[#1] AMIGO
Czy może mi ktoś powiedzieć co się stało z firmą AMIGO
bo rok temu wysłałem do naprawy A 4000T i ślad po firmie i
mojej amidze zaginą telefony głuche itd.
już zdążyłem sobie kupić 2 następne bo chyba się nie doczekam
[#2] Re: AMIGO

@Shredder, post #1

Współczuję :S Nie wiem co się z tą firmą dzieje ale za takie postępowanie zabrałbym baseballa i przejechał się osobiście. Nie jestem pewien ale jeśli po roku klient nie odbierze sprzętu to on przepada na rzecz tej firmy, więc mogą być głupie gadki z ich strony (obym się mylił)
[#3] Re: AMIGO

@Shredder, post #1

Pan R.N. ponoć miał bardzo ciężki wypadek, trafił do szpitala i dalej to nie wiadomo co się stało, a dokładnie czy prze...

Gdyby nie firma Amigo to może teraz bym nie miał BlizzardaPPC, wcześniej pierwszej BPPC bez SCSI, jeszcze wcześniej BlizzardaDCE 040, i jeszcze wcześniej Apollo 040.

[#4] Re: AMIGO

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #3

Gdyby nie firma amigo maîbym teraz sprawny dysk i ze 500 zeta wiëcej w portwelu..... no comment!

[#5] Re: AMIGO

@11MASTEr, post #4

Nom, mi u nich w "serwisie" wcielo Apollo 040/40 sztuk 1 i BPPC sztuk rowniez 1:(
[#6] Re: AMIGO

@Shredder, post #1

Jakiś czas temu był wątek o Amigo. Oszukują ludzi aż miło.
Mnie też swego czasu orżneli na kilkaset zł i przysłali nie to co zamawiałem odmaiwając potem przyjęcia zwrotu towaru (zamawiałem A4000 a przysłali A1200+ZorroIII w obudowie tower mówiąc, że to jeszcze lepsze niż A4000 bo można zastosować też tańsze karty procesora z A1200).
Musiałem to rozsprzedać na allegro żeby chociaż część wywalonych w błoto pieniędzy mi się zwróciła.
Jednym słowem: DOBRZE ŻE ICH JUŻ NIE MA!!!
[#7] Re: AMIGO

@gość, post #6

Tak czytam te posty i wierzyć mi się nie chce, że ktoś robi Was w balona, tracicie setki złotych i przechodzicie z tym do porządku dziennego. Istnieje coś takiego jak sąd, w którym dochodzi się swoich praw, a te zostały najwyraźniej złamane.

[#8] Re: AMIGO

@gość, post #6

Dzięki tej firmie mam BVision, co prawda dopiero trzecia była sprawna ale działa do dziś.
[#9] Re: AMIGO

@PopoCop, post #7

Moje obie karty byly uszkodzone, w apollo bylo padnięte zlacze krawedziowe, to na stowke a w bppc nie wiem co. Dzwonilem piszczalem polozylem lage. Za kupke zlomu nie bede sobie zdrowia psul. A panu co toto prowadzil szczescia zycze
[#10] Re: AMIGO

@gość, post #6

O kurcze! Straszna rzeczy tu opowiadacie. Ja z nimi na szczęście nie miałem żadnych problemów.
[#11] Re: AMIGO

@PopoCop, post #7

Zgadzam sie. Zastanawiajace ze ludzie pozwalaja sie okradac.
[#12] Re: AMIGO

@R-Tea, post #10

Ja też nie miałem problemów i nawet sprzedałem im 2/3 mojego classica :)

[#13] Re: AMIGO

@Fazior, post #5

Może już ktoś je kupił??

[#14] Re: AMIGO

@R-Tea, post #10

Zawsze byłeś dziecko szczęścia. Ja, jak będę na emeryturze, to napiszę czterotomową powieść o swojej "współpracy" z Amigo!!!
[#15] Re: AMIGO

@PopoCop, post #7

To pomyôl; mieszkam w woj. ôlâskim; nasza firma jak wiecie to Olsztyn - troszke daleko prawda?! A sâdy?? ômiechu warte - po te kilka set zîotych ( które oczywiôcie dla mnie sâporzâdnâ gotówkâ; nie wnikajâc jeszcze w to, ze wtedy te pieniâűki ciuîaîem z urodzin, swiât itp.) nie odwaűyîbym sië oddawaę sprawy do sâdu. Zresztâ szkoda klawiatury....

[#16] Re: AMIGO

@Poke, post #11

Właśnie dlatego, że ludziom szkoda było nerwów mogli bez przeszkód przez wiele lat okradać ludzi. Mnie też zrobili w balona i chciałem ich zgłsić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (czy jakoś tak) ale jak zobaczyłem z jakimi formalnościami się to wiąże to dałem sobie spokój bo i tak nie odzyskałbym straconych u nich 800zł (+100 za wysyłkę Amigi w tę i spowrotem)
Pisałem już o tym przy okazji poprzedniego wątku na temat okradania ludzi przez tę "firmę"
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&i=1328&t=1309#reply_1328
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem