kategoria: A600
[#1] Martwy CIA?
Witam.
Otrzymałem ostatnio amigę 600 z niepewnego źródła.
Wszystko było pięknie ładnie, do puki nie włożyłem dyskietki i zacząłem jej "maltretować" by sprawdzić czy wszystko działa.
Otóż na pierwszy rzut poszła stacja dyskietek , dolna głowica wydawała mi się martwa.
Po wymianie stacji na pc'towską, wszystko śmigało pięknie, do puki nie sprawdziłem jak się widzi odczyt za pomocą x-copy.
i tu się zaczyna jazda...
Raz nie działa odczyt z górnej głowicy, raz z dolnej, od czasu do czasu wszystko jest w porządku lub sypie losowymi błędami które znikają po ponownym odczytaniu dyskietki lub utrzymują się przez pewien czas.
Sytuacja powtórzyła się również z 2 innymi stacjami
Teraz moje pytanie brzmi, co może być przyczyną tego fenomenu? Czy może to być martwy CIA?

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2014 22:54:27 przez botpl
[#2] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #1

A dyskietki są pewne?
[#3] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #1

Jeszcze wymieniłbym taśmę sygnałową, a jak nie pomoże to może być CIA, ale dziwne by to było. Jak ja miałem uwalony CIA, to stacja czytała, ale zawsze pokazywała błędy w tym samym miejscu.
[#4] Re: Martwy CIA?

@flops, post #3

2 z dyskietek które posiadam są bankowo sprawne i ich się trzymałem.
Taśmę już wymieniałem i było to samo.
Kilka razy jeszcze próbowałem wymienić stację, ale od wczoraj trzymał się przy błędzie na sektorze 0 i dzisiaj po kilku minutach torturowania go za pomocą x-copy, zaczął z powrotem czytać ten sektor.
Może jest jeszcze coś co może irytować CIA i nie koniecznie jest on martwy? Była by tak możliwość?
[#5] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #4

Zacznij od formatowania. Potem taką dyskietkę sprawdzaj w x-copy.
[#6] Re: Martwy CIA?

@11111olo, post #5

Z reguły to wygląda to tak że po pewnym czasie molestowania dyskietek, w końcu formatują się bez żadnych błędów lub po naciśnięciu retry z regóły po 1-3 próbach rusza , no chyba że dyskietka jest rąbnięta wtedy niema szans żeby poszło dalej
[#7] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #6

Ja mam podobną sytuację z dyskietkami na PC. Na jednym się formatują, kopiuję na nie dane, a po włożeniu do drugiego PC są niesprawne. Przekładałem nawet napędy fdd, ale to nic nie daje. Jak uda się sformatować niedziałającą dyskietkę na tym drugim PC, to działa też na pierwszym. Więc albo to kwestia napędu albo dyskietek.
[#8] Re: Martwy CIA?

@glichtanski, post #7

teraz mam inny problem z tą amigą...
amiga chyba poprostu padła, bo raz załancza workbench a raz nawet nie startuje do Kicka i wygląda to mniej więcej tak, że najpierw power miga 11 albo 10 razy, zazwyczaj na żółtym ekranie, potem robi reboot, power miga 6 razy i dokłada epileptyczny pokaz świateł, albo 1/3 ekranu jest czarna a na drugiej części obiega całą paletę jaka jest dostępna w amidze i zatrzymuje się ewentualnie na białym i robi reboot.
po sygnałach z powera wydaje mi się, że może to być coś z ramem albo już sam niewiem ale od kąd ją dostałem mam z nią same problemu

Edit:
udało mi się dojść do guru i wywalił mi że brakuje mu pamięci

oprócz pamięci co mogło w niej paść?


Ostatnia aktualizacja: 02.03.2014 14:15:36 przez botpl
[#9] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #8


oprócz pamięci co mogło w niej paść?



Otrzymałem ostatnio amigę 600 z niepewnego źródła.

To chyba sam sobie już odpowiedziałeś. I to w pierwszym poście. Oddaj Amigę do specjalisty. Naprawi, a Ty będziesz się cieszyć bezproblemową pracą.
[#10] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #8

1. Załącza ;)
2. Amigę podłączasz przez kabel RGB? Może jest źle wykonany. Sprawdź ze schematem
3. Walnij fotkę płyty w dużej rozdzielczości i wrzuć ją tutaj.
4. Sprawdź napięcia na wyjściu z zasilacza i np. na kabelku zasilania fdd przy włączonej Amidze - odepnij kabel fdd od płyty i pomierz napięcia miernikiem.
5. Czy dioda caps lock miga więcej niż raz?
.
[#11] Re: Martwy CIA?

@glichtanski, post #10

1. Dzięki za poprawienie
2. Sprawdzałem na kablu RGB, Compozycie i na RF'ie. Okablowanie jest sprawne, lecz sama amiga już niechce bootować, co daje znać po powerze i jak narazie tylko raz wywaliło mi jakiekolwiek guru z "not enough memory" i powrócił do reboot cycle jaki opisałem wyżej
3. Jutro jak znajdę trochę czasu to strzelę sweet focie płyty.
4. Narazie jestem w fazie "NIE! Dlaczego mi to robisz!" i wolałem już dzisiaj nic nie tykać.
5. Tak caps tylko raz jak przy normalnym bootcie

Ewentualnie jak napięcia będą poprawne lub trzymały się w zakresie "tolerancji", to jak uda mi się odkopać chip to może sprawdzę czy przypadkiem ROM nie jest padnięty. ROM z a500 powinien pasować. Czy to raczej głupi lub bezsensowny pomysł?
[#12] Re: Martwy CIA?

@botpl, post #11

Niesprawny ROM to chyba czerwony ekran. Albo czarny, jeśli jest padnięty. Najgorsze jest to, że nie można na szybko podmienić żadnego układu oprócz ROM. Wtedy być może udałoby się ustalić przyczynę przez internet, a tak to będzie ciężko.
A niesprawna pamięć to zielony ekran.

Z zagranicznego forum "Yellow CPU Exception Before Bootstrap Code is Loaded"
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem