Padła mi jedna partycja i za każdym razem, gdy zabootuje system próbuje się naprawić. Problem w tym, że w pewnym momencie następuje zwis i guru. Da się jakoś wyłączyć automatyczną walidację, by na spokojnie odpalić DiskSalva i chociaż odzyskać dane?
Ale w momencie podmontowania partycji system samoczynnie podejmie próbę naprawienia walidacji która również ma spore szanse skończyć się guru. Ja bym turboval zapodał na początku SS, ewentualnie zabootował bez SS i wtedy go uruchomił, ale to potrwa dłużej i system może do pracy nad naprawą zdążyć przystąpić.
Ja używam programiku waitvalidate, ale raczej nie pomoże bo on wstrzymuje ładowanie ss, a jak mówisz u Ciebie następuje guru. Widać jestem szczęściarzem nigdy nie miałem guru przez validacje
Nie chcę zaczynać nowego wątku, więc się podepnę.
Na gołej A1200 postawiłem system 3.1. Ale jak baran na FFS-ie. Jako w miarę inteligentny człowiek zaraz doinstalowałem TurboVala. Podczas kopiowania danych na partycję ok. 1GB (niesystemową) padł prąd na chwilę. Teraz TurboVal mieli już czwartą godzinę. To normalne? Ile to może potrwać???
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.