wyjmij simmy z podstawek, ale zostaw zworki ustawione w jakimś konfigu np. 4 MB, zworka SHUTUP RAM założona, w tym układzie amiga nie powinna w ogóle wstać - szary ekran z ks 1.3, natomiast z 2.x/3.x czerwony ekran expansions z informacją, że urządzenie jest DEFECTIVE.
Jeśli amiga normalnie się uruchamia to niestety coś jest zwalone przynajmniej jeśli chodzi o kontroler pamięci, to, że zielony led daje jakieś znaki życia świadczy o tym, że coś tam jeszcze działa, być może kontroler dysku, najlepiej skołuj jakiś sprawny dysk, bo inaczej się nie dowiesz.
@mccnex
nie, tak jak napisałem w przydługim wywodzie #6
sytuacja 1:
KS 1.3 i WB 1.3 - odpalam HdPrep, robię dwie partycje, formatują się, program pyta czy skopiować od razu WB na partycję systemową, kopiuję, sukces, zamykam program, na blacie mam ElsatHD z WB 1.3 i ElsatHD1, wszystko jest cacy, daję reset i amiga nie bootuje z hd, partycji brak - ZNIKNĘŁY
różne karty, różne dyski, różne Mega Ramy zawsze to samo.
sytuacja 2:
KS 3.1 i WB 3.1 - odpalam HDTB, podaję parametry karty, bo sam nie odczyta, zakładam jedną partycję wielkości całej karty np. 2 GB (druga nigdy nie chce się potem sformatować), zapisuję, restart i mam na blacie ndos-owy DH0, formatuję i wszystko jest cacy, po resecie partycji brak, ale to dlatego, że po założeniu partycji uruchomiłem amigę z dyskietki, żeby zrobić format, bo jeśli zrobię wszystko w jednej sesji tzn. zakładam partycję, formatuje, instaluję np. OS 3.1 to wszystko będzie cacy, po resecie ami bootuje normalnie z DH0 za każdym razem, ale jeśli np. przyjdzie mi do głowy zabootować WB z dyskietki kiedy mam już działający hd z systemem to owszem mam na blacie swoją partycję, ale już po resecie jej nie mam

odpalam wtedy HDTB i robię partycję takich samych rozmiarów czyli 2GB i zapisuję zmiany, reset i już znowu bootuje z DH0, mam swoją partycję razem z danymi itd. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, odpalenie amigi z dyskietki (nie każdej) wywala w jakiś sposób RDB, podejrzewałem SetPatch, ale wyremowałem go na dyskietce z WB 3.1 i to samo, po uruchomieniu ami z dyskietki mam na blacie hd, ale po resecie już go niema

Ja wiem, że to zawiłe i w ogóle powalone, ale tak właśnie się dzieje, a żeby było śmieszniej te same cuda mam na A1200 obecnie, po paru latach padła mi CF-ka i teraz jakiego dysku czy karty nie wsadzę to jest dokładnie tak samo jak z Mega Ramem, dysk czy karta się wykrywa normalnie, zakładam partycję, restart, format, restart i brak partycji, jeśli zrobię to w jednej sesji pod HDInsttools włącznie z instalacją systemu jest ok, ale jeśli potem w którymś momencie odpalę ami z "nieodpowiedniej" dyskietki, dysk jest już nie widoczny.
PORĄBANE, podejrzewam moce nieczyste