kategoria: CDTV
[#1] Problem z czytnikiem CD
Dzień dobry. Mam problem z odtwarzaniem płyt w mojej Amidze CDTV. Po włożeniu caddy z płytą czytnik nie rozkręca płyty. Dopiero po naciskaniu przycisku wyjmowania caddy cdrom zaczyna wczytywać płytę. Czy ktoś miał podobny problem i wie w jaki sposób można to naprawić?

Pozdrawiam.
[#2] Re: Problem z czytnikiem CD

@km-l, post #1

Trzeba by rozkręcić cały napęd i znaleźć taki przycisk, który jest wciskany gdy zostanie włożona płyta. Mam elektronikę od napędu CDTV i kiedyś widziałem tam coś takiego. Można by lekko psiknąć w ten przycisk WD-40 żeby poprawić styk.
Miałem jakiś czas temu podobny problem, tylko że ze stacją dyskietek. Napęd nie zawsze "wiedział", że została włożona dyskietka, a czasem też myślał że została wyciągnięta, podczas gdy była cały czas w środku. Po psiknięciu w ten przycisk WD40 problem zniknął :)
[#3] Re: Problem z czytnikiem CD

@Maniu, post #2

Ja nie wiem o co chodzi z tym WD40 to jakiś super uniwersalny środek do wszystkiego,
są lepsze i do tego dedykowane do takich spraw środki konserwyjąco-czyszczące.
[#4] Re: Problem z czytnikiem CD

@damianx, post #3

Mam "chyba na pewno" problem z tym przełącznikiem ... po wsadzeniu płyty z caddy nic się nie odpala... muszę ileś razy "poruszać" delikatnie przyciskiem od wysuwania aż "zaskoczy"...
Rozebrałem dziś cdtv i napęd cd ... wziąłem miernik i ten przycisk ma cały czas "przejście" czy go wcisnę czy nie.. mam rozumieć tak nie powinno być ?
Gdzie dostać taki przycisk ??? Lub może ktoś ma cdtv na części i mógłby go "odsprzedać" :)
Czy zostaje mi "kombinować" z zamiennikami ?
Poniżej fotki:



[#5] Re: Problem z czytnikiem CD

@stryker, post #4

Ostatnio kolega podesłał mi taki przepis może komuś się przyda (u siebie jeszcze go nie sprawdzałem)
"U mnie ruszyło :)
Pierwszy problem było słychać, płyta kręcąc się delikatnie o coś ocierała. Lekkie podniesienie cady pomagało, okazało się że krążek w caddy przytrzymujący płytę od góry tarł o te metalowe kółko w pokrywie caddy. Delikatnie obniżyłem płytę obracając o jakieś 40' śrubę regulacyjną osi silnika, masz to pokazane na zdjęciu.
Drugi problem, czyli to co opisywałeś.
Problemem jest zasada działania samego napędu. Otóż po włożeniu caddy , resecie lub załączeniu zasilania załączany jest na dosłownie momencik silnik napędu płyty, dopiero potem laser się załącza i zaczyna szukać ostrości. Ale zanim soczewka dojdzie do góry, płyta już stoi. A w tym napędzie ostrość złapie tylko na poruszającej się płycie, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji (nie wiem czy nie musi złapać zbocza pomiędzy 1 a 0 czy na odwrót), wystarczy dosłownie milimetr ruszyć w tym czasie płytą a automatyka odpala i płyta startuje samoczynnie. Być może sam silnik ma już większy opór i zatrzymuje się za wcześnie.
Przeanalizowałem układ, driver silnika napędu płyty (krokowego!) jest na AN3824. Załączenie obrotu nie jest realizowane na sygnale cyfrowym, tylko analogowym. Dodałem więc kondensator pomiędzy masę a ten sygnał (pin 16 AN3824), masz to na zdjęciu. U mnie wystarczyło 10uF.
Wszystko śmiga, jestem pod wrażeniem jak szybko przechodzi pomiędzy utworami.
Jeśli się zdecydujesz na takie rozwiązanie, daj znać czy u Ciebie pomogło :)
Oczywiście zanim zacząłem grzebać w napędzie, wyczyściłem prowadnice, laser idt."

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem