25.03.2013 20:25
[#1]
Wave Builder - ma to ktoś?
Witajcie,
Jak w tytule. Szukam tego i nigdzie nie ma, nawet dema. Program autorstwa znanego Amigowej Braci Williama Mobiusa (to pseudonim oczywiście), polskiego programisty zafascynowanego onegdaj inżynierią dźwięku.
Program jest opisany w magazynie AMIGA 8/96, na stronie 33 i był dystrybuowany przez Alderan-Studio Gemini w Warszawie (cena w 1996 roku - 20zł).
Jeśli ma ktoś to cudo prosiłbym o użyczenie lub da namiary gdzie to kupić.
Pozdrawiam,
Azzorek
Jak w tytule. Szukam tego i nigdzie nie ma, nawet dema. Program autorstwa znanego Amigowej Braci Williama Mobiusa (to pseudonim oczywiście), polskiego programisty zafascynowanego onegdaj inżynierią dźwięku.
Program jest opisany w magazynie AMIGA 8/96, na stronie 33 i był dystrybuowany przez Alderan-Studio Gemini w Warszawie (cena w 1996 roku - 20zł).
Jeśli ma ktoś to cudo prosiłbym o użyczenie lub da namiary gdzie to kupić.
Pozdrawiam,
Azzorek
28.03.2013 01:36
[#4]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@cholok, post #3
Fajna ta stronka, ale ma jedną wadę - brak wyszukiwarki. Przy takim gąszczu plików musiałbym szukać dwa lata :) .
Co do programu, wydawało mi się że to Mobiusa, ale widocznie coś mi się źle przeczytało. Na prawdę nikt nie miał styczności z tym programem?
Pozdrawiam,
Ostatnia aktualizacja: 28.03.2013 01:40:38 przez Azzorek
Co do programu, wydawało mi się że to Mobiusa, ale widocznie coś mi się źle przeczytało. Na prawdę nikt nie miał styczności z tym programem?
Pozdrawiam,
Ostatnia aktualizacja: 28.03.2013 01:40:38 przez Azzorek
29.03.2013 20:21
[#10]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Azzorek, post #8
Azzorek a czy to nie jest tak jak z demem Point of the no Return grupy Andromeda. Była z tym mała aferka na amigoweskiej scenie.
Cała historia była taka że w jednym z poczytnych zachodnich zinów ukazał się artykuł o rzekomym nowym demie Andromedy na Amigę (był rok chyba 2000 czy 2001) które wygrało jakieś małe lokalne party. Lepszy numer było to że nawet opisano efekty jakie się znajdują w demie.
Potem ten fake był demaskowany w Polskim Zinie Taboo (też numeru już nie pamiętam).
I myślę że pan Mobius wymyślił ten program na potrzeby artykułu.
Ps. Tak na marginesie przypomina mi się jeszcze inny feka. Słynny wywiad Zorki19 z Azzaro opublikowany w Magazynie Amiga. :)
Cała historia była taka że w jednym z poczytnych zachodnich zinów ukazał się artykuł o rzekomym nowym demie Andromedy na Amigę (był rok chyba 2000 czy 2001) które wygrało jakieś małe lokalne party. Lepszy numer było to że nawet opisano efekty jakie się znajdują w demie.
Potem ten fake był demaskowany w Polskim Zinie Taboo (też numeru już nie pamiętam).
I myślę że pan Mobius wymyślił ten program na potrzeby artykułu.
Ps. Tak na marginesie przypomina mi się jeszcze inny feka. Słynny wywiad Zorki19 z Azzaro opublikowany w Magazynie Amiga. :)
29.03.2013 20:28
[#11]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Andrzej Drozd, post #9
Coś jeszcze mnie natchnęło, że przed płytowymi MA, były wcześniej dyskietki MA i może jakieś obrazy zostały zmagazynowane na którejś płycie MA, chociaż jeżeliby nawet, to nie można liczyć na pełną wersję programu tylko demo...
A może program stał się jakąs integralną częścią innego softu do muzyki? Tak czy inaczej, bardzo ciekawy i arecheologiczny temat.
