@Oxyron,
post #3
Chodzi mi o to, że te paręnaście lat temu ludzie przekładali A1200 do towerek, bo mieścił się i CD-ROM i 3,5-calowy twardziel i jeszcze miejsce na Mediatora było jakby co, a wygladało to równie "profesjonalnie" jak u kolegi-pecetowca. Natomiast dziś mamy trend odwrotny - jak najwięcej pakuje się do klasycznej obudowy, a jak ktoś chce topowy konfig ze wszystkim, to poluje raczej na "duże" Amigi.