@kashinho,
post #3
Nie widzę, czy to jest wyżarte do blachy, czy tylko nalot na obudowie. Jak wyżarte to tylko papier ścierny i malowanie od nowa obudowy. Co do zasilacza, to można się pokusić o inny, bo wyczyszczenie w środku może być bardzo ciężkie.
Jeżeli to tylko nalot i faktycznie chlorek, to trzeba się jakiegoś chemika tutaj zapytać, czym najlepiej podziałać, żeby zneutralizować. Bo szmatka i woda, może zetrzeć, ale też przy dostępie wody, może się bardziej wżerać.
A tych gości co Ci to zrobili jest szansa dorwać? Jak by mi tak załatwili Ami, to bym nie popuścił!