[#31] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #28

Akurat to przeżarcie w tym miejscu nie wygląda mi na jakiś defekt, który uniemożliwiałby działanie tej karty, łączy się ona ze sobą jeszcze w innym miejscu (prawdopodobnie masa), ciekawe jak wygląda po drugiej stronie, takie grube ścieżki jest łatwo naprawić.
[#32] Re: A śmialiście się...

@rafgc, post #31

Ale troszkę wyżej już to gorzej wygląda. Patrząc od tego uszkodzenia 2cm w górę i 2cm w prawo.
[#33] Re: A śmialiście się...

@Dark_luke, post #32

rzeczywiście, ale nie wygląda mi na trudne do naprawy uszkodzenie gdyby ścieżki były przetrawione do końca, a nie tylko zaśniedziałe, sprzedawca zapewne "nie miał" amigi, że by sprawdzić, czy na pewno nie działa
[#34] Re: A śmialiście się...

@rafgc, post #33

He he http://allegro.pl/komputer-amiga-1200-hdd-170-mb-4mb-ram-karton-i1931822207.html
http://allegro.pl/komputer-amiga-1200-infinitiv-monitor-philips-i1938388476.html
nie ma , nie miał
[#35] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #18

ja mysle ze moda retro w polsce jest subtelnie wieksza niz na zachodzie..

Masakrycznie się mylisz. Polacy ciągle onanizują się "nowoczesnością" typu plazma, sztuczny kominek z melodyjką, 2 metrowa srebrna lodówka, LED-y, halogeny. Na zachodzie dawno już się tym najedli i przejedli. Poza tym tam mają więcej wolnych środków na zakupy zbędne i niepraktyczne.

U nas też coś się zmienia. 10 lat temu większość byłaby czymś takim:

http://www.ebay.co.uk/itm/Commodore-Amiga-BlackBird-4000T-Full-Loaded-/170719496754?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item27bfacca32

podjarana w 3 dzwonki. Teraz już średnio... ;)
[#36] Re: A śmialiście się...

@Daclaw, post #35

Dacław - to nie do końca tak z tym "podjaraniem". Zestaw z eBay który podlinkowałeś to dosyć mocno wyposażona A4000 68k. Bardzo fajny sprzęt 10 lat temu, na którym jeszcze wtedy można było zrobić sporo rzeczy niewiele wolniej/gorzej niż na "wiodących platformach". Mający wtedy jeszcze sporą wartość użytkową. Dzisiaj to już tylko retro sprzęt nadający się do robienia cyrku "Patrzcie, komputer z 1992 roku, a jak ładnie okna się przesuwa. I do tego ma USB!".
Dzisiaj punkt ciężkości przesuwa się z wartości użytkowej na wartość kolekcjonerską. A rządzą tu inne zasady wyceny. Tu jakaś niezwykle rzadka A500 (jakiś dziwaczny firmowy malunek, a do tego niedopałek z papierosa któregoś z twórców wtopiony w obudowę ;) ) może być więcej warta.
[#37] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #22

Ci co mają sprzęt, żeby handlować mogli by się obawiać, ale w większości jest grupa totalnych maniaków, którzy mają ceny swoich komputerów w poważaniu. Chcą tylko mieć takie cuda i dla nich spadek cen to tylko okazja na szybszy zakup czegoś o czym marzyli w dzieciństwie, ale nigdy nie było ich na to stać. A teraz rozmawiam z dorosłymi poważnymi ludźmi i mówię żeby się nie pakowali w to, bo koszt jest straszny, a w zamian słyszę, że parę kilko mogą poświęcić, żeby odpalić stare demka i napić się browara z kumplami z dawnych lat szeroki uśmiech Ja żeby zobaczyć A4000D musiałem sobie ją kupić, bo widziałem tyko na fotach z C&A/Amigowiec/Amiga Magazyn. Więc wątpię żeby nagle ceny Amig i kart do nich poszły w dół, jak pójdą to dobrze dla mnie, kupie sobie A4000T z C= Jedyne co może obniżyć cenę CSPPC i BPPC to nowa produkcja, ale nikt się nie podejmie dewelopmentu od nowa karty, chyba że dostaną stary gotowy projekt (a to raczej mało prawdopodobne). Jak wyprodukują nowe i cena będzie niewiele wyższa od obecnie używanych, to pewnie kupię.
Ale swoją drogą spekula na Allegro jest duża
[#38] Re: A śmialiście się...

@flops, post #37

Flops zmienisz zdanie z tym kupowaniem jak ci sie pojawi dziecko (zona wiecej niz jedna amige 600 nie bedzie akceptowac) i spory kredyt mieszkaniowy :) z tego co cie znam Darku babci w warszawie nie masz

ps.ahaa wyspij sie za wczasu :)))

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 10:51:21 przez HOŁDYS
[#39] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #38

potwierdzam - żony zazwyczaj są amigonieakceptowalne ;)
Co nawet dotyczy nie tyle samych Amig, co każdej rzeczy, w ich opinii odciągającej naszą uwagę od rzeczy "naprawdę ważnych" ;)
A kwestia zmiany priorytetów wydatkowych po założeniu rodziny to zupełnie inna sprawa.

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 10:48:06 przez wali7
[#40] Re: A śmialiście się...

@wali7, post #36

Dacław - to nie do końca tak z tym "podjaraniem". Zestaw z eBay który podlinkowałeś to dosyć mocno wyposażona A4000 68k. Bardzo fajny sprzęt 10 lat temu, na którym jeszcze wtedy można było zrobić sporo rzeczy niewiele wolniej/gorzej niż na "wiodących platformach". Mający wtedy jeszcze sporą wartość użytkową.

Mi chodziło tylko o zastosowany w tym przypadku "tuning optyczny".

potwierdzam - żony zazwyczaj są amigonieakceptowalne

Żonę można wziąć nową. Nowej, oryginalnej, klasycznej Amigi już nie kupisz.

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 11:44:34 przez Daclaw
[#41] Re: A śmialiście się...

@Daclaw, post #40

potwierdzam - żony zazwyczaj są amigonieakceptowalne

Żonę można wziąć nową. Nowej, oryginalnej, klasycznej Amigi już nie kupisz

Daclaw jak zwykle z grubej rury.:D
Moja żona moją nocną piwniczną działalność akceptuje także póki co żony nie zmieniam.
[#42] Re: A śmialiście się...

@Daclaw, post #40

A jaka gwarancja, że ta nowa będzie lepsza? Na początku znajomości masz do czynienia z wersją demo, resztę funkcji odkrywasz po latach ;)
Ja tam nie żałuję, bo i tak mam hobbystycznie miniaka z MOSem plus chyba z pięć małych Amig.
Gorzej z czasem, ale to już zasługa mojej pracy, a nie żony :)

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 12:47:29 przez wali7
[#43] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #38

Dlatego póki co nie zamierzam posiadać dzieci szeroki uśmiech A babci faktycznie nie mam w Warszawie, ale nie koniecznie tutaj muszę mieszkać (choć i tak na wszystko sam zarabiam i nikt mi nic za darmo nie da). Moi znajomi mają dzieci i żony, a i tak chcą się wyposażyć w dużą Amigę. Zależy od człowieka po prostu i od sytuacji.
[#44] Re: A śmialiście się...

@Daclaw, post #40

Żonę można wziąć nową

tiaaa tylko to jest mega nie ekonomiczne :)))
jesli nie miales intercyzy przed slubem
[#45] Re: A śmialiście się...

@wali7, post #42

A jaka gwarancja, że ta nowa będzie lepsza? Na początku znajomości masz do czynienia z wersją demo, resztę funkcji odkrywasz po latach

I nawet jeśli wydaje się, że jest dobrze, to pojawienie się dziecka anuluje wszystkie wcześniejsze ustalenia.
[#46] Re: A śmialiście się...

@Daclaw, post #45

No cóż, to nieuniknione, bo dziecko ma dwoje rodziców.
[#47] Re: A śmialiście się...

@wali7, post #46

Panowie, może wystarczy tych pierdu pierdu ;)

Wracają do wątku - następny "egzemplarz":

http://allegro.pl/karta-turbo-blizzard-1230-iii-32-ram-i1939392072.html

Ambicje sprzedającego są wysokie...
[#48] Re: A śmialiście się...

@XeNeS, post #47

przeciez to ten sam blizard wystawiany w kolko
[#49] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #48

Nie, to jest inny - drugi.

Poprzedni też wisi: http://allegro.pl/karta-turbo-blizzard-1230-iv-64-ram-i1936715279.html
[#50] Re: A śmialiście się...

@XeNeS, post #49

wejdz w galerie i odczytaj numery seryjne Blizzardow na nalepce :)))
[#51] Re: A śmialiście się...

@HOŁDYS, post #50

Chyba masz coś ze wzrokiem ;) Nie ma po co czytać S/N - przecież na pierwszy rzut oka widać, że to są dwie inne karty - rozmieszczenie baterii, inne złącze SCSI...
[#52] Re: A śmialiście się...

@XeNeS, post #51

Hę? Przeciez to ta sama karta. Jakie scsi?
[#53] Re: A śmialiście się...

@fazior, post #52

Hołdys, Fazior - do okulisty!
[#54] Re: A śmialiście się...

@fazior, post #52

apropo żon jeszcze jej niemam ale mieszkam z pewna niewiasta na przyslowiowa kocią łape i moze nie tyle co akceptuje stare kompy ale ostatnio na imieniny Marcina kupila mi nowa myszke do amigi z efunzine na prezent imieninowy :) to sie liczy
[#55] Re: A śmialiście się...

@stachu100, post #53

Sori, nie ten link:). III i IV faktycznie nieco sie roznia:).
[#56] Re: A śmialiście się...

@XeNeS, post #51

pomylilem inny watek .. zobacz jego sprzedane aukcji

http://allegro.pl/karta-turbo-blizzard-1230-iii-ram-i1902525977.html


http://allegro.pl/karta-turbo-blizzard-1230-iii-32-ram-i1912063100.html
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem