witam
mam hp970c podlaczona przez port rownolegly i co jakis czas bez przyczyny chrzani sie proces drukowania (raz drukuje pod editpadem, raz tylko pod pagestreamem, a raz tylko z maca)
uzywam port-handler, parallel, i printer.device z os39 (inne wersje tez sprawdzalem) i to samo: albo drukuje bez zastrzezen albo pierdo.... cos ze nie ma papieru czy cos z kablami. co ciekawe na sterach wewnetrzych pagestreama tez tak wariuje (a przez usb wogole sie tak nie dzieje i wrzystko jest ok, sprawdzalem na pozyczonym spiderze, zarowno system poprzez usbprinter.device jak i USBPAR: dziala idealnie)
to do czego doszedlem z printer.device i paralel.device to ze drukowanie sie chrzani w momencie otwarcia tych urzadzen i jezeli system nie wykryje ich jako NSD to sa wlasnie schody, co dziwne po otwarciu ich zaraz po wywaleniu bledy o drukowaniu system juz widzi komendy NSD tychze devicow i juz drukuje (az do czasu jak mu sie spodoba, bo wtedy zas znikaja flagi NSD)
w NSDpatch.cfg linijki odnosnie printer i parallel sa aktywne
juz mam po woli tego dosc (a to ze port w kompie jest padniety to odpada bo to moja 2 z rzedu plyta A1200, a poza tym inna rewizja, i bylo z nia identycznie)