05.05.2006 13:16
[#1]
do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
Witam.
Noszę się z zamiarem zakupu karty 040 do Amigi.
Na efuzine widziałem ofertę Apollo 1240/40 w cenie
zdaje się 260pln. To chyba niezbyt dużo. W każdym
razie... Dawno dawno temu miałem taką kartę
w obudowie tower. Teraz po latach znowu mam A1200
jednak w desktopie. Upakowałem do Amisi slimowego,
cichutkiego dyskacza 8gb i napęd cd lapkowy więc
nie zamierzam tego zmieniać. Skoro już się pochwaliłem,
to wkońcu zapytam. Jak zachowuje się Apollo w desktopie?
Wiem że Blizzard byłby fajniejszy, jednak jest znacznie
droższy i ma procka z drugiej strony co zdaje się skutecznie
uniemożliwi jego chłodzenie w destopie. Chyba że się mylę.
Tak czy inaczej, proszę o opinie posiadaczy Apolla
w desktopowej obudowie. Wszelkie za i przeciw mile
widziane.
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
Ostatnia modyfikacja: 05.05.06 13:17
Noszę się z zamiarem zakupu karty 040 do Amigi.
Na efuzine widziałem ofertę Apollo 1240/40 w cenie
zdaje się 260pln. To chyba niezbyt dużo. W każdym
razie... Dawno dawno temu miałem taką kartę
w obudowie tower. Teraz po latach znowu mam A1200
jednak w desktopie. Upakowałem do Amisi slimowego,
cichutkiego dyskacza 8gb i napęd cd lapkowy więc
nie zamierzam tego zmieniać. Skoro już się pochwaliłem,
to wkońcu zapytam. Jak zachowuje się Apollo w desktopie?
Wiem że Blizzard byłby fajniejszy, jednak jest znacznie
droższy i ma procka z drugiej strony co zdaje się skutecznie
uniemożliwi jego chłodzenie w destopie. Chyba że się mylę.
Tak czy inaczej, proszę o opinie posiadaczy Apolla
w desktopowej obudowie. Wszelkie za i przeciw mile
widziane.
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
Ostatnia modyfikacja: 05.05.06 13:17
05.05.2006 14:04
[#2]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@sebar27, post #1
Moje 040 sprawuję się dobrze (oprócz tego że mam jakąś dziwną wersję na której wiesza się Quake :/, ale w to mam na czym grać :D ) sprawdzałem na innym Apolu i tam chodziło. Mam dwa wiatraczki, jeden nawiew boczny, drugi (zasialny ze złącza zasilania FDD) razem z radiatorem wzięty z Rivy TNT2 PRO. Obudowa się ładnie zamyka, jedynym mankamentem jest to, że ten wiatrak od Rivy jest głośny, więc ostatnio go wyłączyłem - działa równie dobrze :)
Brak klapki z dołu obudowy oczywiście obowiązkowy :)
Co do ceny, to według mnie jest zawyżona, sam dałem o wiele mniej.
Ostatnia modyfikacja: 05.05.06 14:09
Ostatnia modyfikacja: 05.05.06 14:14
Brak klapki z dołu obudowy oczywiście obowiązkowy :)
Co do ceny, to według mnie jest zawyżona, sam dałem o wiele mniej.
Ostatnia modyfikacja: 05.05.06 14:09
Ostatnia modyfikacja: 05.05.06 14:14
06.05.2006 00:40
[#12]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@sebar27, post #1
Mam w jedej Amidze Apollo 040/40. Ogolnie kazda karta najlepiej sprawuje sie w wiezy (chocby najgorszej, poniewaz w towerce, karta jest w miare wypionowana, lub mozna ja odpowiednio wykrzywic). BlizzardaPPC z drugiej Ami (w wiezy Micronika) nigdy nie wkladalem do Desktopa, wiec nawet nie wiem czy pod tym wzgledem jest gorszy czy lepszy. Ale jakie sa wady Apollo w desktopie? Raczej takie:
1. Trzeba sie pozbyc "klapki", poniewaz Apollo "nie lubi" gdy jest domknieta. Chodzi o ustawienie karty spowodowane niezbyt dobrym portem (z winy chyba producenta). Niektorzy musza nawet wkladac ją lekko wykrzywiajac. Tak czy inaczej, u mnie wystarczylo wyciagnac klapke. W towerce ten problem raczej nie istnieje (chyba ze znowu mialem szczescie, poniewaz kiedys w Microniku mialem ta sama plyte glowna co teraz w desktopie).
Czyli ogolnie piszac - jest problem z montazem, klapka i ustawieniem.
2. Drugi powazny problem to chlodzenie procesora. Jezeli bedzie to 040/25 MHz to pol biedy i wystarczy radiator. Jezeli natomiast 040/40 (tak jak w moim przypadku). To potrzebny bedzie wentylator. Najlepiej na radiatorze, ale...watpie ze znajdziesz tak maly i nadodatek trzeba bedzie go jeszcze podpilowac (poniewaz bedzie sie opieral o klawiature). Niestety ja takiego nie znalazlem juz nigdzie (mam taki stary, oryginalny i juz nie dzialajacy, na pamiatke :) ). Dostalem dopiero w Efunzine, ale troche wiekszy, czyli do towerki. Tak czy inaczej, odpowiednio umiejscowilem go w srodku Desktopa, i teraz chlodzi cala karte razem z prockiem. To jest nawet lepsze rozwiazanie ;)
3. Zasilanie. W desktopie zawsze jest problem z zasilaniem. Wiec najlepiej uzyj zasilacza towerkowego z amigowa wtycza zasilaczjaca (pozostale kabelki oryginalne) i HD oraz CD-ROMa umiesc na zewnatrz, podlaczajac tez do tego zasilacza. Wygladac to bedzie tak, ze tasma bedzie wystawala z lewj strony i bok desktopa powinien stac CD-ROM, a na nim HD. No i nie boj sie poskrecac tasmy, poniewaz jes to nieuniknione.
Ale sie rozpisalem, nie wiem czy na temat, ale moze sie przypda. Tak czy inaczej, ja lubie Apollo. Jakby nie bylo, od poczatku jechalem na golej Ami (jak kazdy) i moim pierwszym turbo bylo wlasnie Apollo (odkupione w 1995 (?) na gieldzie w Katowicach). Czyli z biedactwa, odrazu pociagnalem z grubej rury i jeszcze wtedy wladowalem w to 16 MB ramu :). Apollo sprzedalem kumplowi, gdy kupilem BlizzardaPPC. Jakis czas temu odkupilem od niego to Apollo...Moja pierwsza karte turbo. Ta sama...To sie nazywa nostalgia na zywo :)
1. Trzeba sie pozbyc "klapki", poniewaz Apollo "nie lubi" gdy jest domknieta. Chodzi o ustawienie karty spowodowane niezbyt dobrym portem (z winy chyba producenta). Niektorzy musza nawet wkladac ją lekko wykrzywiajac. Tak czy inaczej, u mnie wystarczylo wyciagnac klapke. W towerce ten problem raczej nie istnieje (chyba ze znowu mialem szczescie, poniewaz kiedys w Microniku mialem ta sama plyte glowna co teraz w desktopie).
Czyli ogolnie piszac - jest problem z montazem, klapka i ustawieniem.
2. Drugi powazny problem to chlodzenie procesora. Jezeli bedzie to 040/25 MHz to pol biedy i wystarczy radiator. Jezeli natomiast 040/40 (tak jak w moim przypadku). To potrzebny bedzie wentylator. Najlepiej na radiatorze, ale...watpie ze znajdziesz tak maly i nadodatek trzeba bedzie go jeszcze podpilowac (poniewaz bedzie sie opieral o klawiature). Niestety ja takiego nie znalazlem juz nigdzie (mam taki stary, oryginalny i juz nie dzialajacy, na pamiatke :) ). Dostalem dopiero w Efunzine, ale troche wiekszy, czyli do towerki. Tak czy inaczej, odpowiednio umiejscowilem go w srodku Desktopa, i teraz chlodzi cala karte razem z prockiem. To jest nawet lepsze rozwiazanie ;)
3. Zasilanie. W desktopie zawsze jest problem z zasilaniem. Wiec najlepiej uzyj zasilacza towerkowego z amigowa wtycza zasilaczjaca (pozostale kabelki oryginalne) i HD oraz CD-ROMa umiesc na zewnatrz, podlaczajac tez do tego zasilacza. Wygladac to bedzie tak, ze tasma bedzie wystawala z lewj strony i bok desktopa powinien stac CD-ROM, a na nim HD. No i nie boj sie poskrecac tasmy, poniewaz jes to nieuniknione.
Ale sie rozpisalem, nie wiem czy na temat, ale moze sie przypda. Tak czy inaczej, ja lubie Apollo. Jakby nie bylo, od poczatku jechalem na golej Ami (jak kazdy) i moim pierwszym turbo bylo wlasnie Apollo (odkupione w 1995 (?) na gieldzie w Katowicach). Czyli z biedactwa, odrazu pociagnalem z grubej rury i jeszcze wtedy wladowalem w to 16 MB ramu :). Apollo sprzedalem kumplowi, gdy kupilem BlizzardaPPC. Jakis czas temu odkupilem od niego to Apollo...Moja pierwsza karte turbo. Ta sama...To sie nazywa nostalgia na zywo :)
06.05.2006 01:19
[#13]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@Korni, post #4
Wiatrak siedzi, niechce mi się kombinować.
Ty, to Ty masz ten maly oryginalny wiatrak (lekko przypilowany pod klawiature) i on ci nie dziala?
Ale boczny nawiew na caly komp, a najlepiej na karte/proc powinien wystarczyc. U mnie huragani w strone procka. Tak jest lepiej, bo mam teraz oscylator 97,7 :)
Ty, to Ty masz ten maly oryginalny wiatrak (lekko przypilowany pod klawiature) i on ci nie dziala?
Ale boczny nawiew na caly komp, a najlepiej na karte/proc powinien wystarczyc. U mnie huragani w strone procka. Tak jest lepiej, bo mam teraz oscylator 97,7 :)
06.05.2006 01:30
[#15]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@AlaN, post #8
Nie przekonałem się do Apollo
Tak to jest, gdy czlowiek "rozbestwi" sie na Blizzardzie, to tedy nie chce mu sie kombinowac, szukac łatek, zamiennikow (bibliotek). Naprawde malo jest rzeczy ktore nie dzialaja na Apollo. Ale ja Cie rozumie. Gdy nie mialem Apollo w drugiej Ami, to mialem Blizzarda 020/31 MHz 4 MB ramu (ktorego mam teraz w szafie :) . Zycie jest o wiele prostsze z prockiem 020 lub 030 i to nadodatek na Blizzardzie, ale Apollo to jednak Apollo :)
Ostatnia modyfikacja: 06.05.06 01:51
Tak to jest, gdy czlowiek "rozbestwi" sie na Blizzardzie, to tedy nie chce mu sie kombinowac, szukac łatek, zamiennikow (bibliotek). Naprawde malo jest rzeczy ktore nie dzialaja na Apollo. Ale ja Cie rozumie. Gdy nie mialem Apollo w drugiej Ami, to mialem Blizzarda 020/31 MHz 4 MB ramu (ktorego mam teraz w szafie :) . Zycie jest o wiele prostsze z prockiem 020 lub 030 i to nadodatek na Blizzardzie, ale Apollo to jednak Apollo :)
Ostatnia modyfikacja: 06.05.06 01:51
06.05.2006 10:36
[#19]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@Valwit, post #18
W telefonie komórkowym, obecnie również w stacjonarnym, pilocie, myszce komputerowej, w radiu...pewnie jeszcze jest "kilka" urządzeń w których znajdują się układy specjalizowane. Lecz nie są to kości stworzone z myślą o tym aby razem z innym układem(ami) tworzyły jakiś określony typ komputera. Tak jak to było w przypadku Amigi. Złącze, to tylko gniazdo w które można włożyć dowolny układ specjalizowany. S3Trio Może pracować w Amidze, ale nie czyni to z niego prawdziwego amigowego układu spazjalizowanego jak np: Denise.
06.05.2006 10:53
[#20]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@Andrzej Drozd, post #13
Tak jak mówiłem, mam dwa wiatraki, jeden to mały Sunonik z nawiewem bocznym a drugi to wiatraczek z radiatorkiem wzięty od RivyTNT2. Dzięki temu, że radiator ma wcięcie na wiatraczek jest bardzo płaski, niema żadnych problemów z zamknięciem obudowy.
P.S: Problem w tym, że zasilam z 5V, i jest głośno jak cholera (no i sobie go odłączyłem od zasilania), trzeba to będzie jakoś wyciszyć :).
P.S: Mam duży zasilacz, lecz używam go tylko jak chce podłączyć hd 3,5" lub cd-rom.
Ostatnia modyfikacja: 06.05.06 10:56
P.S: Problem w tym, że zasilam z 5V, i jest głośno jak cholera (no i sobie go odłączyłem od zasilania), trzeba to będzie jakoś wyciszyć :).
P.S: Mam duży zasilacz, lecz używam go tylko jak chce podłączyć hd 3,5" lub cd-rom.
Ostatnia modyfikacja: 06.05.06 10:56
06.05.2006 12:00
[#21]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@Korni, post #20
Ale się porobiło...
Odnośnie zasilania z 5V to jakiś potencjometr powinien
załatwić raz na zawsze sprawę wycia wiatraka.
Wiatraczek na ewentualnego Apollaka już mam. Wysokość
9mm łacznie z radiatorem więc powinien się zmieścić pod
klawierką bez większych problemów. No ale to oczywicie
wyjdzie w praniu.
3. Kolega Andrzej Drozd napisali...
W desktopie zawsze jest problem z zasilaniem....
Co do zasilania w moim desktopie, to zrabotałem bypass do
wszystkich złaczy (dysk,cd,floppy) bezpośrednio z gniazda
na płycie, które zresztą zasilam małym piecowym zasilaczem
z siemensa scovery (malutki, cichutki i z wyłącznikiem power).
Dodatkowe zasilanie podaję też na złacze flopowe, więc
o prąd się nie martwię.
Jak wcześniej napisałem, do środka wcisnąłem 8gb dyskacza
(3,5" żeby nie było że mało miejsca), cd slima i zasilam je
właśnie z bypasa. Nawet nic nie koliduje z pcimcią w którą
wetknąłem 3Comową sieciówkę (o dziwo nawet pingi lecą).
Na na koniec masakra. Docelowo myślę o podświetleniu klawierki
neonem tak, co by w robocie wszystki szczęki powypadywały (^_^)
To oczywiście future ale będzie git. Na razie piszę magisterkę
więc z czasem na dopieszczanie kiepsko :(.
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
Odnośnie zasilania z 5V to jakiś potencjometr powinien
załatwić raz na zawsze sprawę wycia wiatraka.
Wiatraczek na ewentualnego Apollaka już mam. Wysokość
9mm łacznie z radiatorem więc powinien się zmieścić pod
klawierką bez większych problemów. No ale to oczywicie
wyjdzie w praniu.
3. Kolega Andrzej Drozd napisali...
W desktopie zawsze jest problem z zasilaniem....
Co do zasilania w moim desktopie, to zrabotałem bypass do
wszystkich złaczy (dysk,cd,floppy) bezpośrednio z gniazda
na płycie, które zresztą zasilam małym piecowym zasilaczem
z siemensa scovery (malutki, cichutki i z wyłącznikiem power).
Dodatkowe zasilanie podaję też na złacze flopowe, więc
o prąd się nie martwię.
Jak wcześniej napisałem, do środka wcisnąłem 8gb dyskacza
(3,5" żeby nie było że mało miejsca), cd slima i zasilam je
właśnie z bypasa. Nawet nic nie koliduje z pcimcią w którą
wetknąłem 3Comową sieciówkę (o dziwo nawet pingi lecą).
Na na koniec masakra. Docelowo myślę o podświetleniu klawierki
neonem tak, co by w robocie wszystki szczęki powypadywały (^_^)
To oczywiście future ale będzie git. Na razie piszę magisterkę
więc z czasem na dopieszczanie kiepsko :(.
Pozdrawiam.
Sebastian Rolek
06.05.2006 17:05
[#22]
Re: do użytkowników Apollo 1240 i nie tylko
@Prince, post #19
a jak zrobisz uklad zeby podlaczyc i uzywac denise w pececie co to (tak jak catweasel robi z sidem)? denise nie bedzie juz amigowa? to o czym mowisz masz do dzis w kazdym kompie: cpu + chipset (north, southbridge) + zintegrowana grafika + ac97. nawet cos w rodzaju clock port znajdziesz na pecetowych plytach.
Ostatnia modyfikacja: 06.05.06 17:07
Ostatnia modyfikacja: 06.05.06 17:07