A może program stał się jakąs integralną częścią innego softu do muzyki? Tak czy inaczej, bardzo ciekawy i arecheologiczny temat.
30.03.2013 02:35
[#14]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@APC74, post #13
A czy nie jest tak, że dla mnie to bez znaczenia? Ja używam magnetofonów wielośladowych, a nie sekwencerów podobnych do protrackera? Nie mam czasu zajmować sie tego typu programami. Bo gram na prawdziwych instrumentach i nie da się na nich nagrać na protrackerze. :)
To w ogóle inna dziedzina muzyki. Na protrackerze można zrobić kawałek "Ona tańczy dla mnie". Ale nie można nagrać/zrobić rockowego kawałka :)
To w ogóle inna dziedzina muzyki. Na protrackerze można zrobić kawałek "Ona tańczy dla mnie". Ale nie można nagrać/zrobić rockowego kawałka :)
30.03.2013 11:16
[#15]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@jimiche, post #10
Na pewno nie jest to fake, zwłaszcza, że autor tego programu (Jerzy K.) napisał jeszcze jeden podobny program, Noise Creator. Dodatkowo, inne źródła podają istnienie tego programu. Problemem jest dostęp do jakichkolwiek programów z Alderanu, a lista wydawnicza jest całkiem spora.
02.04.2013 09:27
[#17]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@cholok, post #16
Program był sprzedawany więc może ktoś go kupił? Inna sprawa czy jakaś kopia się zachowała.
Chciałem się trochę pobawić kreowaniem sampli na Ami i ten program mnie zainteresował.
Aktualnie "dłubię kawałki" w Octamed Soundstudio na 16 kanałach MIDI (ustawiam 16 tracków gdzie każdy odpowiada barwie wybranej w trybie multitimbral syntezatora). Czyli można powiedzieć, że Octamed SS robi za taki nietypowy sekwencer. Oczywiście mam też Music-X, ale nie chce mi odpalać na A1200, więc działam na nim na A500+ z gołą motorolką 68000. Też daje radę i ma świetny edytor nut z kwantyzacją włącznie.
Do Amigi podłączam przez interfejs MIDI przeważnie moduł brzmieniowy Roland JV-1010 lub Yamahę CS2X. Kurzweil PC3K8 ze względu na potęgę wokstation współpracuje z Logic na Apple (MacMini Core2Duo). Niestety do nagrywania Audio moja A1200 mimo dopałki 1260 jest za słaba.
Jest fajny program na Amigę ProStationAudio (nie każdy wie o tym) który jest właśnie takim DAWem, ale tam to raczej bez PPC lub Pegasosa i karcie dźwiękowej na Zorro nie podchodź (obsługuje od jakiegoś czasu również AHI, ale nagrywanie poprzez SB 128 lub Terratec 512i nie daje zadowalającej jakości). Program ten w najbardziej rozbudowanej wersji kosztuje 360 Euro i jest najdroższy w dostępnych aktualnie muzycznych programów na Amigę.
Pozdrawiam,
Chciałem się trochę pobawić kreowaniem sampli na Ami i ten program mnie zainteresował.
Aktualnie "dłubię kawałki" w Octamed Soundstudio na 16 kanałach MIDI (ustawiam 16 tracków gdzie każdy odpowiada barwie wybranej w trybie multitimbral syntezatora). Czyli można powiedzieć, że Octamed SS robi za taki nietypowy sekwencer. Oczywiście mam też Music-X, ale nie chce mi odpalać na A1200, więc działam na nim na A500+ z gołą motorolką 68000. Też daje radę i ma świetny edytor nut z kwantyzacją włącznie.
Do Amigi podłączam przez interfejs MIDI przeważnie moduł brzmieniowy Roland JV-1010 lub Yamahę CS2X. Kurzweil PC3K8 ze względu na potęgę wokstation współpracuje z Logic na Apple (MacMini Core2Duo). Niestety do nagrywania Audio moja A1200 mimo dopałki 1260 jest za słaba.
