@Dexterek,
post #5
Idealny. Kazdy tak robi. Ja np. druga Amige 1200 z Apollo, w desktopie, zasilam dwoma zasilaczami - plyte glowna zwyklym 25-ciakiem z A500, natomiast HD i CD-ROM z osobnego pecetowego zasilacza. A co do amperarzu i przepalenia sciezek, to gdy wszystko podlaczysz do plyty glownej, to raczej wczesniej zabraknie "pradu" dla hd i cd, niz cos sie przepali, co tym samym przyniesie zwiechy i resety niekontrolowane ;)