[#1] Czy spaliłem hadeka?
Właśnie zrobiłem megalamerski błąd. Podłączyłem źle dysk twardy do przejściówki 2,5->3,5 cala. Od razu poszedł smród, na przejściówce wypaliła się ścieżka. Pytanie, czy uwaliłem też dysk? Ktoś wie jakie tam poszło napięcie ? Mam nadzieje ze cały amigowy stuff i pieczolowicie stawiany system nie poszedl sie walić. Wiem, że z amigą jest ok, po podłączyłem backupowy dysk 3,5" i ruszyła.

Podłączyłem tak jak na zdjęciu, widać też wypaloną ścieżkę na adapterze :

[#2] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #1

Pytanie, czy uwaliłem też dysk?

Kurcze, akurat swoją szklaną kulę oddałem do serwisu wczoraj....

A nie można po prostu dysku ponownie podłączyć?

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2015 14:28:06 przez stachu100
[#3] Re: Czy spaliłem hadeka?

@stachu100, post #2

przejściówka jest uwalona a drugiej nie mam. oczywiście zamówię i sprawdzę. no nic nauczka, żeby uważać na złącza bez zabezpieczenia dla idiotów ;)
[#4] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #1

do amigi 600 na kablu 2,5 cala i zobacz


Ostatnia aktualizacja: 21.02.2015 14:47:46 przez Dorian3d
[#5] Re: Czy spaliłem hadeka?

@Dorian3d, post #4

O kurde nie pomyślałem :) Faktycznie mam tam tasme 2,5" :)))
[#6] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #5

pamiętaj o czerwonym kabelku
[#7] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #1

+5V zasilania logiki dysku i +5V zasilania napędu dysku (pin 41 i 42) po odwróceniu adaptera podałeś na szynę danych D7 i D8 ( piny 3 i 4) Jak nie wypaliło dysku i Amigi to masz jakieś ogromne szczęście
[#8] Re: Czy spaliłem hadeka?

@KrisbA, post #7

GND pin 43 adaptera pokrył się z pinem 2 GND dysku. Prawdopodobnie uszkodziłeś ten dysk
[#9] Re: Czy spaliłem hadeka?

@KrisbA, post #7

Amiga działa na szczęście... dysk sprawdzę wieczorem w a600 ... w razie w będę polował na podobny dysk, żeby podmienić elektronike ...
[#10] Re: Czy spaliłem hadeka?

@KrisbA, post #7

A więc mam ogromne szczęście :) Po podłączeniu do A600 dysk działa :))) czyli Przejściówka zadziałała jak bezpiecznik . Fajnie.
[#11] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #10

Czy aby na pewno próbowałeś zapisu i odczytu plików, nie gubią się dane ?
[#12] Re: Czy spaliłem hadeka?

@KrisbA, post #11

na oko jest luz, system nie wstanie co prawda, bo pod 1200 jest zupełnie inna konfiguracja, ale bez s-s odpaliłem, partycje widzi,pliki odczytuje, jak kupię nową przelotkę to się sprawdzi dokładnie na 1200
[#13] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #12

Rzuciło mi się w oczy na zdjęciu, że ta przejściówka stwarza też ryzyko podłączenia HDD z przesunięciem o 1 kolumnę pinów. Zatem również na podłączenie bez przesunięcia poziomego musiałbyś uważać oprócz uważania by podłączyć bez obrotu o 180 stopni. Cieszę się, że dysk nie padł dokumentnie. Profilaktyczne może zbackupuj dane. ;) Potem polecam sprawdzenie SMART i skan posektorowy np. programem MHDD 4.6 (na pececie, program działa pod DOS, w necie jest bootowalny obraz płyty z tym programem).
[#14] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #10

biorąc pod uwagę napływ dodatkowych informacji, możemy z cała pewnością stwierdzić, ze nie spaliłeś. Mam nadzieję, że ta odpowiedź wyczerpała temat.

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2015 14:16:10 przez sanjyuubi
[#15] Re: Czy spaliłem hadeka?

@CJ Warlock, post #13

Czy aby na pewno on go obrócił o 180 stopni? Ząb ustalający wtykę taśmy jest po drugiej stronie, czyli od strony górnej dysku, samo zdjęcie przedstawia dysk przesunięty o jeden rząd.
[#16] Re: Czy spaliłem hadeka?

@sanjyuubi, post #15

Rzeczywiście. Nie wiem dlaczego sugerowałem się że obrócił przejściówkę. Jeśli tak jak na foto to napięcie +5v poszło gdzie indziej, może dlatego dysku nie uwalił.
[#17] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #3

a przypadkiem fabrycznie ten adapter nie był zaślepiony tak żeby nie zrobić sobie kuku?
mam takie dwa i oba były zaślepione, w jednym kiedyś zrobiłem dziurę, bo potrzebowałem podpiąć adapter CF
[#18] Re: Czy spaliłem hadeka?

@KrisbA, post #16

Może dlatego, że twardy obrócił i dysk i przejściówkę o 180 stopni, co daje obrót względny o 360 stopni. Pomyślcie sobie jakiej szkody może dokonać obrócenie dysku o 180 stopni, a jak obrócił jeszcze przejściówkę to w ogóle miał szczęście, że tylko adapter się spalił.
[wyróżniony] [#19] Re: Czy spaliłem hadeka?

@KrisbA, post #16

Przesunięcie o 1 pin (niezależnie w którą stronę) spowoduje zwarcie 5V (albo zasilanie logiki, albo silnika, zaleźnie w którą stronę się przesunęło) do masy. Masa jest na wielu pinach, zawsze jakaś się trafi podpięta, mimo przesunięcia. Szlag trafił tę ścieżkę w przejściówce którą poszedł prąd zwarcia. A że prąd w HDD szedł przez jego masę, to i nic mu nie dolega. Całą złość elektronów przyjęła na siebie przejściówka ;)
[#20] Re: Czy spaliłem hadeka?

@wali7, post #19

No dokładnie, przesunąłem o 1 pin. Złącze nie jest w żadne sposób kluczowane. Nie poświeciłem sobie i nie zauważyłem przesunięcia :)
[#21] Re: Czy spaliłem hadeka?

@twardy, post #20

wiele razy za szybko podłączałem i robiłem to odwrotnie i nigdy nic się nie spaliło.
[#22] Re: Czy spaliłem hadeka?

@damianx, post #21

Lata temu spalił mi się przez to dysk Toshiba 2,5" (około 200MB, kupiony nowy w firmie GIFT), parę lat później podpiąłem odwrotnie większy i przeżył.

Czyli od dysku zależy.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem