27.03.2005 15:58
[#1]
Odtwarzacz SIDow
Ogarnęła mnie świąteczna skleroza. Chciałem posłuchać SIDów i zapomniałem tytułu programu, który je odtwarza. Oczywiście wiem, że jest HippoPlayer, DeliTracker ale słuchanie nimi SIDów to jest profanacja. :) Jest też SID4Amiga, który już daje radę i właśnie go zasysam. Niestety jest on shareware i ma pewne ograniczenia w wersji niezarejestrowanej. Jednak pamiętam, że niedawno temu ("niedawno" w amigowym pojęciu czasu, hehehe) wyszło coś nowego co kosiło konkurencję (w dodatku było freeware). Wymagało sporo procesora do emulacji SIDa ale mało mnie to obchodzi, bo mam G4/1GHz. ;) No i zupełnie wyleciał mi z pamięci tytuł tego programu. Szukałem na różne sposoby w wyszukiwarce PPA i nic. Kurcze, już zacząłem się zastanawiać czy naprawdę coś takiego wyszło. Hmmm... może to chodziło o nową wersję SID4Amiga. No nie wiem. Może ktoś mi przypomnieć tytuł tego programu? O ile coś takiego się pojawiło oczywiście...
27.03.2005 16:06
[#3]
Re: Odtwarzacz SIDow
@MDW, post #1
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=12587
Częściowo mam kontakt z autorem, może nawet udało by się go namówić na wersję natywną dla pegaza, kiedyś próbowałem nawet, ale temat jakos sam umarł.
Problem w tym że do emulacji procesora 6502 Łukasz użył wstawek asemblerowych. Można to przepisać na C, ale nie sądzę żeby Łukaszowi się teraz chciało to zrobić...
Częściowo mam kontakt z autorem, może nawet udało by się go namówić na wersję natywną dla pegaza, kiedyś próbowałem nawet, ale temat jakos sam umarł.
Problem w tym że do emulacji procesora 6502 Łukasz użył wstawek asemblerowych. Można to przepisać na C, ale nie sądzę żeby Łukaszowi się teraz chciało to zrobić...
27.03.2005 16:28
[#6]
Re: Odtwarzacz SIDow
@MinisterQ, post #2
Nooo właśnie! Dzięki wielkie. Już zassałem i słucham. Świetny program! Nawet ma baaaardzo sympatyczny GUI. Działa bez problemów na Pegasosie. Stabilny jak skała (lubię to określenie, hehe). Zużycie procesora G4/1000 jest śladowe. Powiedziałbym, że wręcz pomijalne. :)
Zupełnie nie wiem jak to możliwe, że mi ten tytuł wypadł z pamięci. Kurcze, ja tak mam ostatnio bardzo często. Poprostu zapominam i koniec. Dostęp do pamięci mam gorszy niż BlizzardyPPC. ;) Najgorsze jest to, że ta skleroza się rozwija w zastraszającym tempie. Macie może jakieś lekarstwo na to, jakiś patch (tylko nie z Aminetu, hehe)? Ktoś mi mówił, że trzeba się ożenić. ;) Jednak nie wydaje mi się żeby to coś pomogło.
Zupełnie nie wiem jak to możliwe, że mi ten tytuł wypadł z pamięci. Kurcze, ja tak mam ostatnio bardzo często. Poprostu zapominam i koniec. Dostęp do pamięci mam gorszy niż BlizzardyPPC. ;) Najgorsze jest to, że ta skleroza się rozwija w zastraszającym tempie. Macie może jakieś lekarstwo na to, jakiś patch (tylko nie z Aminetu, hehe)? Ktoś mi mówił, że trzeba się ożenić. ;) Jednak nie wydaje mi się żeby to coś pomogło.
