[#1] Amiga i napięcie 3.3V
Tak sobie myślę że mając zasilacze ATX w Amigach, czy można zrezygnować ze stabilizatorów napięcia na kartach Turbo np. Apollo1260, Blizzard1260, CSMKIII itd. oraz na kartach graficznych BVPPC oraz CVPPC, czyli wylutować stabilizator i bezpośrednio podłączyć z zasilacza napięcie 3.3V.
Próbował już ktoś coś takiego ?
Jestem ciekaw czy jest to w miarę bezpieczne, bo generalnie po co marnować cenne napięcie 5V i niepotrzebnie dogrzewać te karty stabilizatorem jak można puścić z zasilacza bezpośrednio 3.3V które w Amidze i tak nie jest wykorzystywane, no chyba że kart PCI w Mediatorze TX lub własne dodanie w pozostałych Medkach.
[#2] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@superbonio, post #1

Coś mi się kojarzy, że widziałem jak ludzie do R9200 bezpośrednio lutowali 3,3V z zasilacza. Z kartami pewnie jest tak samo. Niech specjalista się wypowie.
Dodatkowo w niektórych zasilaczach, obciążenie linii 3.3V spowoduje wyrównanie reszty napięć.
[#3] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@superbonio, post #1

Można.
[#4] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@sanjyuubi, post #3

Pewnie że można, tak samo jak i można tam podłączyć 1000000V.

Stabilizator LDO nie jest dawany od tak. Napięcie zasilania procesora musi być bardzo stabilne a takiego żaden zasilacza ATX nie jest w stanie dostarczyć.

Jak chcesz spalić kartę to jest najszybsza droga
[#5] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #4

Stabilizator LDO jest dawany (a innego nie wsadzisz, bo wymagają większych różnic napięć), bo nie ma 3.3V napięcia w Amidze. Skąd pomysł, że spali kartę? Jeśli napięcie będzie niestabilne, to karta będzie się zawieszać.

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2014 22:18:06 przez sanjyuubi
[#6] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@sanjyuubi, post #5

Jednego nie bierzesz pod uwagę. Jeśli linia +3,3V nie jest obciążona to napięcie na niej jest kosmicznie wysokie, a 20W z 060 to za mało aby je "zbić" do bezpiecznej wartości.

Chcesz to lutuj kable ale sensowniej jest przykleić radiator.
[#7] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #6

Jeśli będzie występować takie zjawisko w jego zasilaczu, to zawsze może je sobie sztucznie obciążyć, już ktoś tu opisywał patent z rezystorami ceramicznymi.

Ale... Pomijając możliwości, nie widzę specjalnie sensu odciążania linii 5V jeśli nie jest ona przeciążona.
[#8] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@sanjyuubi, post #7

Sens podłączania napięcie 3,3V jest taki jak trzymania butów w lodówce. Można to i to tylko po co?
[#9] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #4

Oho, uwaga, specjalista się odezwał :) No to poproszę o wyjaśnienia jeżeli chodzi o zasilanie procesorów w Amidze, które potrzebują 5V? Przecież leci ono prosto z zasilacza, a przecież "musi być ono bardzo stabilne". W Blizzardzie 12x0 w przypadku procesora 68060 jest wsadzony stabilizator, a w przypadku 68040 jest ordynarna zwora... Przeglądając dokumentacje obu procesorów można się doczytać, że VCC może być w granicach +/- 5%
[#10] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@gorzyga, post #9

Tobie się wydaje że jak na zasilaczu jest napisane 3,3V to tam takie jest i koniec. Nic bardziej mylnego.

Tolerancja +-5% dotyczy napięcia zasilania i tu ja najbardziej jest to prawdą jednak chwilowy spadek poniżej tej wartości powoduje spektakularną zawiechę. Gorzej jeśli napięcie skacze powyżej +5% (5,25V). Oczywiście jeden taki incydent nie uwali procesor ale w dłuższej perspektywie bardzo szybko go degraduje i w końcu przestaje działać.
To samo dotyczy innego napięcia, w tym 3,3V. Zasilaj w ten sposób 060 w końcu nie są aż takie drogie - 200-300 zł.

Magazyny energii w postaci kondensatorów są nieodzowne.

Nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do eksperymentów z napięciem 3,3V. Jednemu to zadziała bo będzie miał lepszy zasilacz, odpowiednio obciążony itd. a drugi będzie miał problemy i w najgorszym wypadku spali procesor.

Na koniec Ci co nie rozumieją problemu aby zasilacz AT/ATX dawał prawidłowe napięcia musi być obciążony przynajmniej w 25-50%. Amiga nie należy do najbardziej prądożernego komputera i jakie rzeczy z tego mogą wyniknąć proszę samemu wyciągnąć wnioski.
[#11] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #10

Mi się nic nie wydaje, wiem jak jest (btw, właśnie na warsztacie mam zasilacze od ram Evertz :

20140207_114414.jpg


Wiem także jak działają zasilacze ATX, w dobrym zasilaczu nie ma mowy o "skokach", niezależnie od tego czy na linii 3,3V czy 5V. Jak ktoś ma w Amidze kartę z 060 to chyba stać go na zakup dobrego zasilacza. Sam bym się nie bawił w zasilanie samego procesora z 3,3V zasilacza ATX, bo nie widzę sensu. Jednak w przypadku kart graficznych sprawa może być sensowna.
[#12] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@gorzyga, post #11

Możesz być pionierem i albo się uda albo zjarasz procesor.
Jak się nie boisz to do dzieła.
[#13] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #12

Przez jakiś czas moja 68040 była zasilana z zasilacza ATX, wszystko było okej. Poza tym dla praktyki posiadanym w pracy sprzętem testowałem przez kilka godzin posiadane przeze mnie zasilacze i stabilność działania była bardzo dobra. Zapewne przy kiepskim zasilaczu może być źle. Co do stabilizatorów LDO też nie można mieć 100% zaufania, taki też potrafi "popuścić" napięcie wejściowe na wyjście.
[#14] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@gorzyga, post #13

Ależ oczywiście że może dostać zwarcia itp. ale jak by nic się nie psuło to fabryki by musieli pozamykać :D
[#15] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #6

A mi się wydaje, że zasilacz impulsowy nieobciążony nie podaje napięcia, sprawdz sobie miernikiem, więc nie spalisz nic.
[#16] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@Shredder, post #15

Delikatnie mówiąc jesteś w błędzie.

Od razu przychodzi mi na myśl powiedzonko:

Zdaje mi się że mam pysie, rano wstaje i mam faje.
[#17] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #4

Ależ dawano "ot tak" bo zasilacze amigowe 3.3V nie podawały a skoro takiego napięcia nie ma więc dla karty turbo trzeba było to napięcie skołować. W PC to napięcie m.in. było wykorzystywane do I/O (AGP choćby) i jakoś nic nie wybuchło (no chyba, że na tracerze czy codegenie). Większość tanich LDO ma napięcie wyjściowe z tolerancją +-2% do +-5% (zależnie od różnicy Vin do Vout) więc niewiele lepiej od normy ATX (+-5%). Na płytach PC 3.3V zasila bezpośrednio choćby kodek dźwięku. voltage drop w ATX oczywiście jako impulsówce będzie dużo większy przy wahaniach obciążenia (nawet na innych liniach) niż na liniowym LDO, ale i tak powinien się mieścić w tolerancji więc znaczenia zasadniczo nie powinno to mieć żadnego.
[#18] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@abcdef, post #17

To wszystko prawda pod warunkiem ze 300W zasilacz będzie obciążony na minimum 100W a nie 20W jakie pobiera amiga.
[#19] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #18

Dla dobrego zasilacza nie powinno być żadnej różnicy. Mój pecet ma 650W zasilacz, a "na biegu jałowym" pobiera w granicach 80-90W z kartą graficzną. Jakbym ją wypiął i użył tej z CPU to pewnie moc pobierana była by jeszcze mniejsza. Aha, piszę o mocy pobieranej już z 230V. Napięcia ma stabilne w stresie (ok. 300W poboru mocy) jak i "na luzie".
[#20] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@gorzyga, post #19

Czyli nowe zasilacze są pod tym względem stabilne, ale 20W vs 100W to i tak spora różnica.
Zakładając że na 20W jest super stabilny to kogo stać aby wydać parę stówek na taki zasilacz jak wykorzysta tylko ułamek jego możliwości?

Starsze zasilacze (czyt. te o mocach po 200-300W) były gorsze pod względem stabilizacji. Kiedyś robiłem test jakiegoś zasilacza 300W (nie pamiętam modelu) i po obciążeniu linii +5V prądem 5A - to tylko 25W (max było 20A albo jeszcze więcej) na linii +12V napięcie wzrosło do 12,60V czyli granicznej wartości!
Dalsze obciążenie do 7,5A jeszcze bardziej podniosło napięcie na linii +12V.
Jak bym ją obciążył to na pewno by napięcie spadło.
To sugeruje że nie może być tak że linię 3,3V obciążysz prądem 2A a linię +5V 10A bo napięcia na pewno nie będą takie jak byś oczekiwał, ale to dotyczy starych zasilaczy które miały byle jak zrobioną stabilizację napięć - nowe mają każde osobno stabilizowane i przez to słono kosztują.

To właśnie jest ułomność słabych, starszych zasilaczy i trzeba o tym wiedzieć.
[#21] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #20

Tak, ale kto podpina codegen-like do komputera, w którym turbiacz kosztuje tyle co porządna nowoczesna platforma wintelowska ;) Dodatkowo co prawda leżaki, albo second hand, ale enermaxy, tagany i amacroxy z apfc i mocami ~300W latają w cenach ~100zł. Niektóre nawet z 80plus bronze. Dalej - napięcie w twoim teście wzrosło, bo jak słusznie zauważyłeś obciążyłeś tylko JEDNĄ linię.
[#22] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@abcdef, post #21

Przyjrzyj się zasilaczowi amigowemu i stwierdź (lub nie) że napięcie +12V nie jest głównym a pomocniczym, stąd taka a nie inna maksymalna obciążalność.
[#23] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@abcdef, post #21

Dokładnie. Jak się ma turbo z 060 lub coś więcej to wydanie paru stówek na dobry zasilacz nie powinno być problemem...
[#24] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@gorzyga, post #23

[#25] Re: Amiga i napięcie 3.3V

@11111olo, post #24

Halo gimbaza, link nie działa, bo został ocenzurowany ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem