[#27]
Re: Stracilem wszystko... przez Windowsa
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [,
post #13
Widzisz, trochę inaczej przedstawia się sytuacja, gdy to dysk z image ci pada, a trochę inaczej, gdy z tego co już padło robi się image. To raz, dwa, to sytacja przy bardziej złożonych metodach odzyskiwania danych jest trochę inna, gdyż te metody bazują na odzyskiwaniu "bit-by-bit". O zasadzie działania metod hardwareowych już ktoś pisał w tym wątku, więc nie będe powtażał, ich działanie bazuje na własnościach fizycznych krązków magnetycznych i nie jest w żaden sposób zależne od filesystemu. Po zastosowaniu częsci z tych metod, nie masz już dysku(bo ponowne hermetyczne zamykanie obudowy, po jej otworzeniu by dostać się do talerzy, jest - delikatnie mówiąc - nieopłacalne, przy cenach nowych dysków), ale masz za to większość danych z niego.
Przy zastosowaniu tych metod można odzyskać dane z dysków mocno uszkodzonych, nawet fizycznie n.p. po pożarach, wybuchach, upadkach z dużej wysokości itd. itp., wykorzystuje się te metody nagminnie do odzyskiwania danych z czarnych skrzynek po katastrofach lotniczych... Uwież, to naprawdę działa.
Jeżeli, mimo to, masz wątpliwości, to proponuje poczytać trochę o nisko poziomowej konstrukcji dysków twardych, zapisie magnetycznym i polach elektromagnetycznych...