Mam pytanie do posiadaczy powyższego, lub podobnego zestawu.
Ktoś ma i używa? Pytam bo odkąd moja "czterdziestka" do mnie wróciła
po naprawie zainstalowałem sobie soft elboxu dla fastaty i od tego momentu
jeden wielki checksum error. Próbowałem odinstalować ata3.driver itd.
Ale nie mogę nic zrobić, nawet "zakomentować" startup-sequenca, tak żeby sprawdzić
czy to wina tego oprogramowania.
Przedtem, pomimo że w HDToolboxie nie zmieniłem maski i max transferu - pozostały
standardowe wartości, wszystko działało bez zarzutu - teraz już nie mogę tego zrobić, bo - ten
sam powód jak w przypadku SS.

Następna rzecz to file system, próbowałem zainstalować SFS podążając za tą instrukcja,
ale coś nie poszło i musiałem przeformatować kartę pod winuae, więc dałem sobie spokój.

Zastanawiałem się nad PFS3, ale czy jest sens? Ktoś próbował?
Nie chodzi mi o szybkość, bo fastata/040 dają mi 5,7 MB\s, według najnowszego sysinfo 4.0.
Chodzi mi raczej o zminimalizowanie kłopotów, a wiem że w przypadku jakichś problemów
żaden program ratunkowy dla dysków nie łyknie tego systemu plików.

Jeszcze jedna rzecz, jak się pozbyć checksum error, Amiback?

Jak się domyślam nie da się zobaczyć urządzeń podpiętych do "Secondary" w Boot Menu
bo driver nie został jeszcze wczytany, a co za tym idzie fastata działa jak standardowy kontroler ide?

Dziękuję z góry za odpowiedzi.

Trzeba zmienić maxtransfer na – 0x0001FE00 i powinno działać :) Sprawdź.

Checksum errory wynikaja ze zbyt wysokiego trybu PIO w kontolerze, pewnie ustawiles 4. Zmien na 3. Powinno ruszyc. Przebrnalem przez gehenne z tym zestawem. Linku do yt nie sprawdze, ale to zapewne dobry tutorial, z ktorego swego czasu sam skorzystalem. SFS sie sprawdza jak juz bedziesz mial najgorsze za soba. Wiec oto co Ci poradze:

Przede wszystkim to nie formatuj nic co tam masz, bo wszystkie Twoje partycje i pliki sa bezpieczne (raczej). Tylko kontroler glupieje i pokazuje glupoty.

Zrob sobie boot-dyskietke np. z jakiegos Workbencha. Spokojnie wejdzie tam zarowno wszystko co potrzebujesz do SFS, drivery ATA, jakis Filemaster, pare bibliotek HDToolbox lub HDInsttools i edytor tekstowy do zabawy z S-S i np. drivery do CF przez PCMCIA z Fat95. Odpal z niej kompa, daj do SS dyskietki stery Fast ATA, po reboocie w preferencjach zmniejsz sobie PIO na mniejsze o 1. Z mojej praktyki wyszlo, ze na 3 jest juz OK. Wtedy czas na zabawe w SFS. Po sformatowaniu DH0 wystarczy, ze skopiujesz zawartosc dyskietki na te partycje, wylacz kompa i zastartuj z dysku, powinno wystartowac. Wtedy zrob pozostale partycje w SFS.

Przy partycjonowaniu bedziesz zapewne widzial w HDToolbox lub HDInsttools dysk w trybie SPLIT (jesli Twoja CF jest wieksza niz 4GB oczywiscie). Jak chcesz uzywac jej w NOSPLIT, to ustaw to w ATAPrefs i daj save. Potem moze byc ze znowu system bedzie widzial w Prefsach SPLIT, to nie znaczy, ze tak jest! (taki durny bug w programie!). Wiec przed zabawa w ustawianie partycji w HDTB/HDIT dajesz jeszcze raz NOSPLIT i tym razem USE. Wtedy bedziesz widzial dysk w programie do partycjonowania jako NOSPLIT. Troche to pokrecone, ale tak niestety jest :)

To moze i skrotowo, ale pisze ze statku. Jak bede w chacie za tydzien, to Cie moge nawet podsupportowac image'm takiej dyskietki.

Fast ATA bez drivera w pamieci w ogole nie widzi calego Secondary, wiec na "czysto" masz do dyspozycji 2 porty IDE0, czyli Primary Master i Primary Slave. Bez obslugi duzych dyskow oczywiscie.

Dlatego systemowa partycja powinna byc mniejsza niz 4GB.

Pisz co zmajstrowales, bedziemy kombinowac dalej.

PS. Poszperaj na forum, swego czasu sporo o tym z mojej strony bylo pytan i roznych pobocznych kwestii, moga sie przydac ...

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2013 20:19:12 przez mccnex

@Olo
W między czasie, doczytałem o ustawieniach dla karty CF, problem był taki że nic nie mogłem zmienić/zapisać
bo jakakolwiek akcja powodowała wyskok okienka z informacją o checksum error.

@mccnex
Dzięki za info, w życiu sam bym nie wpadł na zmianę "pio" na jeden niższy od ustawień automatycznych.
To rozwiązałoby sprawę gdybym mógł zapisać zmiany w preferencjach ata3, no ale nie mogłem.
Bootowanie z dyskietki też nie pomagało, szczęście całe że mam kopie systemu z CFki na twardysku.
Szybka zmiana maski i max transfer pod uae, format, przerzut systemu i zmiana z pio cztery na trzy...
i wszsytko gra i buczy.
Jedna rzecz mnie tylko zastanawia, gdy zmieniłem wszystko poza "pio", wywaliłem z SS linijki aty
wciąż wyskakiwały błędy sumy kontrolnej. Tak jak już wspominałem nie było żadnych problemów
przed instalacją ata3.drivera, przecież bez sterownika ustroistwo powinno zachowywać się jakby
go nie było. A jednak było zupełnie inaczej. Dlaczego?

Tak czy inaczej dziękuję za pomoc.

PS. Czy próbowaliście instalować PFS3 na CFce? Jest sens. Mam 4gigową więc TD64 mi nie potrzebne.
Nie zamierzam też, na ten moment, używać kart o większej pojemności.

PS2. Gdzieś wyczytałem też o kartach CF które są "fixed disk" - widzianych przez HDToolboxa jako type 0,
w przeciwieństwie do najpowszechniej występujących type 7 - "removable media".
Czytałem o nich na Amiga.org albo EAB, ale właściwie nie było tam wysnutych jakichś konkretnych wniosków
czy są lepsze czy też nie. A może nie dotrwałem do końca wątku.
Tak czy inaczej type 7 trzeba przeformatować ten pierwszy raz na zjadliwy dla Ami format bo inaczej HDToolbox
sobie z nią nie poradzi, natomiast type 0 są łykane "z gwinta" jako zwykły dysk ide - dobrze kombinuję?
Czy poza tym są jakieś inne plusy kart CF typu fixed disk?