20.05.2012 21:24
[#1]
Kupiłem... coś. Jak zrobić, żeby działało z Amigą? :D
Dziś rano chodząc sobie po giełdzie staroci, trafiłem na takie oto cudo, które po oględzinach postanowiłem kupić za parę złotych ;)
Uwagę moją zwróciły pady do tegoż ustrojstwa:
Wtyczka identyczna jak amigowe, uznałem więc, że spróbuję użyć tego z moją A1200 ;)
Nie spodziewałem się cudów, a jednak dwa klawisze zadziałały (nie tak jak powinny, ale zawsze to coś ;P).
Postanowiłem więc rozebrać jednego pada:
I tu pojawia się pytanie: czy jest możliwe przerobienie tych padzików tak, aby zadziałały z Ami? Domyślam się, że w grę wchodzi przelutowanie kabelków, albo jakaś grzebanina we wtyczce (nie wygląda na rozbieralną). A może uciąć oryginalną i dopasować taką uciętą z amigowego joya? ;)
Proszę o jakieś wskazówki jak to to ugryźć ;)
Uwagę moją zwróciły pady do tegoż ustrojstwa:
Wtyczka identyczna jak amigowe, uznałem więc, że spróbuję użyć tego z moją A1200 ;)
Nie spodziewałem się cudów, a jednak dwa klawisze zadziałały (nie tak jak powinny, ale zawsze to coś ;P).
Postanowiłem więc rozebrać jednego pada:
I tu pojawia się pytanie: czy jest możliwe przerobienie tych padzików tak, aby zadziałały z Ami? Domyślam się, że w grę wchodzi przelutowanie kabelków, albo jakaś grzebanina we wtyczce (nie wygląda na rozbieralną). A może uciąć oryginalną i dopasować taką uciętą z amigowego joya? ;)
Proszę o jakieś wskazówki jak to to ugryźć ;)
20.05.2012 21:31
[#2]
Re: Kupiłem... coś. Jak zrobić, żeby działało z Amigą? :D
@AceMan, post #1
Z tego co widzę, o będzie z tym trochę zabawy. Po pierwsze musiałbyś wymienić przewód wraz z wtyczką - ma on za mało przewodów, żeby obsłużyć wszystkie klawisze (4 kierunki + fire, do tego masa).
Żeby przerobić tego pada, trzeba by było poodcinać ścieżki od scalaka sterującego (ta niebieska kropa :)) i podpiąć się bezpośrednio pod klawisze.
Ogólnie chyba nie warto się bawić...
Żeby przerobić tego pada, trzeba by było poodcinać ścieżki od scalaka sterującego (ta niebieska kropa :)) i podpiąć się bezpośrednio pod klawisze.
Ogólnie chyba nie warto się bawić...
20.05.2012 21:49
[#6]
Re: Kupiłem... coś. Jak zrobić, żeby działało z Amigą? :D
@AceMan, post #5
jak masz kabel odpowiedni to przerobienie tego to bułka z masłem. Trzeba tylko bezpośrednio podłączyć kabelki pod przyciski, wcześniej przecinając ścieżki biegnące od nich do scalaka. Z 10min roboty łącznie z piciem piwa 
edit://
można by w sumie się mocniej pobawić i wrzucić w tą obudowę prawdziwego PC
szok ludzi widzących Quake3 latającego na "fun station" byłby na pewno bezcenny
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2012 21:53:20 przez XoR
edit://
można by w sumie się mocniej pobawić i wrzucić w tą obudowę prawdziwego PC
szok ludzi widzących Quake3 latającego na "fun station" byłby na pewno bezcenny
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2012 21:53:20 przez XoR
20.05.2012 22:12
[#8]
Re: Kupiłem... coś. Jak zrobić, żeby działało z Amigą? :D
@mikser, post #7
Z tego co wygooglowałem wynika, że chińczyki po prostu pakują tą samą podróbkę NESa (czy czegoś podobnego) w różne obudowy udające inne sprzęty. Ten akurat miał być "Educational Computer" :D
Ja to jestem generalnie lewy jeżeli chodzi o lutowanie itp., więc chyba zabiorę to na najbliższy SACP i będę liczył na uprzejmość kogoś, kto umi :P
Ja to jestem generalnie lewy jeżeli chodzi o lutowanie itp., więc chyba zabiorę to na najbliższy SACP i będę liczył na uprzejmość kogoś, kto umi :P
21.05.2012 08:55
[#12]
Re: Kupiłem... coś. Jak zrobić, żeby działało z Amigą? :D
@AceMan, post #1
Ostatnio wymienialem w kilku joystickach przewody i okazalo sie, ze mozna je kupic u starej, polskiej firmy Matt. (www.matt.com.pl).
