17.09.2013 21:21
[#1]
Amiga 500 od początku
Na początek chciałem się przywitać, Cześć wszystkim.
Super że jest taki portal i mam nadzieję że dzięki Wam powrócę do przeszłości.
Mianowicie :
Odkopałem po wielu latach moją Amigę, ale niestety poprzez remonty i przerzucanie jej z miejsca na miejsce, potraciło się trochę podzespołów i została mi tylko Amiga, zasilacz i jakieś dyskietki.
Najważniejsze jest to że chciałem najpierw sprawdzić czy ona w ogóle jeszcze działa.
Przeszukałem forum ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na pytanie czy da się ją podłączyć do monitora z PC ? Jeżeli tak to jakim kablem ewentualnie może ktoś ma taki do odstąpienia ( oczywiście nie za darmo )
Wiem że można poprzez modulator do TV. ale modulatora niestety też nie mam.
Wyczytałem że można wystrugać kabel RGB - Scart, tylko nie wiem czy TV 42" nie będzie za duży ( jakość obrazu ).
Jak już się dowiem czy działa no i o ile będzie działać będę Was pewnie prosił o jakieś wskazówki i przypomnienie co i jak bo moja przygoda z tą zabawką skończyła się ponad 20 lat temu.
Z góry dziękuję za jakieś rady i pozdrawiam.
P
Super że jest taki portal i mam nadzieję że dzięki Wam powrócę do przeszłości.
Mianowicie :
Odkopałem po wielu latach moją Amigę, ale niestety poprzez remonty i przerzucanie jej z miejsca na miejsce, potraciło się trochę podzespołów i została mi tylko Amiga, zasilacz i jakieś dyskietki.
Najważniejsze jest to że chciałem najpierw sprawdzić czy ona w ogóle jeszcze działa.
Przeszukałem forum ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na pytanie czy da się ją podłączyć do monitora z PC ? Jeżeli tak to jakim kablem ewentualnie może ktoś ma taki do odstąpienia ( oczywiście nie za darmo )
Wiem że można poprzez modulator do TV. ale modulatora niestety też nie mam.
Wyczytałem że można wystrugać kabel RGB - Scart, tylko nie wiem czy TV 42" nie będzie za duży ( jakość obrazu ).
Jak już się dowiem czy działa no i o ile będzie działać będę Was pewnie prosił o jakieś wskazówki i przypomnienie co i jak bo moja przygoda z tą zabawką skończyła się ponad 20 lat temu.
Z góry dziękuję za jakieś rady i pozdrawiam.
P
17.09.2013 21:35
[#4]
Re: Amiga 500 od początku
@Proximo, post #1
Proximo, Proximo - martwisz się i troszczysz o wiele, a potrzeba mało, albo tylko jednego...
Mamy dział FAQ na stronie, nie trzeba od razu przekopywać forum (na którym zresztą też znajdziesz odpowiedzi).
Ostatnia aktualizacja: 17.09.2013 21:36:56 przez recedent
Mamy dział FAQ na stronie, nie trzeba od razu przekopywać forum (na którym zresztą też znajdziesz odpowiedzi).
Ostatnia aktualizacja: 17.09.2013 21:36:56 przez recedent
18.09.2013 11:59
[#10]
Re: Amiga 500 od początku
@Proximo, post #8
Sprawę ułatwi, jeśli uzupełnisz profil i będziemy wiedzieć, skąd jesteś. Może któryś z nas by Ci w przeciągu jednego dnia potrzebne rzeczy podrzucił :)
Osobiście też cierpiałem na brak WB, ale chciałem trochę pokombinować i poradzić sobie sam. Jeśli masz anielską cierpliwość i jakieś programy użytkowe lub gry, które bootują z AmigaDOSa i zapewniają Ci dostęp do wiersza poleceń, to możesz spróbować złożyć sobie dyskietkę z odpowiednimi plikami i przesłać dysk z WB z peceta. Tu masz opis mojej prawie wygranej walki :)
Jak nie chcesz się bawić, to najszybciej albo wziąć od kogoś z forum z Twojej okolicy albo zamówić z Allegro.
