04.12.2005 23:09
[#1]
Długie nazwy
Czy jakiś filesystem obsługuje dłuższe nazwy niż te standardowe 35
znaków próbowałem z PFS bo podobno potrafi ale i tak obcinał
nadwymiarowe znaki
znaków próbowałem z PFS bo podobno potrafi ale i tak obcinał
nadwymiarowe znaki
04.12.2005 23:50
[#3]
Re: Długie nazwy
@Shredder, post #1
PFS obsługuje długie nazwy, aż do 127 znaków. Musisz tylko użyć programu narzędziowego, który wchodzi w skład tego pakietu i jako argument podać nazwę partycji. Nie pamiętam dokładne jak się nazywa program i składni polecenia, ale w dokumentacji na pewno jest opisane który to program i jak go użyć.
Co do długich nazw to można polecić również system plików SFS.
Co do długich nazw to można polecić również system plików SFS.
05.12.2005 08:52
[#9]
Re: Długie nazwy (FFS z MOSa)
@AmiChris, post #6
wepchnę się w wątek przy okazji, bo też mam ten problem, tylko że na mosowej partycji FFS :)
Co źle zrobiłem przy instalacji, że mogę mieć nazwy, max chyba 26 znaków, jeśli dobrze policzyłem?
Ja tylko zrobiłem partycję wybierając przy tym FFS, a później ją sformatowałem...
Po skopiowaniu empetrójek ze starego dysku z OS3.1 (SFS) wszystkie nazwy mi poucinało.
Ostatnia modyfikacja: 05.12.05 08:55
Co źle zrobiłem przy instalacji, że mogę mieć nazwy, max chyba 26 znaków, jeśli dobrze policzyłem?
Ja tylko zrobiłem partycję wybierając przy tym FFS, a później ją sformatowałem...
Po skopiowaniu empetrójek ze starego dysku z OS3.1 (SFS) wszystkie nazwy mi poucinało.
Ostatnia modyfikacja: 05.12.05 08:55
16.12.2005 17:57
[#21]
Re: Długie nazwy
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #8
Korzystam z WBCtrl aby mieć więcej niż 31 znaków, ale cosik nie działa jak powinno.
Mam np. na pecetowej dyskietce plik z nazwą coś koło 60-u znaków. Kopiowanie (metoda Drag&Drop na WB) daje pozytywne rezultaty na RAM: .
Podczas kopiowania na partycję HD plik owszem niby zostaje skopiowany z pełną nazwą, ale po odświerzeniu okazuje się, że nazwa i tak została okrojona do 31 zn. Mimo, że zaraz po skopiowaniu widzę pełną nazwę.
To raczej nie jest normalne, co jest nie tak?
Mam np. na pecetowej dyskietce plik z nazwą coś koło 60-u znaków. Kopiowanie (metoda Drag&Drop na WB) daje pozytywne rezultaty na RAM: .
Podczas kopiowania na partycję HD plik owszem niby zostaje skopiowany z pełną nazwą, ale po odświerzeniu okazuje się, że nazwa i tak została okrojona do 31 zn. Mimo, że zaraz po skopiowaniu widzę pełną nazwę.
To raczej nie jest normalne, co jest nie tak?
19.12.2005 18:52
[#23]
Re: Długie nazwy (FFS z MOSa)
@AmiChris, post #11
jeszcze pare pytanek zanim z tym startnę:
format dh0: ff lnfs
1. jakie jeszcze słicze itd. warto dodać? Nie chce robic tego 10 razy :)
2. przy instalce, wbrew instrukcji, wrzuciłem boot.img na dh0: razem z systemem, bo wydawało mi sie idiotyczne robić osobna partycję tylko dla 1 pliku :) Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale działa bez problemów :)
Może dh0: dla MOSa formatnąć teraz na SFSa, też wbrew instrukcji, czy nie? :D
format dh0: ff lnfs
1. jakie jeszcze słicze itd. warto dodać? Nie chce robic tego 10 razy :)
2. przy instalce, wbrew instrukcji, wrzuciłem boot.img na dh0: razem z systemem, bo wydawało mi sie idiotyczne robić osobna partycję tylko dla 1 pliku :) Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale działa bez problemów :)
Może dh0: dla MOSa formatnąć teraz na SFSa, też wbrew instrukcji, czy nie? :D
