[#1] I po projekcie...a szkoda
http://www.amiga-digital.nl/index2.html
Autor się poddał...
[#2] Re: I po projekcie...a szkoda

@Shredder, post #1

Z ostatniego wpisu wynika, że jednak jest szansa, jacyś dobrzy ludzie mu uszkodzone płyty podesłali, żeby sobie te nieszczęsne DB23 i filterki ferrytowe wylutował.
[#3] Re: I po projekcie...a szkoda

@krashan_, post #2

Nowa Amiga 550 ?
[#4] Re: I po projekcie...a szkoda

@krashan_, post #2

Fakt straszne ma problemy.
[#5] Re: I po projekcie...a szkoda

@Shredder, post #1

A czym to miało się różnić od A500? Ja bym wolał A6000 jak obiecali kiedyś.
[#6] Re: I po projekcie...a szkoda

@Shredder, post #1

Żałosne to jest, co to za brednie, że nie może skończyć bo portu 23 pin nie ma? To co w takim razie ma? Bo custom chips, m68k i kondensatorów pewnie tymbardziej nie.

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2012 22:22:53 przez pinior
[#7] Re: I po projekcie...a szkoda

@Ender, post #5

A Ja to [url=http://www.illuwatar.se/project_pages/gba1000/gba1000.htm]link [/url





Ostatnia aktualizacja: 18.11.2012 22:24:45 przez Dorian3d
[#8] Re: I po projekcie...a szkoda

@Dorian3d, post #7

Pięknie wygląda. A nie był juz ukończony ten projekt i nawet jakas partia do kupienia, tak coś kojarzę? Ja podziwiam atarowców i ich projekt suska. Może nasze projekty też się zmaterializują.
[#9] Re: I po projekcie...a szkoda

@Shredder, post #1

Właściwe to niedługo wysyłam autorowi zakupione 4 uszkodzone płyty główne od A600.
Odpisał że potrzebuje około 30.

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2012 01:08:33 przez tom256
[#10] Re: I po projekcie...a szkoda

@Shredder, post #1

Szczerze, to mnie dziwi, że jak ktoś decyduje się na taką walkę i realizację takiego projektu, to może potem się tak łatwo poddać z takiego powodu bzdurnego.

To tak jakbym zdecydował się na dziecko i w 8 miesiącu ciąży zrezygnował, zostawiając matkę.
[#11] Re: I po projekcie...a szkoda

@Duracel, post #10

swoją drogą to przecież wiadome że takie złącza są trudno dostępne, lepiej byłoby chyba przerzucić sie na DB25 i zostawić userom sprawę wymiany swoich wtyczek
[#12] Re: I po projekcie...a szkoda

@Mir3k, post #11

Tylko, że db25 już się nie zmieści do obudowy z a500 a takie chyba były założenia projektu.

Benedykt Dziubałtowski
[#13] Re: I po projekcie...a szkoda

@Duracel, post #10

Powód zaiście nienaturalnie absyrdalny, przypomina mi dowcip o więźniach, którzy muszą przeskoczyć przez 10 murów aby się wydostać o po 9 murze jeden z nich mówi: dalej, nie dam rady, wracamy z powrotem. Mógł przecież wstawić złącze VGA, albo inną kątówkę do której podłączałoby się adapter.
[#14] Re: I po projekcie...a szkoda

@rafgc, post #13

Patrząc na to, co jest na tej stronie, widzę że autor projektu na razie nie wyszedł poza schemat ideowy i projekt płyty. Jeżeli już teraz zaczyna mówić o rezygnacji, to nie wróżę przyszłości. Prawdziwie ciężka i żmudna praca zaczyna się przy montażu i uruchamianiu pierwszego prototypu.
[#15] Re: I po projekcie...a szkoda

@krashan_, post #14

Rzeczywiście z tak błahego powodu robi problemy...
[#16] Re: I po projekcie...a szkoda

@Shredder, post #1

Nie szkoda. Zamiennik płyty akurat A1000 to kompletnie nietrafiony pomysł. Kto, mając na stanie taki zabytek, wybebeszałby go tylko w celu pozyskania obudowy?
[#17] Re: I po projekcie...a szkoda

@Daclaw, post #16

ten, kogo zabytek jest zepsuty, lub posiada samą obudowę
[#18] Re: I po projekcie...a szkoda

@Daclaw, post #16

Z tego co zauważyłem, patrząc na pierwszy post i link w nim zamieszczony, jest to płyta zrobiona w oparciu o Płytę Amigi 500. Dopiero kolejny link wstawiny przez Doriana3D wskazuje na płytę od Amigi 1000. A obódów od zepsutych Amig 500 jest cała masa. Z drugiej strony, faktycznie, się dziwię, że do portu Video jak i do portu stacji dyskietek, autor płyty nie zastosował złącza bardziej popularnego w dzisiejszych czasach. Czyli właśnie złącza VGA, czy DVI, czy nawet mógł włożyć gniazdo EuroRGB., z którego dużo ludzi by się uczieszyło, bo przy podpinaniu się pod TV, nie musieli by kupować specjalnych przejściówek.

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2012 16:41:37 przez gilban
[#19] Re: I po projekcie...a szkoda

@gilban, post #18

patrząc na pierwszy post i link w nim zamieszczony, jest to płyta zrobiona w oparciu o Płytę Amigi 500. Dopiero kolejny link wstawiny przez Doriana3D wskazuje na płytę od Amigi 1000


Bo to są dwa różne projekty.

Czyli właśnie złącza VGA


Wtedy wszyscy by podłączali ten sprzęt do monitorów VGA i klęli, że nie działa. Autor pewnie chciał, żeby ta płyta ładnie wchodziła w obudowę od A500, zmiana złącza (zwłaszcza na euro) to uniemożliwia.
[#20] Re: I po projekcie...a szkoda

@krashan_, post #19

http://www.connectworld.net/cgi-bin/dataw/DB23FS

Nie wiem czy to do lutowania do płyty czy do kabla ale to już mniejsza z tym, znalezienie tego zajęło mi całe 30 sekund. :)

Faktycznie, znalezienie DB-23 to może okazać się jeden z mniejszych problemów w takim projekcie. ;)

Niemniej jednak należy życzyć gościowi powodzenia.
[#21] Re: I po projekcie...a szkoda

@Nathanel, post #20

Wysłałem mu tego linka kilka dni temu, jak się zaitereoswałem projektem :P
Poza tym z tego co pisze brakuje jeszcze 'line filters'.
Ale nie pytałem o szczegóły.
[#22] Re: I po projekcie...a szkoda

@tom256, post #21

Co za bzdura z tym szitem, żeby takie podstawowe elementy zdobyć niszczy płyty które można by naprawić, a jak skończy to co, każdy kto będzie chciał takie coś mieć też będzie musiał zgromadzić 50 padniętych płyt Ami? Gość poprostu wyłudza amigowe podzespoły które pewnie w wiekszości połata i naprawi i albo kolekcjonuje albo sprzeda. To tak jakby powiedzieć: konstruuje fajne sportowe auto retro, jedynie przysyłajcie mi wraki to coś tam sklece z tego.
[#23] Re: I po projekcie...a szkoda

@pinior, post #22

Trafna uwaga - też przyszło mi to do głowy!
[#24] Re: I po projekcie...a szkoda

@pinior, post #22

Właściwie, to rozumiem jeszcze, że brakuje złącz DB23, ale filtry ferrytowe można kupić praktycznie wszędzie, więc co to za brednie?
[#25] Re: I po projekcie...a szkoda

@pinior, post #22

Gość poprostu wyłudza amigowe podzespoły które pewnie w wiekszości połata i naprawi i albo kolekcjonuje albo sprzeda.


Serio piszesz ? Nie zauważyłem, żeby uszkodzone płyty od A500 były na wagę złota. A takiego uszkodzonego Agnusa/Denise/Paulę etc. raczej trudno zastąpić częściami ze sklepu "za rogiem".

Ile jest warta naprawiona płyta od A500 ? Odpowiem - szkoda zawracać sobie głowę, koszty roboczogodzin się nie zwrócą.
[#26] Re: I po projekcie...a szkoda

@zyga64, post #25

Teraz płyta od A500 jest warta dokładnie tyle ile potrzebna komuś część na wymianę. Ale jeśli ktoś zacznie sprzedawać współczesne zamienniki Amigowych płyt głównych do których trzeba będzie przełożyć układy specjalizowane z oryginałów to mogą nagle zwiększyć swoja wartość.


Pozdrawiam
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem