16.06.2013 21:54
[#1]
68060 a kompatybilnosc.
Hej Amigowcy,
Ostatnio przy sprzedazy karty Blizzard na PPA, wylonila sie prywatna dyskusja z uzytkownikami, ktora chcialbym przeniesc do poziomu forum.
Chodzi o praktyczne doswiadczenia z kompatybilnoscia programowa z poziomu procesorow 060. W sieci wiele jest pytan i stwierdzen jakoby na 060 mialy pojawiac sie problemy z odpaleniem pokaznej ilosci gier pod WHDLoad oraz nawet podstawowego softu (Filemaster, Directory Opus, Protracker etc.).
Chcialem w tym miejscu zapytac o opinie uzytkownikow, ktorzy maja osobiste porownanie (glownie 030 vs 060) i oszacowanie, czy rzeczywiscie problem wystepuje w szerszej skali, czy wynika bardziej z bledu uzytkownika.
Jesli chodzi o mnie, tytuly ktore sprawiaja problemy tylko na 060 to: "Magic Marble", "Project X" i okazjonalnie stary, poczciwy File Master. W wiekszosci wypadkow, "problem" rozwiazuje odpowiednie skonfigurowanie parametrow, NoCache, NoTrap.
A jak z Waszymi doswiadczeniami?
Ostatnio przy sprzedazy karty Blizzard na PPA, wylonila sie prywatna dyskusja z uzytkownikami, ktora chcialbym przeniesc do poziomu forum.
Chodzi o praktyczne doswiadczenia z kompatybilnoscia programowa z poziomu procesorow 060. W sieci wiele jest pytan i stwierdzen jakoby na 060 mialy pojawiac sie problemy z odpaleniem pokaznej ilosci gier pod WHDLoad oraz nawet podstawowego softu (Filemaster, Directory Opus, Protracker etc.).
Chcialem w tym miejscu zapytac o opinie uzytkownikow, ktorzy maja osobiste porownanie (glownie 030 vs 060) i oszacowanie, czy rzeczywiscie problem wystepuje w szerszej skali, czy wynika bardziej z bledu uzytkownika.
Jesli chodzi o mnie, tytuly ktore sprawiaja problemy tylko na 060 to: "Magic Marble", "Project X" i okazjonalnie stary, poczciwy File Master. W wiekszosci wypadkow, "problem" rozwiazuje odpowiednie skonfigurowanie parametrow, NoCache, NoTrap.
A jak z Waszymi doswiadczeniami?
16.06.2013 22:29
[#3]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@F7sus4, post #1
Najbardziej kompatybilne jest 030 a najmniej 040. Ale biorąc pod uwagę że narzekają także na programy użytkowe jak DOpus czy FileMaster to ich problemy wynikają raczej z niewiedzy niż faktycznych problemów. Sam używałem Blizzardów 030, 040, 060 oraz CS060 i moja rada, stać cię na najszybsze i najdroższe procesory to kupuj i nie przejmuj się kompatybilnością, jedyne co masz zrobić do dograć odpowiednią wersję bibliotek 040 i 060 library.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
16.06.2013 23:49
[#7]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@F7sus4, post #1
Moje (glowne) Amigi, to 2 x A1200, jedna z Blizzardem 1230/50 (MK4) i Apollo 1260/66MHz.
Korzystam z przerobionych na moje potrzeby "gotowcow" w postaci ClassicWB Lite na obu maszynach.
Wspomniales o FileMasterze. Mam wersje 2.2, ktora o ile na 030 nie sprawia zadnych problemow, to w przypadku 060-tki potrafi sie wykaszanic, dlatego glownym programem do zabawy plikami byl jest i bedzie Dopus v4, dolaczany do CWB, ktory jest niemal idealnym narzedziem (niemal to IMO, bo brakuje mu troche funkcjonalnosci jakie ma np. Total Commander dla Windy).
Przy Filemasterze 3.0 nie stwierdzilem jakichs wiekszych problemow zarowno na 030 jak i 060, ale nie uzywalem tego programu bardziej niz okazjonalnie.
Protracker w wersjach 2.3D (to taka "special edition" AGA Fixed etc,) 3.62 dziala bez zarzutu na obu maszynach.
AHX - to samo. Zadnych zwiech, zadnych dziwactw.
Ostatnio dorwalem plytke CDPD 1 i udalo mi sie na 060tce odpalic kupe programikow rodem z lat 80-tych i to bez zadnych patchy, wylaczania CACHE czy cos w tym stylu.
Generalnie stawiam na uzywanie systemu jak najmniej oblozonego dodatkami. Jedyne czego uzywam na tym polu, to:
- w 030 nowe scsi.device + blizzardowa funkcja remapowania ROMu do FastRAMu
- w 060 RemApollo i FBlit (nie liczac "rezydentnego" drivera do FastATA)
Z WHDLoad nie stwierdzilem zadnych problemow. Wszystkie gry jakie odpalalem u siebie (no ale maniakiem granie tez w sumie nie jestem) poszly bez problemu.
Ogolnie swoje Amigi 1200 uwazam za o wiele stabilniejsze urzadzenia niz PC jakich uzywalem pod kontrola Windows XP (z Win7 jest znacznie lepiej). Ludzie mnie przestrzegali przed uzywaniem w nich dyskow o pojemnosci np. 60 czy 80 GB ("zobaczysz jak Ci szlag trafi dane, pozalujesz"itp). Nic zlego sie poki co nie dzieje.
Jakby ktos chcial jakichs konkretniejszych rzeczy ode mnie sie dowiedziec, np. czy dziala mi to czy tamto, to chetnie napisze (jak bede w PL, bo teraz nie jestem).
Korzystam z przerobionych na moje potrzeby "gotowcow" w postaci ClassicWB Lite na obu maszynach.
Wspomniales o FileMasterze. Mam wersje 2.2, ktora o ile na 030 nie sprawia zadnych problemow, to w przypadku 060-tki potrafi sie wykaszanic, dlatego glownym programem do zabawy plikami byl jest i bedzie Dopus v4, dolaczany do CWB, ktory jest niemal idealnym narzedziem (niemal to IMO, bo brakuje mu troche funkcjonalnosci jakie ma np. Total Commander dla Windy).
Przy Filemasterze 3.0 nie stwierdzilem jakichs wiekszych problemow zarowno na 030 jak i 060, ale nie uzywalem tego programu bardziej niz okazjonalnie.
Protracker w wersjach 2.3D (to taka "special edition" AGA Fixed etc,) 3.62 dziala bez zarzutu na obu maszynach.
AHX - to samo. Zadnych zwiech, zadnych dziwactw.
Ostatnio dorwalem plytke CDPD 1 i udalo mi sie na 060tce odpalic kupe programikow rodem z lat 80-tych i to bez zadnych patchy, wylaczania CACHE czy cos w tym stylu.
Generalnie stawiam na uzywanie systemu jak najmniej oblozonego dodatkami. Jedyne czego uzywam na tym polu, to:
- w 030 nowe scsi.device + blizzardowa funkcja remapowania ROMu do FastRAMu
- w 060 RemApollo i FBlit (nie liczac "rezydentnego" drivera do FastATA)
Z WHDLoad nie stwierdzilem zadnych problemow. Wszystkie gry jakie odpalalem u siebie (no ale maniakiem granie tez w sumie nie jestem) poszly bez problemu.
Ogolnie swoje Amigi 1200 uwazam za o wiele stabilniejsze urzadzenia niz PC jakich uzywalem pod kontrola Windows XP (z Win7 jest znacznie lepiej). Ludzie mnie przestrzegali przed uzywaniem w nich dyskow o pojemnosci np. 60 czy 80 GB ("zobaczysz jak Ci szlag trafi dane, pozalujesz"itp). Nic zlego sie poki co nie dzieje.
Jakby ktos chcial jakichs konkretniejszych rzeczy ode mnie sie dowiedziec, np. czy dziala mi to czy tamto, to chetnie napisze (jak bede w PL, bo teraz nie jestem).
17.06.2013 12:56
[#8]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@mccnex, post #7
MCNex: A, uzupelniajac watek, jak oceniasz zdolnosci zasilacza z A500 (4,5A) w temacie kart 060? Widzialem, ze zdania na ten temat sa bardzo podzielone. Zakladamy, ze w desktopie nie masz nic wiecej oprocz turbo i HDD 2,5". Pytam pod katem tych monitowanych "Guru" na 060 i jednoczesnie zastanawiam sie, czy w takim razie "problem" jest wylacznie software'owy, czy moze powiazany rowniez z moca zasilania. Tak czysto hipotetycznie.
Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 13:03:44 przez F7sus4
Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 13:03:44 przez F7sus4
17.06.2013 21:49
[#15]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@Voyox, post #14
No mowimy o klasycznej Motoroli MC68030; wole sobie nawet nie wyobrazac tych temperatur przy 200-400MHz, skoro "gole" 50Mhz po kilku demach potrafi rozbujac sie do 40-45'C. Technologia z MC68060 wypada pod wzgledem temperatury wielokrotnie lepiej, a rozmiar procesora tez robi swoje. Trudno doszukiwac sie wad tego rozwiazania.
18.06.2013 03:46
[#16]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@F7sus4, post #8
Nie uzywalem tego z zasilaczem 4.5A (z tym tylko Blizzard 1230). W desktopie uzywalem tego bardzo krotko (testy) i to bylo tylko z zewnetrznym zasilaczem (przerobionym AT od PC) o mocy 200W, a w towerce z jednostka 300W (przerobiony ATX).
Poza tym moje Apollo z 060 to wersja "tower", z wlutowanym dodatkowym gniazdem SIMM, przez co nie miesci sie w desktopie (w normalnych warunkach).
Chociaz nie mialem z tym nigdy wiekszych problemow, to jakosc zasilania jest tak czy inaczej kluczowa przy rozbudowanych konfiguracjach. Tak samo jak czyste styki i dokladnosc w polaczeniach oraz rzecz jasna wlasciwie dobrany software (biblioteki, sterowniki). To jest troche uciazliwe, bo jak sie cos sypie, to jest mrowie mozliwych przyczyn i zwykle czlowiek jedzie z cala "liste kontrolna". Jak "zaskoczy", to potem nie da sie jednoznacznie powiedziec co nie dzialalo.
Moje problemy na 060 dotyczyly tylko i wylacznie wspolpracy karty CF (slawny Kingston z kwiatkie) z kontrolerem FastATA. Okazalo sie, ze nie da sie stabilnie pracowac w trybie wyzszym niz PIO3.
Poza tym moje Apollo z 060 to wersja "tower", z wlutowanym dodatkowym gniazdem SIMM, przez co nie miesci sie w desktopie (w normalnych warunkach).
Chociaz nie mialem z tym nigdy wiekszych problemow, to jakosc zasilania jest tak czy inaczej kluczowa przy rozbudowanych konfiguracjach. Tak samo jak czyste styki i dokladnosc w polaczeniach oraz rzecz jasna wlasciwie dobrany software (biblioteki, sterowniki). To jest troche uciazliwe, bo jak sie cos sypie, to jest mrowie mozliwych przyczyn i zwykle czlowiek jedzie z cala "liste kontrolna". Jak "zaskoczy", to potem nie da sie jednoznacznie powiedziec co nie dzialalo.
Moje problemy na 060 dotyczyly tylko i wylacznie wspolpracy karty CF (slawny Kingston z kwiatkie) z kontrolerem FastATA. Okazalo sie, ze nie da sie stabilnie pracowac w trybie wyzszym niz PIO3.
18.06.2013 08:47
[#17]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@mccnex, post #16
Moje problemy na 060 dotyczyly tylko i wylacznie wspolpracy karty CF (slawny Kingston z kwiatkie) z kontrolerem FastATA. Okazalo sie, ze nie da sie stabilnie pracowac w trybie wyzszym niz PIO3.
Te kwiatki nie dotyczą w zasadzie 060, miałem to samo na gołej A1200 z fastem i FastATA.
U mnie pomogła zmiana taśmy na krótsza i pewniejszą :)
Co do zasilacza 4,5 (lekkiego) do karty z 060 i CF powinno spokojnie styknąć.
Ja na takim zasilaczu przez jakiś czas miałem Blizarda PPC z 060, BVision i HD :) ale już do dodatkowego CD musiałem załatwić mocniejszy zasilacz.
Te kwiatki nie dotyczą w zasadzie 060, miałem to samo na gołej A1200 z fastem i FastATA.
U mnie pomogła zmiana taśmy na krótsza i pewniejszą :)
Co do zasilacza 4,5 (lekkiego) do karty z 060 i CF powinno spokojnie styknąć.
Ja na takim zasilaczu przez jakiś czas miałem Blizarda PPC z 060, BVision i HD :) ale już do dodatkowego CD musiałem załatwić mocniejszy zasilacz.
18.06.2013 09:09
[#18]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@BULI, post #17
Tzn. u mnie to dzialalo bez 060-tki bez problemow, a po przejsciu na "wyzsza moc" nie dawal rady tryb PIO4 (pomogla redukcja do PIO3).
Ogolnie do "powazniejszych" Amig nie polecam CF przez IDE. O wiele wydajniejszy jest tradycyjny HDD, a dodatkowo mozna sie pokusic o twardziela rzedu 60-80 czy nawet 300GB :)
A zasilacz... to prawda, powinien styknac (chociaz nie probowalem osobiscie), ale mimo wszystko nalezy pomyslec w kategorii "oszczedzania" sprzetu. Moze lepiej do turbo przerobic na zewnetrzny jakiegos PC-towego klocka o stosunkowo niewielkiej mocy niz zajezdzac oryginal od Commodore.
Ostatnia aktualizacja: 18.06.2013 09:16:43 przez mccnex
Ogolnie do "powazniejszych" Amig nie polecam CF przez IDE. O wiele wydajniejszy jest tradycyjny HDD, a dodatkowo mozna sie pokusic o twardziela rzedu 60-80 czy nawet 300GB :)
A zasilacz... to prawda, powinien styknac (chociaz nie probowalem osobiscie), ale mimo wszystko nalezy pomyslec w kategorii "oszczedzania" sprzetu. Moze lepiej do turbo przerobic na zewnetrzny jakiegos PC-towego klocka o stosunkowo niewielkiej mocy niz zajezdzac oryginal od Commodore.
Ostatnia aktualizacja: 18.06.2013 09:16:43 przez mccnex
18.06.2013 10:16
[#21]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@RadoslawF, post #20
Gry i programy to jedno 
Ja np. trzymam na dysku Amigi kolekcje kilkudziesieciu tysiecy modulow muzycznych, ladnych parenascie GB gotowych do odpalenia dem/inter, mirror Aminetu, zgrane kompakty amigowskie, troche mp3-jek, sample 8 i 16bit... i inne mniejsze ale rownie fajne rzeczy.
Ostatnia aktualizacja: 18.06.2013 10:21:47 przez mccnex
Ja np. trzymam na dysku Amigi kolekcje kilkudziesieciu tysiecy modulow muzycznych, ladnych parenascie GB gotowych do odpalenia dem/inter, mirror Aminetu, zgrane kompakty amigowskie, troche mp3-jek, sample 8 i 16bit... i inne mniejsze ale rownie fajne rzeczy.Ostatnia aktualizacja: 18.06.2013 10:21:47 przez mccnex
19.06.2013 09:02
[#23]
Re: 68060 a kompatybilnosc.
@F7sus4, post #22
Pisalem z glowy, jak bardzo chcecie, to po powrocie do domu napisze co dokladnie na tym dysku jest. Nie jest tez on calkowicie zapelniony, bo lubie miec parenascie GB wolnego miejsca w zapasie. Ogolnie to powiem tylko, ze caly amigowski stuff jaki zgromadzilem to ze 150GB jak nie wiecej. A mam na oku fajne rzeczy (glownie demoscena), ktore tez chcialbym miec do dyspozycji lokalnie.