27.02.2013 14:03
[#1]
Skąd sprężynki do dżoja ?
witam, ma ktoś pomysł skąd można załatwić sprężynki do dżoja ?
bo na allegro nie widzę albo źle szukam
bo na allegro nie widzę albo źle szukam
27.02.2013 23:29
[#11]
Re: Skąd sprężynki do dżoja ?
@MarX, post #10
Dzięki za odzew MarX, ale jak już koledzy wyjaśnili do mojego joya potrzeba specjalnego mikrostyku :)
Jeśli masz takowy lub ktoś inny to chętnie przyjmę lub kupię.
Zaraz poszukam zdjęcia tego styku i podrzucę, może nawet nie wiecie że taki macie
Mam!
de.wikipedia.org/wiki/Competition_Pro
W rozdziale Konstruktion pierwsze zdjęcie. To te 4 niebieskie widoczne od spodu.
Sorki że nie daję linka prosto do zdjęcia.
Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 23:43:45 przez jaa2
Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 23:48:51 przez jaa2
Jeśli masz takowy lub ktoś inny to chętnie przyjmę lub kupię.
Zaraz poszukam zdjęcia tego styku i podrzucę, może nawet nie wiecie że taki macie
Mam!
de.wikipedia.org/wiki/Competition_Pro
W rozdziale Konstruktion pierwsze zdjęcie. To te 4 niebieskie widoczne od spodu.
Sorki że nie daję linka prosto do zdjęcia.
Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 23:43:45 przez jaa2
Ostatnia aktualizacja: 27.02.2013 23:48:51 przez jaa2
27.02.2013 23:52
[#12]
Re: Skąd sprężynki do dżoja ?
@jaa2, post #11
Skopałem link. Ten powinien być dobry:
http://de.wikipedia.org/wiki/Competition_Pro
http://de.wikipedia.org/wiki/Competition_Pro
28.02.2013 12:09
[#15]
Re: Skąd sprężynki do dżoja ?
@bacus10, post #13
To prawda, winny takie być sumie nawet w elektrycznym sklepie :)
Drogie to nie jest i polecam na zapas wziąć jak będą. Choć istnieje jeszcze inny sposób naprawy
Mianowicie rozebrać niedziałający i zaadaptować sprężynkę z zapalniczki, lub styki przeczyścić. Odrobina cierpliwości i sprawne palce i będzie wsio ok. Ryzyko zerowe, bo i tak na uszkodzonym będzie zabawa ;)
Drogie to nie jest i polecam na zapas wziąć jak będą. Choć istnieje jeszcze inny sposób naprawy
Mianowicie rozebrać niedziałający i zaadaptować sprężynkę z zapalniczki, lub styki przeczyścić. Odrobina cierpliwości i sprawne palce i będzie wsio ok. Ryzyko zerowe, bo i tak na uszkodzonym będzie zabawa ;) 
