kategoria: A600
[#1] Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej
Mam nadzieje ze temat nie był już wałkowany miliony razy ale jestem n00bem w tej materii. Jak powinna teraz wyglądać prodecura by amiga 600 widziala karte jako hdd + soft z niej.

Nie chodzi mi o techniczne strony tzn wiem jak podlaczyc, wiem ze karta musi byc max 4gb oraz moj ROM pozwala na wszystko.

Domyslam sie ze to bedzie zabawa pod WinUAE czy jak?

Dzieki z gory

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2013 00:09:08 przez Borhi
[#2] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@Borhi, post #1

Mam nadzieje ze temat nie był już wałkowany miliony razy...


Nie byl walkowany miliony razy, lecz MILIARDY :)

Karta nie musi byc max. 4GB, mozna z powodzeniem uzywac wiekszych, sam mam w A600 karte 16GB.

Zabawa moze byc pod WinUAE lub na prawdziwej Amidze (polecam!). Ale jak zrobic to sobie poszukaj detali na forum. W skrocie chodzi o to, zeby:

0. upewnic sie, ze nasza Amiga 600 ma ROM w wersji conajmniej 37.300
1. zaopatrzyc sie w odpowiedni software - dyskietki instalacyjne workbencha + gotowiec typu ClassicWB
2. podzielic karte na partycje i sformatowac je - zaleca sie systemowa (DH0) zrobic ok 100-200MB, reszte wedle uznania. WAZNE, zeby partycje formatowac w systemie plikow SFS (sa tutoriale na YT jak krok po kroku sie to robi)
3. zainstalowac system

Do A600 wypada tez miec od razu przejsciowke PCMCIA-CF z karta conajmniej 512MB sformatowana w FAT'cie, do przenoszenia danych.

Acha, do AMIGI najlepsze sa karty CF firmy SANDISK.

PS. Zanim zaczniesz zadawac dodatkowe pytania tutaj naprawde uzyj funkcji wyszukiwania na forum, wszystko to co tutaj Ci napisalem bylo tu poruszane wielokrotnie.

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2013 01:04:02 przez mccnex
[#3] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@mccnex, post #2

Niestety na mojej Amidze SANDISK wywalał się na instalacji Idefixa, tylko Kingston z kwiatkiem poszedł bezboleśnie...:P:P
[#4] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@Voyox, post #3

W jakiej Amidze tego IDEfixa instalowales, w A1200, ktora masz w swoich zabawkach wpisanych w profil?
[#5] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@mccnex, post #2

Raczej w systemie FFS a przynajmniej pierwszą partycję.
[#6] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@11111olo, post #5

Bzdura. Pierwsza partycje tak jak pozostale robimy rowniez w SFS'ie.

(Smart File System)

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2013 21:27:17 przez mccnex
[#7] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@mccnex, post #6

Ale SFS nie jest warunkiem sine qua non. FFS wystarczy.

Serdeczności
Des
[#8] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@Des, post #7

Coscie sie uparli na ten FFS? Wlasnie systemowa partycja, ktora najwiecej razy jest uzywana przede wszystkim powinna byc w czyms bardziej odpornym na warunki pogodowe niz FFS.

Zeby bylo jasne: ja zalecam stosowanie autorowi watku SFS'a na wszystkich partycjach. Wy jak chcecie, to zalecajcie mu cos innego, ale mnie prosze nie poprawiac jak sie odnosicie do postu nr2, bo tak to wyglada, a wiem co pisze, bo uzywam z powodzeniem na 3 roznych Amigach tego filesystemu i tak z niczego nie zanotowalem jeszcze ani jednej sytuacji awaryjnej zwiazanej z partycjami, w przeciwienstwie do slabego FFS'a, ktorego tutaj lansujecie...

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2013 22:04:46 przez mccnex
[#9] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@Borhi, post #1

Poszukaj cierpliwie. Amiga lubi cierpliwych użytkowników i pięknie się im odwdzięcza.
Na PPA znajdziesz mnóstwo porad, opisów - takich wręcz prowadzących za rękę, krok po kroku.
To nie jest trudne. Jeżeli masz komplet dyskietek systemowych, to po prostu pakujesz je kolejno do stacji DF0 i klikasz, bajka i luzik.
I nie bój się, niczego nie popsujesz, to nie PC i Windowsy. Nie bój się też gmerania w startup - sequence. Wręcz przeciwnie, eksperymentuj z tym ile wlezie. Pewnie kila razy wywalisz system, ale zaraz postawisz go na powrót. A wiedza zdobyta podczas takich eksperymentów procentuje w sposób bezcenny.
Jakbyś gdzieś dorwał książkę autorstwa pana Marka Pampucha - "Amiga DOS", to kupuj w ciemno z uśmiechem na ustach, czytaj i eksperymentuj

Serdeczności
Des
Ps. A gdybyś (co nie daj Boże) nie poradził sobie, to kup na Allegro gotową do pracy kartę CF (z zainstalowanym systemem), a potem za pomocą takich podstawowych narzędzi, jak np. File Master i CED podglądaj strukturę skryptu s-s, myśl śmiało, eksperymentuj.
I pamiętaj, że na PPA zawsze znajdziesz ludzi, którzy pomogą.
[#10] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@mccnex, post #8

W zasadzie masz rację. SFS daje gwarancję większej stabilności, odporności na rozmaite niemiłe przygody. Ja się nie upieram przy FFS i nie lansuję używania FFS jako jedynie słusznego systemu plików. Chodzi mi po prostu o to, że jak ktoś czemuś się uprze, to bez SFS też sobie poradzi. SFS jest zalecany, ale nie jest konieczny. Ja tak z rozpędu, z marszu, z przyzwyczajenia dłuuuuuuuuuugo leciałem na FFS i też nic złego się nie działo.

Serdeczności
Des
[#11] Re: Kupiłem IDE-CF do mojej amisi... co dalej

@Borhi, post #1

Jeżeli masz ochotę się pobawić mapowaniem scsi.device, to możesz dać CF-kę większą niż 4GB. Jeżeli nie chcesz się bawić w takie historie, to 4GB. Z drugiej strony po co w A600 więcej niż 4GB? Co do instalacji to tak jak już było napisane ROM powyżej 37.300 to konieczność. WinUAE będzie bardzo pomocne, do pozgrywania danych. Jeżeli masz dyskietki z Workbenchem + dysk Install, to możesz podzielić dysk na partycje pod Amigą. Wtedy odpalasz z dysku install HDToolBoxa czy tam HDInstTools, dzielisz na partycje, do RDB zapisujesz filesystem jeżeli chcesz używać innego niż FFS, wtedy trzeba wpisać identyfikator w DosType, ustawić maskę MaxTransfer (użytkownicy CF powiedzą coś więcej). Jak to już zrobisz, to format partycji i w zasadzie gotowe. Potem podpinasz kartę pod WinUAE, kopiujesz na kartę co tom chcesz i gotowe. Można też całą konfigurację przeprowadzić pod emulatorem, tylko potem się może (nie musi) okazać, że coś tam nie działa.

Co do filesystemu, to SFS jest piękny ze względu na brak walidacji. Jak zdechnie system podczas zapisu danych, to podniesienie walidatora trwa kilka ładnych minut. Niestety jak padnie partycja w SFS (mi się raz zdarzyło) to w zasadzie format, bo nie ma czym odzyskiwać danych. Niby jest jakiś SFS salv, ale działa dość kiepsko. Nie wiem jak z prędkością FFS vs. SFS. Jeżeli nie będziesz tam trzymał jakichś bardzo ważnych danych, to ładuj SFS. >>TU<< masz opisane co i jak z SFS.

Do tego polecam również posiadanie adaptera PCMCIA-CF. Do tego druga karta CF do przenoszenia danych pomiędzy pc i Amigą. Wygoda użytkowania prawie jak pendrive.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem