[#1] SFS, warto?
Warto instalować SFSa zamiast FFS? Skusił bym się ze względu na brak validatora, bo troszku programuję (w sumie to dość dużo :P ) i dość często zdarza się że po starcie programu jeszcze coś sie na dysk zapisuje (nie wiem co, ale w każdym razie w edytorze EE funkcja Compile & Run), program wykłada cały system i po zwisie muszę czekać na validację partycji ponad 2GB :( masakra normalna.

Tylko, czy SFS jest bezpieczny? Znaczy, czy nie ma bugów, dzięki którym pozbędę się połowy plików? Albo zniknie mi nagle cała partycja?
[#2] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

no włąsnie nieraz pojawiają się problemy z plikami (u mnie, nie wiem ja u innych) ale poza tym polecam
[#3] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

Jak najbardziej. Mozna uzyskac bardzo dlugie nazwy plikow. Jest wydajny (wystarczy mu blok 512 aby szybko kasowac pliki, natomiast FFS potrzebuje 2048 co znacznie zuzywa partycje przy malych plikach). Wada natomiast jest brak dobrego programu do odzyskiwania plikow oraz to ze uzywasz go na wlasna odpowiedzialnosc poniewaz caly czas jest wwersji beta. Ja uzywam troche starsza wersje 1.227 i poki co nie bylo problemow.

Zrob tak: partycje systemowa i bardzowazne dane na FFS, natomiast MP3, GRY i inny wielki badziew na SFS.
[#4] Re: SFS, warto?

@rzookol, post #2

2 razy na partycjach pojawil mi sie "checksum error" o ile na klasyku wczesniej sfs dzialal mi wysmieniie to na pegu juz nie jestem pewien.

[#5] Re: SFS, warto?

@Andrzej Drozd, post #3

Do odzyskiwania danych są narzędzia, problem jest z toolami do
naprawy...

[#6] Re: SFS, warto?

@Kaczus, post #5

Ja mam SFS i jak na razie jedyny znaleziony przeze mnie błą to to, że nie mogę zapisywać stanu gry w Settlersach:(

[#7] Re: SFS, warto?

@AmiChris, post #4

mozliwe ze to ma związek z maxtransfer ale nie jestem pewien
[#8] Re: SFS, warto?

@Kaczus, post #5

Wiem, brak dobrego programu do odzyskiwania plikow, a nie ze nie ma wcale :). A moze juz jest jakis dobry?
[#9] Re: SFS, warto?

@Kaczus, post #5

Np. co? SfsSalv? Przecież ten program cokolwiek dziwnie "działa" pod mosem...

[#10] Re: SFS, warto?

@Andrzej Drozd, post #8

Nie wiem, czy jest cos dobrego pod AmigaOS, ale pod MOSa jest: http://pingu.ii.uj.edu.pl/~armo/morphos/SfsRecoverTool

[#11] Re: SFS, warto?

@Andrzej Drozd, post #3

No właśnie, problem polega na tym, że na tej partycji mają być ważne dane, czyli moje wypociny wszelakiej maści.

A w takim razie może jest jakiś inny filesystem (najlepiej za friko ;) ), a może jakiś dodatek do FFS? , żeby nie było validatora no i najważniejsze, żeby był bezpieczny.
[#12] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

Mialem SFS. Checksum error, u mnie pojawial sie zbyt czesto,
nie pomagala zmiana MaxTransfer. W dodatku dysk mial troche
bledow a z tym SFS wogole sobie nie radzi. Wrocilem do FFS,
zastanawiam sie nad PFS III. (BlizzardPPC)
[#13] Re: SFS, warto?

@shg, post #11

Chyba aktualnie nie ma nic bezpieczniejszego od FFS. Sprobuj zainstalowac nowsza wersje od tej ktora jest w romie - [url]http://main.aminet.net/util/misc/FFS4514p.lha[/url tylko poczytaj jakie sa zmiany i ulepszenia. Jakby co to mam gotowe w wersji 45.4 i 45.9 (ale tez nie wiem co ulepszaja.

Dodatkowo jezeli zamierzasz na tej partycji obrabiac i czesto kasowac (lub kasowal bedzie jakis program swoj bufor/kopie bezpieczenstwa jak np. SampleZ) duze pliki np. 1GB to zaloz w HDToolboxie block o wielkosci 2048 aby ten plik kasowal sie w ciagu 1 sek, a nie 10 min :)

Pamietaj ze zmiana wielkosci bloku spowoduje utrate wszystkich danych. To samo spowoduje zmiana filesystemu na inny.
Bez obaw mozesz natomiast updejtowac do nowej wersji tego samego filesystemu.
[#14] Re: SFS, warto?

@Prince, post #12

Jaka wersje uzywales? Z betami z przed 2-3 lat mialem to samo. Z aktualna nienajnowsza (1.227) problem ten nie wystepuje.
[#15] Re: SFS, warto?

@MinisterQ, post #9

SFSRecoveryTool. Ktoś kiedyś podał linka na #morphos Wystarczy pojęczeń na MorphZone lub na #morphos to pomogą i podeślą jakiś soft...

[#16] Re: SFS, warto?

@Lord_10up, post #6

Potwierdzam, do tego zegar zatrzymuje się na czas grania.
[#17] Re: SFS, warto?

@Andrzej Drozd, post #14

Najpierw 1.214, póúniej 1.227 oraz 1.236. Objawy takie jakby bylo zle ustawienie MaxTransfer.
[#18] Re: SFS, warto?

@Marek Szyprowski, post #15

Wczesniej link był na któryms z polskich list mosowych, zresztą link
podałem wyżej w tym wątku :)

[#19] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

Pamiętam, że przy wczesnych wersjach SFS miałem dwa razy sytuację, gdy pojawił się checksum error, zaraz na starcie. Nie znalazłem nigdy przyczyny tego problemu, który zresztą zniknął po resecie Amigi. Nowsze wersje SFS są bardzo stabilne. W historii zmian filesystemu był jeden przypadek, gdy nowsza wersja SFS wymagała przeformatowania partycji. Od dawna są to poprawki, dotyczące zachowania filesystemu w szczególnych, rzadko wystepujących okolicznościach, np. podanie ścieżki dostępu typu Dysk:katalog:katalog/plik (dwa dwukropki) i optymalizacje. Używam 1.195 wersji SFS - to ostatnia, która używała jednego tasku - PowerCache nie potrafi z jakichś powodów buforować napędów obsługiwanych przez filesystem z więcej niż jednym taskiem, z tego powodu też nie buforuje CD. Ale nie jest to błąd SFS.
Wcześniej używałem PFS II i III - miały problem (buffer overflow=zawieszenie systemu) przy katalogach z ilością wpisów ponad 4000. SFS radzi sobie z taką sytuacją.
Sama struktura partycji SFS jest tak opracowana, aby wyeliminować uszkodzenia struktury, które nękają np. FFS przy przerwaniu zapisu na dysk. Błedy (o ile jakieś są) dotyczyć mogą programu filesystemu, czyli pliku L:SmartFileSystem, nie samej struktury.
Co do braku programów naprawczych dla SFS zgoda, ale z wyjątkiem wbudowanego w FFS walidatora, nie znam również programów naprawczych dla FFS, działających poza granicą 4GB.
[#20] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

WARTO!! mam juz kilka dobrych lat :) zaczynałem od przerobienia jednej partycji; potem szły następne.
Teraz mam cały HD na SFS 60GB - żadnych problemów.
IMHO SFSSalv działa wyśmienicie - w którym programie do odzyskiwania można tak samo jak w ww. ustawić wzorzec do odzyskiwanych plików??

A plusy takie jak: szybkość kasowania, długie nazwy, brak walidacji, wbudowany kosz (.recycled) itp - super sprawa + całkowicie za friko!!

[#21] Re: SFS, warto?

@11MASTEr, post #20

A plusy takie jak: szybkość kasowania,


Wiem. Na FFS tez to mozna osiagnac (tutaj poklon dla osoby ktora mi to uswiadomila). Preblem tylko w tym ze w bardzo szybki sposob trzeba zmiemic wielkosc bloku z 512 na 2048...
O! Szkoda ze w MA nie napisali o tej "zalecie" FFS...


długie nazwy


No pewnie. To jest najlepszy filesystem dla Ami



brak walidacji

No...tylko cos za cos...czasami mozna sie zdziwic gdy zniknie jakis plik...


wbudowany kosz (.recycled)

no...


itp - super sprawa + całkowicie za friko!!

Doklanie
[#22] Re: SFS, warto?

@11MASTEr, post #20

A właśnie, jak to jest z tym koszem? Wyczytałem tylko, że lądują tam skasowane pliki. A jak na przykład plik zostanie nadpisany (otwarty z atrybutem MODE_NEWFILE) to jego stara wersja też wyląduje w koszu, czy przepadnie na wieki?

A jeszcze apropos tych znikających plików, chodzi tu o to, że jeżeli zostanie przerwany zapis do pliku przez zwis systemu na przykład, to mogę całkowicie utracić ten plik? Jeżeli tak, to raczej to nie będzie problemem, bo to edytor EE zapisuje jakieś śmieci (prawdopodobnie przekierowanie stdout kompilatora do pliku, czyli raczej mało przydatne informacje :D )
[#23] Re: SFS, warto?

@shg, post #22

lądują tam wszystkie pliki:
nowe
nowsze wersje startych wtedy tylko zmieniana jest nazwa:
chkpoint.r72$AMG 208 ----rwed Czwartek 17:55:56
chkpoint.r72$AMF 208 ----rwed Czwartek 17:45:55
chkpoint.r72$AME 208 ----rwed Czwartek 17:35:54
chkpoint.r72$AMD 208 ----rwed Czwartek 17:25:53
chkpoint.r72$AMC 208 ----rwed Czwartek 17:15:52
chkpoint.r72$AEK 208 ----rwed Czwartek 17:05:51
chkpoint.r72$AEJ 208 ----rwed i tak dalej :)

Co do znikających plików to jeszcze sie z tym nie spotkałem (i dobrze :) ). Otóż zabezpieczenie w sfs jest takie, że podczas przenoszenia pliku, nie zostanie on skasowany ze starego miejsca do czasu, ąż znajdzie się na nowym miejscu i minie określony czas (konfugurowalny) jęsli w tym czasie nastapi jakaś przeszkoda w nagrywaniu po prostu plik będzie na starym a nie nowym miejscu.

A i zapomnialem jeszcze o jednej rzeczy: defragmentacja - sfsdefrag. Na apollo40/40 partycja 100MB z systemem robiła mi się około 1min.

[#24] Re: SFS, warto?

@Kaczus, post #18

Używałem SFSRecoveryTool - jest rewelacyjny, udało mi się odzyskać wszystkie dane z uszkodzonego dysku. Polecam w razie kłopotów, ale program jest tylko na MOSa :(
[#25] Re: SFS, warto?

@stony, post #24

Można się pokusić o skompilowanie na OS3 :)
Ale może najpierw jeszcze troszkę trzeba nad nim popracować ...

[#26] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

Ok dzięki wszystkim za odpowiedzi, chyba się jednak na SFS skuszę :D
[#27] Re: SFS, warto?

@shg, post #1

http://www.aminet.net/package.php?package=disk/cache/TurboVal.lha

Najlepszym (po FFS) i najszybszym filesystem jest PFS 3.

SFS jest bardzo wymagającym obciążającym procesor filesystemem.

Teraz bardzo trudne pytanie. Czy wie ktoś jak odzyskać utracony bootblock - zerowy blok partycji w SmartFileSystem?
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem