kategoria: Sprzęt
[#31] Re: zepsuty zasilacz

@wali7, post #30

Normalnie ktoś ma jakiś egzotyczny konfig amigi, no i zalicza zwisy albo coś się wysypuje, piszę o tym na forum i dostaje odpowiedz sprawdź zasilacz, jakie napięcia i taki tam.

Teraz nowoczesny amigowiec dwudziestego wieku, ma problem z amigą nie musi pisać na forum o tym że mu się coś sypło bo już nie raz czytał takie wątki bierze -AaCmPsuT- czyli "Amiga all Classic model Psu Tester" i bada napięcia odpala tester z zasilaczem na kilka godzin, tester jest inteligentny symuluje pracę amigi w różnych sytuacjach, przesyła dane do swojego "PC" gdzie może analizować je z danymi innych użytkowników które są na serwerach "AaCmPsuT". Tak z grubsza to po to

W ogóle tester mógłby być podpięty cały czas do wtyczki molex i zapisywać jakieś krytyczne sytuacje.

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2014 23:49:23 przez amizet
[#32] Re: zepsuty zasilacz

@amizet, post #31

Naciągane :) Niewarta skórka wyprawki.
Ja po prostu wziąłem obudowę ze spalonego zasilacza od Ami, wsadziłem tam zasilacz ATX o takich wymiarach aby bezproblemowo się zmieścił, przylutowałem oryginalne kable, oraz wyłącznik. I mam zasilacz zachowujący się jak oryginalny, tyle że 5x mocniejszy.

A swoją energię wolę przekuć na zrobienie dwóch kontrolerów USB Thylacine dla Ami. Jutro zamawiam PCB :)
Tytułem dalszego oftopa (pytałeś o to w innym wątku), to próbowałem wstępnie policzyć, ile wynosiłby koszt homemade Picasso II - na pewno sporo taniej niż 500 zł - w kategoriach użytkowych te ceny są zwyczajnie z kosmosu, tym bardziej że to badziewna karta jest (miałem ją kiedyś). Cena zależy od ilości sztuk - może koło połowy tych z eFunzine.... Najlepiej sobie kartę zrobić samemu. Ja chip graficzny do niej już zamówiłem, nie będę musiał bawić się w demontaż 80 nóżkowego PLCC. :)

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2014 00:33:19 przez wali7
[#33] Re: zepsuty zasilacz

@wali7, post #32

W jakiej cenie te płytki ta i ta ,widziałem aukcje na ebay patrzyłem na allegro są karty z tym układem.
[#34] Re: zepsuty zasilacz

@amizet, post #33

Tak, bywają, tylko morduj się z wylutowaniem tego układu tak, aby go nie uszkodzić (to jest PLCC 80 - oczywiście, da się, ale ja z wylutowywaniem tego nie mam doświadczenia). Wszystkie karty które widziałem mają go wlutowanego. Ja sobie zamówiłem dwa układziki z Chin i będą prosto z blistra. Zbuduję kartę dla mojej GBA1000, a drugą mogę po zlutowaniu choćby i sprzedać. I wyjdę na całej zabawie na plus :)
[#35] Re: zepsuty zasilacz

@wali7, post #34

Wiem o tym bo widziałem aukcje na ebay i sam pisałeś że kupiłeś a po drugie to rozumie że płytka jest zaprojektowana pod podstawkę. Ale dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie ile te płytki mogą kosztować, czy może wolisz mi sprzedać gotowy produkt choć wolałbym się dowiedzieć ile takie gołe pcb, i rozumie że nie trzeba należeć do jakiegoś klanu ninja żeby zamówić te pcb, tylko jak się napisze do autora to sprzeda, ale tak czy tak to po ile te płytki.
[#36] Re: zepsuty zasilacz

@amizet, post #35

Na płytce możesz wlutować zarówno podstawkę (typu SMD) jak i układ scalony. Jeżeli tylko scalak ma nóżki zagięte pod podstawkę to możesz wybierać. Ja pisałem o problemach związanych z wylutowaniem PLCC a nie wlutowaniem. Wlutowanie PLCC80 to praca na kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Jak nie wierzysz, to spróbuj wylutować taki układ. Jeżeli tylko masz stację hot-air i doświadczenie w tej robocie, to masz spore szanse powodzenia, w innym przypadku - nie :) .
Co do cen za płytki, to sorry, ale podobnie jak i ty nie zajmuję się elektroniką zawodowo. Płytek PCB nie zamawiałem, cen nie znam. To będzie kilkadziesiąt zł (za PCB dla Picasso II), zazwyczaj cena jednostkowa spada wraz z wielkością zamówienia. Jeżeli masz namiary na firmę, możesz zadzwonić i zapytać. W przypadku projektu Thylacine autor dał pełną dokumentację w formacie Eagle. W przypadku Picasso II jest tylko schemat i zdjęcia gotowej karty. Na 99% powinno wystarczyć do zrobienia własnej wersji layoutu (1% daję na niepowodzenie związanym z jakimś istotnym, a nieznanym szczegółem dot. przebiegu ścieżek.... chociaż w tej generacji sprzętu nie powinno być takich problemów).
Wszystkie płytki będę zamawiał po min. 2-3 sztuki, więc zawsze mogę odsprzedać. Jeśli będę miał gotowe, na pewno napiszę o tym na PPA. Jak rozumiem, interesujesz się płytką dla Picasso II, nie Thylacine.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2014 08:27:35 przez wali7
[#37] Re: zepsuty zasilacz

@sanjyuubi, post #28

Ten ze zdjęcia model był z radiatorem i bez (zależy od wydajności linii +5V) i nie działa poprawnie bez obciążenia. Twój zasilacz ma radiator ale to inny model (inna konstrukcja) i daje poprawne napięcia bez obciążenia.
Było przynajmniej 6 rodzajów zasilaczy produkowanych do amigi. Mam teraz trzy lub cztery rodzaje.
[#38] Re: zepsuty zasilacz

@wali7, post #36

Czyli rozumie że będziesz zamawiał płytki w firmie produkującej laminaty, myślałem że będziesz zamawiał u autora projektu dlatego cały czas pytałem o cenę, spoko. Wydaje mi się że chociaż piszesz że takie Picasso II to badziewie to jęśli cena tego nie będzie jakaś wygórowana to i tak znajdą się chętni. Więc jeśli cena będzie w granicach 20-30 złotych wezmę dwie jeśli w granicach 40-50 to wezmę jedną. Jeśli będziesz znał wstępny kosztorys to może założyć nowy temat i wtedy może znajdzie się jeszcze więcej zainteresowanych.
[#39] Re: zepsuty zasilacz

@11111olo, post #37

Olo jest do tego zasilacza dostepny jakiś schemat albo spis części: trafo, scalak, diody, rezystory, kondensatory?
[#40] Re: zepsuty zasilacz

@janekdrukarz, post #39

Ale do którego? Napisz model.
[#41] Re: zepsuty zasilacz

@11111olo, post #40

Witam

Konkretnie to chodzi mi o zasilacz który jest w tym temacie poruszany. Nie wiem jaki to jest model.

Pozdrawiam
[#42] Re: zepsuty zasilacz

@janekdrukarz, post #41

Nie ma symbolu. Jest tylko numeracja commodore.
[#43] Re: zepsuty zasilacz

@Fortis, post #1

Mi ostatnio też padł zasilacz od Ami, stwierdziłem, że lepiej zrobić przelotkę ATX->Amiga niż naprawiać ten od Ami, który ma swoje lata i w każdej chwili coś innego może w nim pójść. Też miałem to charakterystyczne cykanie.
[#44] Re: zepsuty zasilacz

@glon, post #43

Cykanie oznacza, że przetwornica nie umie wystartować. Oczywiście warto taki zasilacz naprawić, aby mieć choć 1 oryginalny, sprawny, a na codzień używać atx.
[#45] Re: zepsuty zasilacz

@glon, post #43

Wrzuć zdjęcie pcb top zasilacza, będzie mozna zobaczyć czy kondensatory na wyjściu nie są do wymiany.

Pozdrawiam
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem