20.04.2005 09:51
[#1]
"Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
Witam
Czy możliwe jest udawanie MAC ADDRESS-u. Mam sieciówkę pci Realteka w Mediatorze. Używam Ami/TCP. Próbowałem Miami, ale po podmianie MAC-a net nie chodził. Może istnieje jakiś program, który potrafi podmienić MAC-a i jest niezależny od AmiTCP czy Miami.
Oczywiście podmieniałem MAC-a na adres taki jak admin mojej sieci lokalnej ma wpisany na serwerze.
Czy możliwe jest udawanie MAC ADDRESS-u. Mam sieciówkę pci Realteka w Mediatorze. Używam Ami/TCP. Próbowałem Miami, ale po podmianie MAC-a net nie chodził. Może istnieje jakiś program, który potrafi podmienić MAC-a i jest niezależny od AmiTCP czy Miami.
Oczywiście podmieniałem MAC-a na adres taki jak admin mojej sieci lokalnej ma wpisany na serwerze.
20.04.2005 10:49
[#3]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@rjack, post #1
To chyba zależy od sterownika, bo api umożliwia coś takiego (choć mi to nie zadziałało). Na Aminecie leży takie coś: comm/net/sanautil - jak tym nie da rady, to pisz własny stos tcp ;)
Ja operatorowi sieci dałem adres z Amigi, bo na pececie pod linuksem można spokojnie sobie MACa zmieniać. Ale i tak teraz wszystko leci przez routerek - rozwiązało to wszystkie problemy :)
Ja operatorowi sieci dałem adres z Amigi, bo na pececie pod linuksem można spokojnie sobie MACa zmieniać. Ale i tak teraz wszystko leci przez routerek - rozwiązało to wszystkie problemy :)
20.04.2005 13:57
[#6]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@rjack, post #5
Z Miami podmiana MAC dziala dobrze.
Teraz tylko kwestia tego w jaki sposób jest identyfikowany uzytkownik, aby mial dostep do internetu. Czy tylko po MAC, czy IP czy nazwie uzytkownika.
Dzieki podmianie MAC moglem w naszej sieci osiedlowej udowodnic, ze są "równi i równiejszi".
Najwiekszy transfer przydzielił sobie administrator oraz jego wspołpracownicy :D
Teraz tylko kwestia tego w jaki sposób jest identyfikowany uzytkownik, aby mial dostep do internetu. Czy tylko po MAC, czy IP czy nazwie uzytkownika.
Dzieki podmianie MAC moglem w naszej sieci osiedlowej udowodnic, ze są "równi i równiejszi".
Najwiekszy transfer przydzielił sobie administrator oraz jego wspołpracownicy :D
14.05.2005 17:14
[#12]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@spiryt, post #11
Problem jest bardziej złożony. Zmieniłem z poziomu Miami MAC-a karcie sieciowej. Potem przywróciłem jej stary numer. Poszedłem do admina. Podałem ponownie stary numer.
Okazało się jednak, że na sieciówce wcale MAC nie został przywrócony tylko został ten, który zmieniłem. Rezultat - netu nie ma na Amidze. Teraz pisze z Linuxa gdzie podmiana adresów działa bezproblemowo, ale na innej sieciówce, bo ta z Amigi nie działa. Jakiś fizyczny problem z tym klonem, bo na innych klonach owa sieciówka działa normalnie.
Identycznie widzi nowego MAC-a zarówno Miami jak i AmiTCP. Sęk w tym w jaki sposób przywrócić pierwotny MAC ADDRESS
Wszystko zaczęło od padu twardziela w Amidze. Nie kupujcie Seagate 40GB, 60GB. Wtedy pożyczyłem od brata peceta z Linuchem i inną sieciówką. Podałem adminowi MAC-a od sieciówki w pc. Kiedy reaktywowałem Amigę zmieniłem MAC-a ale na próbę innego (na nieszczęście) i stąd moje problemy...
Mógłbym iść po raz n-ty do admina żeby zmienił mi ponownie MAC-a, ale głupio mi tam znowu iść. Poza tym chyba można jeszcze raz zmienić MAC-a przy pomocy Miami. To chyba nie jest jednorazowa możliwość Niby zmieniam MAC-a a ciągle odczytuje mi tego samego.
Okazało się jednak, że na sieciówce wcale MAC nie został przywrócony tylko został ten, który zmieniłem. Rezultat - netu nie ma na Amidze. Teraz pisze z Linuxa gdzie podmiana adresów działa bezproblemowo, ale na innej sieciówce, bo ta z Amigi nie działa. Jakiś fizyczny problem z tym klonem, bo na innych klonach owa sieciówka działa normalnie.
Identycznie widzi nowego MAC-a zarówno Miami jak i AmiTCP. Sęk w tym w jaki sposób przywrócić pierwotny MAC ADDRESS
Wszystko zaczęło od padu twardziela w Amidze. Nie kupujcie Seagate 40GB, 60GB. Wtedy pożyczyłem od brata peceta z Linuchem i inną sieciówką. Podałem adminowi MAC-a od sieciówki w pc. Kiedy reaktywowałem Amigę zmieniłem MAC-a ale na próbę innego (na nieszczęście) i stąd moje problemy...
Mógłbym iść po raz n-ty do admina żeby zmienił mi ponownie MAC-a, ale głupio mi tam znowu iść. Poza tym chyba można jeszcze raz zmienić MAC-a przy pomocy Miami. To chyba nie jest jednorazowa możliwość
Niby zmieniam MAC-a a ciągle odczytuje mi tego samego. 14.05.2005 20:15
[#14]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@spiryt, post #13
Możliwe, że to moja wina. W pracy miałem dwa realteki i już nie pamiętam którym próbowałem zmienić maki pod windą. Przy pomocy sterowników. I pewnie tak było i masz rację, że nie zmienia Miami fizycznie adresu MAC.
Ciekawe czy w ogóle fizycznie się ten adres zmienia? Wygląda na to że się zmienił, bo na pewwno takiego (00:11:22:33: itd) karta ta nie miała. Namieszałem...
Miami po QueryDevice (hardware/sanaparametrs/) odczytuje zawsze ten zmieniony, czyli 00:11:22:33: ...
Połączyłem sieciówkami pc z Ami i polecenie arp spod Linucha wypisuje 00:11:22:33:... razem z IP Ami. A więc ten nowy adres siedzi w tej sieciówce. Zreszta tak samo jest pod AmiTCP. Kiedy zaznaczm by Miami udawało prawidłowy adres to kompy już się przestają widzieć. Chyba bez sterów spod windowsów się nie obejdzie. Chyba że Linux pomoże, ale on fizycznie adersu przy zastosowaniu ifconfig nie zmienia...
Ciekawe czy w ogóle fizycznie się ten adres zmienia? Wygląda na to że się zmienił, bo na pewwno takiego (00:11:22:33: itd) karta ta nie miała. Namieszałem...
Miami po QueryDevice (hardware/sanaparametrs/) odczytuje zawsze ten zmieniony, czyli 00:11:22:33: ...
Połączyłem sieciówkami pc z Ami i polecenie arp spod Linucha wypisuje 00:11:22:33:... razem z IP Ami. A więc ten nowy adres siedzi w tej sieciówce. Zreszta tak samo jest pod AmiTCP. Kiedy zaznaczm by Miami udawało prawidłowy adres to kompy już się przestają widzieć. Chyba bez sterów spod windowsów się nie obejdzie. Chyba że Linux pomoże, ale on fizycznie adersu przy zastosowaniu ifconfig nie zmienia...
16.05.2005 20:25
[#15]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@rjack, post #14
Ręce opadają... Nadal nie mam Internetu na Amidze.
