@F7sus4,
post #30
E a zhakowałeś "flappy bird" wiesz jak lecieć tam prosto wystarczy odpowiednio klikać , tak samo jak miałem to zrobić w jednej ręce trzymałem telefon drugą miałem na klawiaturze właśnie to jest najlepsze w Amigowym sofcie że po chwili używania zaczyna żyć własnym życiem np: Music Mouse.
Coś jak Fatality w MK odpowiednia sekwencja klawiszy i K.O
Jeszcze tylko muszę poznać trochę bardziej budowę Amigi tzn. czy układy w jakimś stopniu przeładowują się tzn. że się zapełniają i przerzucają dane dalej. A co najlepsze że ja dopiero zaczynam Amigować i nie jestem tym wszystkim znudzony tylko mnie to ciekawi i interesuje

I dla tych wszystkich którzy chcieli by mnie uświadomić że się mylę to wy macie swoje teorie podparte wiedzą a ja mam swoje praktyki podparte nie wiedzą.