem. Mial ktos cos podobnego????
Jak odlacze stacje dyskietek po wystartowaniu np.Workbencha i stacja nie klika to obraz jest idealnie stabilny. Co to moze być?????
I jak sobie z tym poradzic?????
pozdrawiam all
bastan