Witam wszystkich i proszę o pomoc.
Dzisiaj wkładają nie umiejętnie kartę do obudowy, naruszyłem jeden z kondensatorów znajdujących się przy układach MACH 131 (duży). Trzyma się z jednej strony.

O dziwo amiga wstaje i chodzi prawie normalnie po jakimś czasie robi się Frezz i tylko reset pomaga lub wyłączenie (co jakiś czas).
Nie dawno zamontowałem mediatora i do końca nie jestem pewien czy Frezz nie powstaje do medka.
Czy ten kondensator może wpływać na stabilność i za co on odpowiada. Ewentualnie proszę o pomoc naszych komputerowych Szamanów aby zlikwidować ten problem.

Kartę wyślę kto się podejmie??