@Eith,
post #1
wygląda świetnie. MovieShop to jeden z najlepiej chyba dopracowanych programów na Amigę. Do dziś oferuje potężne możliwości i doskonały komfort pracy. Niestety, wady też są. Wąskim gardłem całego systemu jest ZorroII, pod które zrobiono VLM. Ograniczenia przepustowości sprawiają, że nie da się digitalizować na 100% jakości (używana jest kompresja JPEG) - max to 80-85% przy dobrej jakości sygnału video. Nie jest źle, ale czasem przeszkadza. MovieShop w wersjach dostępnych dla ludu nie obsługuje dysków >4GB. Ogranicza to objętość jednorazowo zgrywanego materiału do około 40 minut przy współczynniku kompresji 80-85%.
Jeśli chodzi o progamy, to MovieShop zapewnia wszystko co trzeba, jeśli chodzi o digitalizację i montarz. Gwarantuję, że nie będziesz wzdychał do innych programów. Ponadto warto mieć SceneHandlera do montowania partycji MS pod systemem, Mpeg2Enc+ lub Ffmpega do kodowania filmów ze zdigitalizowanego materiału, Samplitude do zabawy z dźwiękiem i Mplexa do łączenia obrazu i dźwięku do kupy. Ponadto narzędzia do robienia VCD, dostępne w necie.
Niestety, DVD raczej będziesz musiał zgrywać przez SVideo.