[#1] Eject CD
Czy otwieranie tacy CD Romu poprzez programy typu EjectCD jest tak samo bezpieczne jak naciśnięcie klawisza Eject na obudowie CD Romu?
Jak wiadomo, popychanie tacy stopniowo & powoli wyniszcza mechanizm otwierający, a także być może coś gratis. :)

[#2] Re: Eject CD

@El Amigos, post #1

Ja sądze że obydwa sposoby sa tak samo bezpieczne bo chyba na cd-romie po to ten guzik jest :P
[#3] Re: Eject CD

@El Amigos, post #1

> Jak wiadomo, popychanie tacy stopniowo & powoli wyniszcza mechanizm otwierający, a także być może coś gratis.
a skad takie rewelacje jesli mozna spytac? Jesli mam byc szczery to takie hasla slyszalem w czasach gdy nagrywarki mialy predkosci 4x4x6x i kosztowaly ok 1'600 zeta. A ich wlascieciele dumni i bladzi piescili je bezustannie jak kury znoszace zlote jajka (co zreszta nie mijalo sie zbytnio z prawda).
IMHO taki system zamykania/otwierania szufladki zbudowany jest na zasadzie właczników progowych, wiec wepchniecie owego traya palcem uruchamia tylko włacznik i roczpoczyna zaprogramowany ciag operacji. Tak samo jak rozkaz wydany za pomoca programu cdtool czy innego kierowany do firmłera napedu.
Jestem pewien ze w zaden z wymienionych przez Ciebie sposobow nie uszkodzisz napedu.

[#4] Re: Eject CD

@Gość, post #2

No i szybciej ci siądzie laser niż mechanika odpowiedzialna za wysuw tacki.
[#5] Re: Eject CD

@11MASTEr, post #3

Ja znam osoby, które ciągle popychają tacę i ich napęd jest...delikatnie mówiąc...w nie najlepszym stanie.
M.in. wydłuża się czas odczytywania płyty (w porównaniu do takiego samego modelu, tyle że nowego).

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem