@rygar997, post #29

Bardzo dziękuję .

• Odpowiedz

@Daclaw, post #28

• Odpowiedz

@Daclaw, post #25

• Odpowiedz

@Risc, post #33

• Odpowiedz

@prz, post #27

Niestety język wymaga siedzenia nad słownikiem.

W czasach automatycznych translatorów, wielkiego boomu na AI, OCRów w smartfonach, które w czasie rzeczywistym tłumaczą to co jest na obrazie z kamery już chyba nikt nie siedzi nad słownikiem. Nawet jeżeli nie zna się języka to takie proste teksty wręcz same się tłumaczą. Tym bardziej, że chodzi o zrozumienie, a nie napisanie czegoś. Zresztą obsługa FG24 to nie jest jakaś wielka filozofia. Tam są dwie opcje na krzyż.

• Odpowiedz

@Risc, post #33

• Odpowiedz

@MDW, post #35

Ależ Ty męczący jesteś z tymi swoimi trzema groszami zawsze i wszędzie...
Jesteśmy na forum retro-maniaków, nie każdy musi i chce ogarniać nowinki.

Mam w łapie instrukcję obsługi, po prostu, do FG24. Nie wiem, czy do wersji plus była jakaś inna.
Mogę zeskanować, jeśli jest zapotrzebowanie.

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2024 21:50:18 przez Daclaw

• Odpowiedz

@Daclaw, post #37

Ja chętnie przytulę skan instrukcji. Mam fg24 od lat ale nigdy nie widziałem instrukcji na oczy

• Odpowiedz

@Daclaw, post #37

Też jestem chętny. Z góry dzięki! Być może obsługa nie jest skomplikowana (jeszcze nie wiem bo na razie nie uruchamiałem maszynki), ale w programie jest trochę opcji - przynajmniej w wersji 2.x - a poza tym zawsze warto wiedzieć co na ich temat mówi instrukcja.

Co do dyskusji o wersji niemieckiej oprogramowania, to myślę, że w dawnych czasach wszystkim mam Amiga nieco pomogła w nauczaniu się języka angielskiego. Więc to nie w tym rzecz. Po prostu skoro istnieje wersja polska oprogramowania do tego sprzętu lub angielska to po co używać niemieckiej jeśli się tego języka nie zna tak jak dwóch pozostałych ?

• Odpowiedz

@jaster, post #38

Zatem, jutro wieczorem.

• Odpowiedz

@Daclaw, post #37

Ale jakie nowinki? Google Translatora używamy już z 15 lat. Obsługa jego wymaga tych samych umiejętności co wejście na PPA.

• Odpowiedz

@MDW, post #41

Następny, co musi ciągle, wszem i wobec udowadniać jaki to jest nowoczesny i do przodu, choć nikt nie pyta...

Otóż są tacy, którzy nadal by chcieli robić rzeczy zwyczajnie - kupić bilet w kasie, zapałki w kiosku, spinki do włosów w drogerii, a także przeczytać normalnie instrukcję. Nie każdego bawią apki, latanie do paczkomatu po wielkie pudła, zawierające małą rzecz plus powietrze, czy oglądanie tutoriali video, gdzie jakiś Hindus powtarza "hey, you guys!" w każdym zdaniu. Szczególnie, to ostatnie to jest ciężki rak - procedury, która wymaga trzech kroków, nie można już normalnie opisać, musi być film.

Nie chcę oddawać ergonomii za bycie "cool".

• Odpowiedz

@Daclaw, post #42

• Odpowiedz

@Daclaw, post #28

• Odpowiedz

@sq7bti, post #44

• Odpowiedz

@Daclaw, post #42

• Odpowiedz