Jest fajny program na Amigę ProStationAudio (nie każdy wie o tym) który jest właśnie takim DAWem, ale tam to raczej bez PPC lub Pegasosa i karcie dźwiękowej na Zorro nie podchodź (obsługuje od jakiegoś czasu również AHI, ale nagrywanie poprzez SB 128 lub Terratec 512i nie daje zadowalającej jakości). Program ten w najbardziej rozbudowanej wersji kosztuje 360 Euro i jest najdroższy w dostępnych aktualnie muzycznych programów na Amigę.
Pozdrawiam,
02.04.2013 21:03
[#20]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Andrzej Drozd, post #19
"......oraz Audio Evolution 4"
Widzę na stronie tego programu, że zalecany jest G3, zatem Pegasos lub Amiga One. Na PPC pewnie szału nie ma. Generalnie do działania wymagany jest AmigaOS 4 stąd min. PPC. Wspierane jest AHI, tylko co za karty na tym AHI grają? Wysokiej jakości się raczej na tym nie uzyska (96kHZ i 192kHz poza zasięgiem).
Pozdrawiam,
Azzorek
Widzę na stronie tego programu, że zalecany jest G3, zatem Pegasos lub Amiga One. Na PPC pewnie szału nie ma. Generalnie do działania wymagany jest AmigaOS 4 stąd min. PPC. Wspierane jest AHI, tylko co za karty na tym AHI grają? Wysokiej jakości się raczej na tym nie uzyska (96kHZ i 192kHz poza zasięgiem).
Pozdrawiam,
Azzorek
03.04.2013 13:48
[#21]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Azzorek, post #20
Jeśli chodzi o samo nagrywanie z naciskiem na jakość dźwięku, to lepiej od razu zrezygnować z Amigi :D
Priofesjonalne efekty w 24/32 bitach można uzyskać na dodatkowym module USB (ASIO) podłączając go do peceta z USB conajmniej 2.0 :)
A obrabiać można oczywiście na Amidze i najlepiej gdy obróbka także przebiega w 24/32 bitach :)
Priofesjonalne efekty w 24/32 bitach można uzyskać na dodatkowym module USB (ASIO) podłączając go do peceta z USB conajmniej 2.0 :)
A obrabiać można oczywiście na Amidze i najlepiej gdy obróbka także przebiega w 24/32 bitach :)
03.04.2013 16:11
[#22]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Andrzej Drozd, post #21
Priofesjonalne efekty w 24/32 bitach można uzyskać na dodatkowym module USB (ASIO) podłączając go do peceta z USB conajmniej 2.0
Andrzej, tak z ciekawosci zapytam. Powiedz co zaoferuje USB 3.0, jesli chodzi o interfejsy audio USB 2.0 ? Potrafisz wymienic chociaz jeden interfejs, ktory dziala I jednoczesnie wykorzystuje mozliwosci 3.0 ?
04.04.2013 07:33
[#23]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@cactoos, post #22
Nie mam pojęcia co zaoferuje USB3.0 :)
Do 24/32 bit wystarczy USB2.0 i...mocny komputer :)
Dodane: materiałem wynikowym i tak będzie dźwięk 16bit 44,1 kHz na płycie CD lub mp3 :) I to wystarczy dla naszego ucha. Ale obrabiać trzeba materiał w jak najlepszej jakości :)
To coś na zasadzie wideo - lepiej nagrać film w FullHD i wrzucić na YT, niż nagrać w 640x480. Po konwersji z FullHD do 640x480, wideo zawsze będzie lepiej wyglądać niż jakby miało być nagrane w 640x480. :)
Tak jest na YouTube. Gdy wrzucisz materiał FullHD, to YT i tak przekonwertuje osobne wersje w niższych rodziałkach. Ale zrobi to "inteligentnie", tuszując pikseloze :)
Ostatnia aktualizacja: 04.04.2013 07:44:51 przez Andrzej Drozd
Do 24/32 bit wystarczy USB2.0 i...mocny komputer :)
Dodane: materiałem wynikowym i tak będzie dźwięk 16bit 44,1 kHz na płycie CD lub mp3 :) I to wystarczy dla naszego ucha. Ale obrabiać trzeba materiał w jak najlepszej jakości :)
To coś na zasadzie wideo - lepiej nagrać film w FullHD i wrzucić na YT, niż nagrać w 640x480. Po konwersji z FullHD do 640x480, wideo zawsze będzie lepiej wyglądać niż jakby miało być nagrane w 640x480. :)
Tak jest na YouTube. Gdy wrzucisz materiał FullHD, to YT i tak przekonwertuje osobne wersje w niższych rodziałkach. Ale zrobi to "inteligentnie", tuszując pikseloze :)
Ostatnia aktualizacja: 04.04.2013 07:44:51 przez Andrzej Drozd
08.04.2013 23:05
[#24]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Andrzej Drozd, post #23
Interfejs USB 3.0 na pewno zaoferuje większy transfer danych co może zagrozić popularnym profesjonalnym kartom dźwiękowym na FireWire, zwłaszcza z możliwością jednoczesnego nagrywania z wielu źródeł dźwięku. Ja używam osobiście MacMini 2,26GHz, 4GB RAM i kartę na USB 2.0 ROland Quad-Capture. Do działania zestawu nie mam zastrzeżeń dopóki nie odpalę wtyczki VST SPectrasonics Omnisphere, gdzie niektóre sample wykańczają procka Miniusia :).
Pozdrawiam,
Azzorek
P.S.
Andrzej działasz coś serio w muzyce na Amidze czy tak tylko się bawisz? Nie chodzi mi o wysokiej jakości obróbkę ale tworzenie muzy np. w Music-X, Octamed lub nawet Protrackerze.
Pozdrawiam,
Azzorek
P.S.
Andrzej działasz coś serio w muzyce na Amidze czy tak tylko się bawisz? Nie chodzi mi o wysokiej jakości obróbkę ale tworzenie muzy np. w Music-X, Octamed lub nawet Protrackerze.
17.04.2013 10:23
[#25]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@jimiche, post #10
Zgadza się, dokładnie tak było. Potem pan Pampuch tłumaczył się z tego, że chciał tym ruchem pokazać, że się da takie rzeczy zrobić i rozruszać polskie środowisko programistów i wydawców. Jak będę robił porządek ze swoją kolekcją MA to spróbuje znaleźć moment, w którym to zostało napisane.
07.02.2020 16:00
[#29]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
Jazzcat
redaktor
redaktor
@Azzorek, post #17
Jest fajny program na Amigę ProStationAudio (nie każdy wie o tym) który jest właśnie takim DAWem, ale tam to raczej bez PPC lub Pegasosa i karcie dźwiękowej na Zorro nie podchodź (obsługuje od jakiegoś czasu również AHI, ale nagrywanie poprzez SB 128 lub Terratec 512i nie daje zadowalającej jakości).
Na ProStation Audio złożyłem kawałek Livin' in the Past 2002. Podstawą był moduł zrobiony w DBPro i wygenerowany do wave'a bez solówek. Partie solowe zgrałem osobno i nałożyłem na nie pogłos z SoundProbe (liczyło się to wszystko chyba z pół dnia!), a na samym końcu dołożyłem żywą gitarę. Ech, łza się w dupsku kręci... A wszystko odbyło się na 040/40 z Toccatą.
Zawsze mnie dziwiło, że ProStation przeszedł właściwie bez echa. To był zupełny ewenement - klasyczny DAW na Amigę. Może pojawił się po prostu za późno.
15.02.2020 00:09
[#30]
Re: Wave Builder - ma to ktoś?
@Jazzcat, post #29
Nawet nie byłem śwadomy istnienia tego programu a po internetowych screenach widzę, że był całkiem spoko. No i ... Toccata, Panie, wypas. Ja w 16-bitowe audio w Amidze miałem od dwatysiące-kilkunastego roku dopiero; na nim trochę bawiłem się w Samplitude, które przy 060'tce dawało się używać praktycznie jak na pececie (ależ to komplement, fuj).