Niech ci nie przyjdzie do glowy, zeby probowac z przewodami VGA czy od myszek PC. Brakuje tam jednego pinu, a dwa inne sa zwarte bodaj. Na stronie Matta kupisz przewody z aktywnymi 9 pinami (mysz, pad CD32), oraz z aktywnymi 7 pinami (klasyczny, jednoprzyciskowy joystick). Mozna tez nabyc bezcenne przedluzacze do joystickow i myszek (te maja wszystkie 9 pinow aktywne).
Jak podlaczyc przewod znajdziesz sobie na googlach. Jest schemat z opisem kazdego pinu. Nie mam pewnosci ale chyba na Wikipedii.
Niech ci nie przyjdzie do glowy, zeby probowac z przewodami VGA czy od myszek PC. Brakuje tam jednego pinu, a dwa inne sa zwarte bodaj. Na stronie Matta kupisz przewody z aktywnymi 9 pinami (mysz, pad CD32), oraz z aktywnymi 7 pinami (klasyczny, jednoprzyciskowy joystick). Mozna tez nabyc bezcenne przedluzacze do joystickow i myszek (te maja wszystkie 9 pinow aktywne).
Jak podlaczyc przewod znajdziesz sobie na googlach. Jest schemat z opisem kazdego pinu. Nie mam pewnosci ale chyba na Wikipedii.
21.05.2012 10:38
[#15]
Re: Kupiłem... coś. Jak zrobić, żeby działało z Amigą? :D
@AceMan, post #1
Jak widać na tych fotkach, punkty w na które nachodzą przyciski a jednocześnie "punkty lutownicze" są dziecinnie proste w namierzeniu.
Bierzesz więc w łapę miernik i schemat portu dżojstika w Amidze, sprawdzasz który sygnał ma wychodzić z której dziurki we wtyczce i lutujesz odpowiednio kabelek mu odpowiadający do punktu lutowniczego na samej "płytce głównej" pada.
Sam tak przerobiłem sobie dwa padziki z Pegazusa i którejś Segi.
Nie wygląda to ładnie, ale działa. ;)
Na końcu jeszcze przerywasz niepotrzebne ścieżki idące do chipków sterujących układem pada, tak jak ten niebieski układzik u Ciebie i masz gotowy pad.
Polecam takie zabawy, nabierzesz wprawy w lutowaniu a jak coś spierdzielisz to tego typu badziewko kupisz za kilka złotych na allegro.
Bierzesz więc w łapę miernik i schemat portu dżojstika w Amidze, sprawdzasz który sygnał ma wychodzić z której dziurki we wtyczce i lutujesz odpowiednio kabelek mu odpowiadający do punktu lutowniczego na samej "płytce głównej" pada.
Sam tak przerobiłem sobie dwa padziki z Pegazusa i którejś Segi.
Nie wygląda to ładnie, ale działa. ;)
Na końcu jeszcze przerywasz niepotrzebne ścieżki idące do chipków sterujących układem pada, tak jak ten niebieski układzik u Ciebie i masz gotowy pad.
Polecam takie zabawy, nabierzesz wprawy w lutowaniu a jak coś spierdzielisz to tego typu badziewko kupisz za kilka złotych na allegro.
