Witam
Pierwszy przypadek.
Kilkanaście lat temu ściągnąłem ze strony nie wydawanego już czasopisma Science Fiction opowiadanie znanego na portalu Bartka "Voyagera" Dramczyka o tytule "Pajęcza nierzeczywistość". Autor w opowiadaniu powstałym na bazie fascynacji "Johnnym Mnemoniciem" i "Neuromancerem", pisze o jednym z bohaterów który jest niby hakerem, że posiada on poza masą lepszego sprzętu także Amigę 3000 z WB3.9. Jest ona niepodłączona do internetu i służy mu jako bezpieczne miejsce przechowywania danych. Nawet jak ktoś się włamie to nic nie odczyta z powodu starożytności systemu operacyjnego. Akcja dzieje się w roku 2018, a autor napisał swe dzieło w roku 1998 gdy Amiga jeszcze coś znaczyła, więc wybiegając 20 lat do przodu był w tamtym czasie pod względem długowieczności Amig optymistą. Z tego co wiem autor nigdzie tego nie opublikował drukiem. Ściągnąłem wtedy kilkanaście innych opowiadań z których kilka można znaleźć na Chomiku, ale tego akurat nie ma. Pisane było w Cedzie a że są tam inne znaki końca linii niż na pecetach, to tekst wygląda nieszczególnie i brak w nim polskich liter. Nazwa Amiga występuje tylko dwa razy.
Drugi przypadek.
W Nowej Fantastyce 2008/02 Wojciech Orliński napisał opowiadanie "Socpunk".
Akcja dzieje się współcześnie w świecie alternatywnym w którym w Europie zwyciężył komunizm. W Ameryce wybuchła druga wojna secesyjna w trakcie której została zniszczona dolina krzemowa, zaś Tajwan został wchłonięty przez Chiny. Przez to pecety zatrzymały się na 100 mhz a najmocniejszym komputerem na świecie jest Amiga 6000 produkcji komunistycznego Commodore. Nie podano jakiej jest mocy ale potrzeba klastra 16 takich Amig aby pokazać częściowo wirtualną bitwę pod Kurskiem. Według marzeń Billa Gatesa który się tu pojawia, wystarczyłby jeden 3ghz pecet do tego. Próbuje on w ruskiej dolinie krzemowej wprowadzić kapitalistyczne metody zachęty inżynierów do innowacji, bo informatyka leży i kwiczy w tym świecie. Tego opowiadania też nie ma na Chomiku.
Dziwię się że 5 lat temu nikt tego opowiadania nie zauważył. Czyżby żaden Amigowiec nie czytał Nowej Fantastyki ?.
Znacie inne takie przypadki ?