18.09.2005 18:59
[#1]
Śpiąca Klawiatura
Jako ze moja klawiatura Chicony doprowadza mnie to tego iz chcialbym sobie nia rzucic o sciane (juz mam dosc czestego czyszczenia gumek i mocnego stukania w klawisze), przytachalem od znajomego dosc stara windowsowa klawiature Siemens.
Niestety klawiatura ta nie "bootuje" sie (migna tylko 3 diody i tyle). Aby zadzialala trzeba na zalaczonym kompie wyjac wtyczke i ponownie ja wlozyc. Od tej pory dziala az do dlugiego resetu.
Jezeli codziennie bede musial wyjmowac i wkladac wtyczke, to predzej czy pozniej cos uszkodze/zuzyje itp.
Czy mozna to obejsc jakims softem (typu cardreset) lub skrotem klawiszowym?
Klawiatura jest aktualnie podlaczona do standardowego kontrolera wiezy Infinitiv (nie rozpoznajacego nacisniecia dwoch klawiszy kursora)
Niestety klawiatura ta nie "bootuje" sie (migna tylko 3 diody i tyle). Aby zadzialala trzeba na zalaczonym kompie wyjac wtyczke i ponownie ja wlozyc. Od tej pory dziala az do dlugiego resetu.
Jezeli codziennie bede musial wyjmowac i wkladac wtyczke, to predzej czy pozniej cos uszkodze/zuzyje itp.
Czy mozna to obejsc jakims softem (typu cardreset) lub skrotem klawiszowym?
Klawiatura jest aktualnie podlaczona do standardowego kontrolera wiezy Infinitiv (nie rozpoznajacego nacisniecia dwoch klawiszy kursora)
18.09.2005 21:38
[#3]
Re: Śpiąca Klawiatura
@Lord_10up, post #2
No, tak. Jezeli nie bylo problemow z Chicony (elektronicznie) ani ta co mam przy pececie, to nowe tez beda dzialac. Przelotki nie potrzeba, poniewaz Infinitiv ma ps2.
Ehhh, z nostalgia wspominam oryginalna amigowa w obudowie Micronika. To bylo cos. Niestety ulegla "wypadkowi" podczas transportu...
Ehhh, z nostalgia wspominam oryginalna amigowa w obudowie Micronika. To bylo cos. Niestety ulegla "wypadkowi" podczas transportu...