Osobiście też cierpiałem na brak WB, ale chciałem trochę pokombinować i poradzić sobie sam. Jeśli masz anielską cierpliwość i jakieś programy użytkowe lub gry, które bootują z AmigaDOSa i zapewniają Ci dostęp do wiersza poleceń, to możesz spróbować złożyć sobie dyskietkę z odpowiednimi plikami i przesłać dysk z WB z peceta. Tu masz opis mojej prawie wygranej walki :)
Jak nie chcesz się bawić, to najszybciej albo wziąć od kogoś z forum z Twojej okolicy albo zamówić z Allegro.
18.09.2013 12:52
[#11]
Re: Amiga 500 od początku
@teh_KaiN, post #10
Jeśli masz anielską
cierpliwość i jakieś programy
użytkowe lub gry, które bootują z
AmigaDOSa i zapewniają Ci dostęp do
wiersza poleceń, to możesz spróbować złożyć sobie dyskietkę z
odpowiednimi plikami i przesłać dysk
z WB z peceta.
mnie w ten właśnie sposób uratowała dyskietka z napisem "Highspeed Pascal". Ponad 20 lat i działa bez zgrzytów
Złożyłem sobie odpowiedni kabelek, kilka dyskietek 2DD jeszcze z wczesnej epoki PC, i tym sposobem wszystko hula. :) Szkoda tylko, że dyskietki z Workbenchem nie wytrzymały próby czasu. :( 18.09.2013 13:48
[#12]
Re: Amiga 500 od początku
@snajper, post #11
Wielkie dzięki,
Profil uaktualniony
Z kabelkiem jestem umówiony na następny tydzień z kumplem, obiecał że mi na szybko coś ogarnie.
Co do reszty, typu myszka i joystick, w sobotę uderzę na giełdę do Milowic ( woj Śląskie ), może coś tam ciekawego znajdę. Na allegro jest tego trochę tylko wydaje mi się że ceny są przesadzone
Profil uaktualniony
Z kabelkiem jestem umówiony na następny tydzień z kumplem, obiecał że mi na szybko coś ogarnie.
Co do reszty, typu myszka i joystick, w sobotę uderzę na giełdę do Milowic ( woj Śląskie ), może coś tam ciekawego znajdę. Na allegro jest tego trochę tylko wydaje mi się że ceny są przesadzone
18.09.2013 16:54
[#14]
Re: Amiga 500 od początku
@Drupi77, post #13
Albo skombinować kulkową na COMa, zmienić kabel na więcej żył, wylutować parę elementów i tyle :) Tu masz jak to zrobić.
Nastaw się na to, że posiadanie Amigi będzie na Tobie wymagać samodzielnego zlutowania czegoś od czasu do czasu. Nawet jak nie masz skilla, to się nie bój i zacznij od prostych rzeczy - sam zrób sobie kable do transmisji Ami<->pc, przejściówkę na 4 joysticki itd. Szybko podstawy opanujesz. Jak się będziesz bał, to pozostaje Ci tylko allegro i kupowanie drobnych rzeczy za nadmuchane ceny.
Nastaw się na to, że posiadanie Amigi będzie na Tobie wymagać samodzielnego zlutowania czegoś od czasu do czasu. Nawet jak nie masz skilla, to się nie bój i zacznij od prostych rzeczy - sam zrób sobie kable do transmisji Ami<->pc, przejściówkę na 4 joysticki itd. Szybko podstawy opanujesz. Jak się będziesz bał, to pozostaje Ci tylko allegro i kupowanie drobnych rzeczy za nadmuchane ceny.
19.09.2013 17:42
[#15]
Re: Amiga 500 od początku
@teh_KaiN, post #14
Już niestety albo stety zdążyłem to zauważyć.
Nawet już wygrzebałem lutownicę z szafy
W sobotę mam zamiar jechać na giełdę elektroniczną zaopatrzyć się w parę końcówek, wtyczek itp.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, mam nadzieję że jakieś niepowodzenia nie zniechęcą mnie zbyt szybko i nie postanowię wsadzić jej z powrotem do szafy.
Nawet już wygrzebałem lutownicę z szafy
W sobotę mam zamiar jechać na giełdę elektroniczną zaopatrzyć się w parę końcówek, wtyczek itp.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, mam nadzieję że jakieś niepowodzenia nie zniechęcą mnie zbyt szybko i nie postanowię wsadzić jej z powrotem do szafy.