Po ostatnim zakupie na allegro miała trafić do mnie w 100% sprawna Amiga 600. Chciałem ją trzymać w rezerwie.
Po właczeniu wyswietla sie dyskietka na fioletowym tle, gdy wloze dyskietke z jakas gra, po kilku sekundach wczytywania wyswietla sie czerwony ekran, pomyslalem, ze to wina chip ramu. Jednak po kilku minutach pracy gdy wszystko sie rozgrzeje, amiga wczytuje gry w miare normalnie, tzn stacja jako tako czyta (pomija nieraz intra w grach itd, nie wiem czemu), są problemy także z dzwiekiem (jeden kanal gra drugi jakby mial pentle, gra caly czas to samo) i port joya nie dziala. Wymienilem kondzie, sprawdzilem sciezki i oporniki, sprawdzilem takze sam port joya czy ma przejscia.
Wszystko wskazuje na to ze wina lezy po stronie Pauli. Tak mi sie przynajmniej wydaje.
Czy mozna cos jeszcze innego sprawdzic?? czy mial ktoś z Was taki przypadek??