Na początek konfiguracja mojego sprzętu:
Amiga 1200 (by C=)
Tower Elbox 1200
Zasilacz Elbox 200W
Blizzard IV 1230/50MHz + 68882 50MHz
kickstart 3.0
Fast-Ata 1200 rev. 3.0
16mb fast ram
HDD Quantum Fireball 4,3gb
FDD 1,76mb FDD 880kb
cd-rom LG52x, cdrw philips cdd3610
Na dysku miałem całkiem pokaźny zapas softu i AmigaOS3.0, MUI, MagicWB, NewIcons itp. ...
Opis problemu:
Podczas przeprowadzki wypadła mi fast-ata. Docisnąłem ją do gniazda, włączyłem Amigę i wyskoczył tzw. "black screen" czyli dysk nie pracował i cały czas był ciemny ekran. Docisnąłem ją jeszcze raz i Amiga nie uruchamiała się w ogóle (nawet zasilator nie pracuje - lekko się zdziwiłem).
Teraz w zależności jak docisnę fast-atę jest albo black screen albo amiga nie działa w ogóle.
Nie mam pojęcia co robić... Zresztą za fast-atę zapłaciłem w 97" około 1000zł i trochę mi szkoda...
Z góry dzięki za odpowiedzi i sorry za długi post ;)
Pozdrawiam, Tomasz.