Wziąłem inną sieciówkę pci Realteka by podłączyć do mediatora, a tu niemiła niespodzianka. Na nowej sieciówce też jest ten niesczęsny MAC address 00:01:23:45:67:89
Odinstalowałem więc Miami całkowicie łącznie z plikami w Envarc:
Wyłączyłem kompa. Odłączyłem fizycznie kabelek od sieciówki. Skonfigurowałem Miami za pomocą MiamiInit. Uruchamiam Miami. Włączam funkcje Query device i nadal odczytuje 00:01:23:45:67:89 Gdzie ten adres może być zapisany? Na dwóch różnych sieciówkach pokazuje ten sam adres 00:01:23:45:67:89
Windows i Linux z tych sieciówek dobrze czytają adresy mac. Co tu jest grane? Może miał ktoś podobny kłopot? Dodam jeszcze, że obydwie sieciówki działają na Amidze, bo łączą się z serwerem www na pc obok zainstalowanym na Linuxie. Ale z netem już nie działa. Mac adres z którym się łącze z moim ISP jest inny niż pokazuje Amiga i zapewne dlatego nie mam neta na Ami. Skąd może brać się ten dziwny mac (00:01:23:45:67:89) na Amidze?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie.
Wziąłem inną sieciówkę pci Realteka by podłączyć do mediatora, a tu niemiła niespodzianka. Na nowej sieciówce też jest ten niesczęsny MAC address 00:01:23:45:67:89
Odinstalowałem więc Miami całkowicie łącznie z plikami w Envarc:
Wyłączyłem kompa. Odłączyłem fizycznie kabelek od sieciówki. Skonfigurowałem Miami za pomocą MiamiInit. Uruchamiam Miami. Włączam funkcje Query device i nadal odczytuje 00:01:23:45:67:89 Gdzie ten adres może być zapisany? Na dwóch różnych sieciówkach pokazuje ten sam adres 00:01:23:45:67:89
Windows i Linux z tych sieciówek dobrze czytają adresy mac. Co tu jest grane? Może miał ktoś podobny kłopot? Dodam jeszcze, że obydwie sieciówki działają na Amidze, bo łączą się z serwerem www na pc obok zainstalowanym na Linuxie. Ale z netem już nie działa. Mac adres z którym się łącze z moim ISP jest inny niż pokazuje Amiga i zapewne dlatego nie mam neta na Ami. Skąd może brać się ten dziwny mac (00:01:23:45:67:89) na Amidze?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie.
17.05.2005 15:57
[#17]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@Norbert, post #16
Norbert napisał(a):
> A czy bez MiamiInit (bezposrednio w MIAMI) rowniez zle
> odczytuje Ci MAC sieciówki?
NIe bardzo rozumiem. W MiamiInit nie odczytuje się maca. Ale moze chodzi Ci o to czy konfigurowałem Miami ręcznie, bez MiamiInit. Jeśli to masz na myśli, to również źle odczytuje maca.
> A jak wpiszesz odpowiedni MAC sieciowki zamiast tego jaki
> pokazuje sie po wcisnieciu Query device, to nadal nie masz
> polaczenia z netem?
Tak nie mam połączenia nadla z netem, nawet po wpisaniu i zaznaczeniu "nadpisywania adresu".
Dzięki za odpowiedź. Dziś będę walczył dalej. Podstawie nowszą wersję FastEthernet.device Jakoś sceptycznie jestem nastawiony do tego pomysłu... :S
> A czy bez MiamiInit (bezposrednio w MIAMI) rowniez zle
> odczytuje Ci MAC sieciówki?
NIe bardzo rozumiem. W MiamiInit nie odczytuje się maca. Ale moze chodzi Ci o to czy konfigurowałem Miami ręcznie, bez MiamiInit. Jeśli to masz na myśli, to również źle odczytuje maca.
> A jak wpiszesz odpowiedni MAC sieciowki zamiast tego jaki
> pokazuje sie po wcisnieciu Query device, to nadal nie masz
> polaczenia z netem?
Tak nie mam połączenia nadla z netem, nawet po wpisaniu i zaznaczeniu "nadpisywania adresu".
Dzięki za odpowiedź. Dziś będę walczył dalej. Podstawie nowszą wersję FastEthernet.device Jakoś sceptycznie jestem nastawiony do tego pomysłu... :S
18.05.2005 10:20
[#18]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@rjack, post #17
Inna wersja FastEthernet nie pomaga.
Chciałem dodać jeszcze, że polecenie
MiamiArp -s amiga 00:e0:4c:d1:15:ef
podaje wynik:
amiga (192.168.2.97) at 00:01:23:45:67:89 permanent
Czyżby jednak ten dziwny mac 00:01:23:45:67:89 był jedynym widzianym przez system?
Arp z linuxa też podaje 00:01:23:45:67:89 Niestety którąkolwiek kartę
Realteka umieszczę, to ciągle jest ten sam MAC 00:01:23:45:67:89
00:e0:4c:d1:15:ef - ten adres pokazuje Linux i Win.
Chciałem dodać jeszcze, że polecenie
MiamiArp -s amiga 00:e0:4c:d1:15:ef
podaje wynik:
amiga (192.168.2.97) at 00:01:23:45:67:89 permanent
Czyżby jednak ten dziwny mac 00:01:23:45:67:89 był jedynym widzianym przez system?
Arp z linuxa też podaje 00:01:23:45:67:89 Niestety którąkolwiek kartę
Realteka umieszczę, to ciągle jest ten sam MAC 00:01:23:45:67:89
00:e0:4c:d1:15:ef - ten adres pokazuje Linux i Win.
18.05.2005 11:55
[#19]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@rjack, post #18
Ściągnij sanautil z aminetu, potem po resecie (najlepiej bez startup-sequence) zrób (podaj device do twojej karty):
sanautil device xsurf.device status
nie ma bata, powinno wyświetlić dobry mac, chyba że rzeczywiście wypaliłeś nowy w epromie karty ;)
Możesz również spróbować zmienić mac na oryginalny za pomocą sanautil, może się uda...
sanautil device xsurf.device status
nie ma bata, powinno wyświetlić dobry mac, chyba że rzeczywiście wypaliłeś nowy w epromie karty ;)
Możesz również spróbować zmienić mac na oryginalny za pomocą sanautil, może się uda...
Sprawdze i dam znać. 19.05.2005 09:42
[#21]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@PL, post #19
Zmiana mac działa, ale wtedy nie ma połączenia z siecią LAN ani z Internetem.
sanautil po zmianie maca w miami podaje jako current i default mac 00:01:23:45:67:89
Elbox napisał mi w mailu:
Adres 00:01:23:45:67:89 jest zwyczajowo domyślnym adresem karty sieciowej.
Pojawia się on, gdy są jakiekolwiek problemy z ustaleniem rzeczywistego
adresu zapisanego w E2PROMie karty sieciowej.
A więc coś w systemie albo samym sprzęcie. Spróbuje zainstalować najnowsze stery do mediatora, bo najnowszy nie mam na dysku.
sanautil po zmianie maca w miami podaje jako current i default mac 00:01:23:45:67:89
Elbox napisał mi w mailu:
Adres 00:01:23:45:67:89 jest zwyczajowo domyślnym adresem karty sieciowej.
Pojawia się on, gdy są jakiekolwiek problemy z ustaleniem rzeczywistego
adresu zapisanego w E2PROMie karty sieciowej.
A więc coś w systemie albo samym sprzęcie. Spróbuje zainstalować najnowsze stery do mediatora, bo najnowszy nie mam na dysku.
20.05.2005 16:58
[#22]
Re: "Podszywanie sie pod MAC ADDRESS"
@rjack, post #20
No to sprawa sie wyjasnila :) Internet dziala! :D
Wlasnie pisze tego posta z Amigi!
Panowie z Elboxu mieli racje. Uzylem najnowszej wersji sterownika FastEthernet.device v1.15 (mialem v1.10) oraz najnowszej biblioteki pci.library i od razu mac adres zaczal byc prawidlowo rozpoznawany.
Pragne w tym miejscu publicznie podziekowac firmie Elbox. Pisalem do nich juz wiele maili i zadnen nie zostal zignorowany ani potraktowany zdawkowo.
Z mojej strony EOT.
Wlasnie pisze tego posta z Amigi!
Panowie z Elboxu mieli racje. Uzylem najnowszej wersji sterownika FastEthernet.device v1.15 (mialem v1.10) oraz najnowszej biblioteki pci.library i od razu mac adres zaczal byc prawidlowo rozpoznawany.
Pragne w tym miejscu publicznie podziekowac firmie Elbox. Pisalem do nich juz wiele maili i zadnen nie zostal zignorowany ani potraktowany zdawkowo.
Z mojej strony EOT.